Trzecia obniżka: Bank Rosji obniża stopę bazową do 17%

Bank Centralny obniżył stopę procentową o 1%, do 17%. Jest to trzecia obniżka z rzędu po trwającej ponad dwa i pół roku, rygorystycznej polityce regulatora. Inflacja w Rosji, choć powoli, nadal zwalnia i według zaktualizowanych danych Ministerstwa Rozwoju Gospodarczego, do 8 września wyniosła 8,1%. Regulator oczywiście wziął ten czynnik pod uwagę.
Oprócz konieczności przyspieszenia spowolnienia krajowej gospodarki, której tempo wzrostu wyraźnie spadło jesienią, MK dowiedział się od ekspertów, jak decyzja Banku Rosji wpłynie na całą gospodarkę i kieszenie obywateli.
Natalia Milchakova, wiodąca analityczka w Freedom Finance Global:
Obniżenie stopy bazowej ożywi akcję kredytową i sprawi, że zasoby finansowe dla przedsiębiorstw staną się nieco tańsze i bardziej dostępne. Jednak dla radykalnej zmiany trendu gospodarczego, czyli powrotu do wysokich stóp wzrostu, jak w 2024 roku, stopa bazowa musi być jeszcze niższa – około 14-15% w skali roku. Jednak im niższa stopa bazowa, tym niższe stopy procentowe banków, tym większy wolumen kredytów, co może zwiększyć podaż pieniądza i spowolnić spadek inflacji. Taka sytuacja miała już miejsce w Stanach Zjednoczonych i strefie euro, gdzie obniżki stóp procentowych banków centralnych rozpoczęły się wcześniej niż w Rosji.
Im bardziej obniży się stopa bazowa, tym bardziej obniżą się oprocentowanie kredytów i depozytów. Oczekujemy, że kredyty hipoteczne po dzisiejszej decyzji Banku Centralnego Federacji Rosyjskiej mogą stać się tańsze średnio o 22-23% w skali roku, a oprocentowanie depozytów może spaść do 13-15% w skali roku.
Wpływ obniżki stóp procentowych na życie przeciętnych Rosjan będzie zróżnicowany – kredyty hipoteczne i konsumpcyjne staną się tańsze, ale nieznacznie, a oprocentowanie depozytów będzie nadal spadać, ale na razie, przez miesiąc lub dwa, pozostanie dwucyfrowe, a deponenci nadal będą mogli dobrze zarabiać. Niższe oprocentowanie kredytów może jednocześnie przyczynić się do zwiększenia dostępności środków finansowych dla przedsiębiorstw i tworzenia nowych miejsc pracy. Oczekujemy, że do końca tygodnia kurs dolara będzie oscylował w przedziale 83-85 rubli, euro – 96-99 rubli, a juana – 11,4-11,8 rubla.
Wasilij Giria, dyrektor generalny GIS Mining:
Decyzja Banku Centralnego Federacji Rosyjskiej logicznie opiera się na redukcji ryzyka inflacyjnego, zgodnie ze statystykami krajowymi, w połączeniu z potrzebą wsparcia akcji kredytowej i działalności gospodarczej. Sytuacja geopolityczna pozostaje obecnie w cieniu i nie wymaga pilnego zaostrzenia polityki pieniężnej, więc Bank Rosji może podążać ścieżką kontrolowanego luzowania.
Logika regulatora opiera się na kilku parametrach: bieżącej inflacji, oczekiwaniach inflacyjnych gospodarstw domowych i przedsiębiorstw, równowadze na rynku walutowym i warunkach zewnętrznych, dynamice importu i eksportu oraz stabilności finansowej. Bank Centralny Federacji Rosyjskiej jasno określi warunki dalszych działań: im bardziej stabilnie będzie spadać inflacja i im słabsze będą efekty uboczne (paliwa, logistyka, importowane komponenty), tym większe prawdopodobieństwo kolejnych spadków jesienią. Jeśli czynniki proinflacyjne się nasilą, tempo obniżek stóp procentowych zostanie spowolnione.
