Francuska drużyna kwalifikuje się do finału Pucharu Davisa
W swoim pierwszym powołaniu do Pucharu Davisa, Corentin Moutet spełnił oczekiwania. 26-letni leworęczny miotacz pomógł francuskiej drużynie zapewnić sobie awans do „Final ósemki” zawodów, pokonując Marina Cilicia w dwóch setach (7:5, 6:4), co pozwoliło francuskiej drużynie tenisowej zdobyć decydujący punkt w sobotnim starciu z Chorwacją (3:1). Dzień wcześniej Corentin Moutet wygrał już z Dino Prizmiciem (6:4, 5:7, 6:1) w chorwackim Osijeku.
„Jestem naprawdę szczęśliwy, że awansowałem drużynę. (...) To powód do dumy, że gram dla reprezentacji Francji i w Pucharze Davisa” – powiedział Francuz w rozmowie z beIN Sports, chwilę po tym, jak został obsypany celebracjami przez kolegów z drużyny, Pierre-Huguesa Herberta i Arthura Rinderknecha. Ten drugi dał Francji dwupunktową przewagę w piątek, po pierwszym sukcesie Mouteta, dzięki zwycięstwu nad Marinem Ciliciem (6:2, 6:4).
Brakowało tylko zwycięstwa, które dałoby awans, ale para deblowa Benjamina Bonziego i Pierre-Huguesa Herberta przegrała wczesnym popołudniem w sobotę z chorwacką parą Nikola Mektic i Mate Pavic (3:6, 7:5). Pełen determinacji i bardzo zadowolony z tenisa trenowanego poprzedniego dnia, Corentin Moutet sięgnął po ten ostatni punkt. „Nie miałem zamiaru odchodzić bez zwycięstwa” – powiedział później.
Ten sukces pozwala francuskiej drużynie dotrzeć do „Final ósemki” Pucharu Davisa po raz pierwszy od zmiany formatu rozgrywek w 2019 roku. Po wyraźnym zwycięstwie nad Brazylią w lutym (4:0), The Blues rozegrają zatem finałową fazę Pucharu Davisa w Bolonii we Włoszech, w dniach 18-23 listopada. Francja nie wygrała rozgrywek od 2017 roku, a odniosła zwycięstwo nad Belgią (3:1) przed publicznością na stadionie Pierre-Mauroy w Villeneuve-d'Ascq (Nord).
Brać w czymś udział
Ponownie wykorzystaj tę treśćLe Monde