Kapsuła czasu zawierająca prehistoryczne skarby znaleziona na bagnach

Archeolodzy w Szwecji odkryli rzadkie prehistoryczne skarby, które były zakopane w bagnach przez ponad 5000 lat. „Kapsuła czasu”, znaleziona w pobliżu Järna w Gerstabergu, zawiera drewniane konstrukcje wykonane z bali, pali i wikliny.
Eksperci z Arkeologerna, czołowej szwedzkiej firmy konsultingowej w dziedzinie archeologii, twierdzą, że były to konstrukcje używane przez łowców-zbieraczy do przeprawy przez jezioro. Naukowcy znaleźli również rzeźbione drewniane kije, prawdopodobnie używane jako kije do chodzenia, a także pozostałości koszy do noszenia żywności lub sieci do połowu ryb, donosi Daily Mail.
Według ekspertów, takie szczątki są wyjątkowo dobrze zachowane dzięki naturalnym, beztlenowym warunkom bagiennym. Przy tym samym pH co ocet, kwasy bagienne są w stanie konserwować nawet ludzkie ciało w taki sam sposób, jak kiszenie owoców.
Pozostałości drewnianego mostu można by złożyć w całość, aby turyści mogli po nich wirtualnie spacerować. „Prace będą dokumentowane w formie filmów w mediach społecznościowych” – powiedział przedstawiciel firmy Arkeologerna w rozmowie z Heritage Daily. „Po zakończeniu projektu drewniane konstrukcje i otaczające je środowisko zostaną odtworzone w 3D, abyśmy wszyscy mogli odbyć cyfrowy spacer prosto do epoki kamienia łupanego”.
Eksperci uważają, że most był używany przez neolityczne społeczności łowców-zbieraczy, które przemierzały ogromne odległości w poszukiwaniu pożywienia. Łowiectwo i zbieractwo poprzedzały masowe przejście na rolnictwo, rewolucyjną zmianę, która pozwoliła społecznościom pozostać w jednym miejscu.
W tym okresie historii Szwecji obszar ten był domem dla starożytnego jeziora i gęstwiny rokitnika zwyczajnego wzdłuż jego brzegów. Rokitnik zwyczajny rośnie zazwyczaj na wybrzeżach, gdzie słona mgiełka morska uniemożliwia innym, większym roślinom konkurowanie z nim, donosi Daily Mail. Rokitnik zwyczajny był podstawowym pożywieniem neolitycznych społeczności łowców-zbieraczy w Europie i Azji i do dziś jest stosowany jako superżywność w leczeniu chorób.
Eksperci sądzą, że drewniane kłody i pale tworzyły skomplikowany system ścieżek i kładek, które umożliwiały dostęp do odległych obszarów jeziora, prawdopodobnie w celu zbioru rokitnika.
Z kolei śladami wiklinowych przedmiotów mogą być kosze, w których transportowano złowione w jeziorze jagody lub ryby.
Dzięki beztlenowemu środowisku torfowisk, powszechnym w Europie Północnej, te organiczne pozostałości zachowały się w doskonałej formie w swojej pierwotnej formie. Pozwoli to ekspertom na wirtualną rekonstrukcję mostu i zbudowanie wokół niego potencjalnej atrakcji turystycznej.
Nawet szczątki ludzkie, znane jako ciała bagienne, zachowały się w zadziwiająco dobrym stanie pomimo tysięcy lat spędzonych w bagnach.
Jak zauważa Daily Mail, torfowiska to zazwyczaj torfowiska, które zawierają bardzo mało tlenu, dlatego materiały organiczne, takie jak drewno, skóra, tekstylia, a nawet ludzkie ciało, nie ulegają gniciu.
Według Heritage Daily, nie jest jeszcze jasne, która neolityczna grupa kulturowa jest związana z konkretnym starożytnym stanowiskiem bagiennym. Podobne działania zaobserwowano jednak na pobliskich stanowiskach archeologicznych, które przypisuje się kulturze ceramiki dołkowej. Ta kultura łowiecko-zbieracka rozprzestrzeniła się w południowej Skandynawii między około 3500 a 2300 rokiem p.n.e. i prowadziła intensywną wymianę handlową z innymi społecznościami rolniczymi, zanim stała się szeroko znana.
Kiedy łowcy-zbieracze i rolnicy w Skandynawii nawiązali ze sobą kontakt, być może technologicznie zaawansowani rolnicy zastąpili myśliwych, a być może kultury połączyły się pokojowo i myśliwi przejęli technologię rolników.
Jak wyjaśnia Daily Mail, nazwa kultury ceramiki dołkowej pochodzi od wytwarzanej przez nią ceramiki, która charakteryzowała się głębokimi dołkami na obwodzie.
Eksperci twierdzą, że kultura ta była nietypowa dla europejskich grup łowców-zbieraczy specjalizujących się w zasobach morskich, ponieważ skupiali się na polowaniu na foki i rybołówstwie, mimo że rolnictwo było praktykowane w Europie od ponad pięciu wieków.
Lud ceramiki dołkowej nie tylko kontynuował polowanie na foki i ryby, ale także odbywał długie podróże przez Morze Bałtyckie, kontynuuje Daily Mail. Ślady tego przemieszczania się ludzi i towarów można znaleźć w kamiennych narzędziach, zwierzętach i glinie przywiezionej ze Szwecji, Danii i Finlandii.
mk.ru