W przypadku rubla efekt jest mieszany. Sam fakt obniżki stóp procentowych wywiera presję na rubla, ale efekt ten nie jest natychmiastowy i został już w dużej mierze uwzględniony przez banki i dużych inwestorów. W dającej się przewidzieć przyszłości korytarz bazowy dla dolara utrzymuje się na poziomie 82–86 rubli, dla euro w przedziale 94–98 rubli, dla juana 11,45–11,7 rubla. Dalszą dynamikę będzie determinować saldo przepływów: aktywność importerów, sprzedaż wpływów eksporterów oraz uwarunkowania zewnętrzne, z geopolityką na pierwszym planie.
Produkty bankowe zaczną się zmieniać z różną prędkością. Reakcja jest zazwyczaj szybsza w przypadku depozytów: pierwsze obniżki oprocentowania nowych depozytów są możliwe w ciągu 1–2 tygodni od podjęcia decyzji. W przypadku kredytów efekt jest rozłożony w czasie: dla kredytów krótkoterminowych i odnawialnych – w ciągu 3–6 tygodni, dla nowych kredytów konsumpcyjnych i samochodowych – średnio o 0,5–1% w ciągu 1–2 miesięcy, dla kredytów hipotecznych – selektywnie i stopniowo, ponieważ wiele zależy od subsydiów i programów bankowych.
Natalia Pyryeva, wiodący analityk w Tsifra Broker:
„Trajektoria inflacji jest niższa od prognoz Banku Rosji, a gospodarka również zwalnia w szybszym tempie niż przewidywano. Wszystko to pozwoliło regulatorowi kontynuować obniżanie stopy bazowej, zwłaszcza w obliczu rosnących zagrożeń dla gospodarki. Sezonowy czynnik spadku cen owoców i warzyw, choć wyraźniejszy niż rok wcześniej, nie daje pewności, że jesienna dynamika spadku inflacji będzie trwała. W szczególności obserwuje się już przyspieszenie tempa wzrostu cen w większości kategorii segmentu nieżywnościowego, zależnego od kursu walutowego. Ponadto obserwuje się znaczny wzrost cen usług nieregulowanych, ze względu na ciągły wzrost dochodów gospodarstw domowych w kontekście historycznie niskiego bezrobocia. Zatem bilans nadal przechyla się w stronę ryzyk proinflacyjnych – ze strony budżetu, rynku pracy, rosnących oczekiwań inflacyjnych i dynamiki kursu rubla.
Tendencja do osłabienia rubla stopniowo się nasila. Słaba koniunktura na rynku ropy naftowej prowadzi do spadku dochodów z eksportu rosyjskich firm naftowych i gazowych, a tendencja do obniżania stopy bazowej i w konsekwencji oprocentowania depozytów prowadzi do spadku atrakcyjności aktywów w rublu, co w efekcie prowadzi do spadku podaży walut obcych na rynku. Nadal jednak nie spodziewamy się gwałtownego osłabienia rubla w krótkim okresie.
Banki już teraz dążą do obniżenia stopy bazowej do 14-15% do końca roku i obniżają oprocentowanie depozytów, podczas gdy oprocentowanie kredytów dla osób fizycznych pozostaje wysokie. Uważamy, że podobny trend utrzyma się wraz ze spadkiem stopy – oprocentowanie depozytów będzie spadać szybciej niż oprocentowanie kredytów. Głównym powodem tego ruchu jest fakt, że banki rekompensują sobie w ten sposób okres kosztownego finansowania.
Początek łagodzenia polityki pieniężnej dla Rosjan nie będzie oznaczał szybkiego powrotu do lepszego życia. W tym przypadku trafne jest stwierdzenie, że noc zawsze jest najciemniejsza przed świtem, dlatego uważamy, że w perspektywie długoterminowej, do końca 2025 roku, obciążenie wysokimi stopami procentowymi będzie nadal negatywnie oddziaływać zarówno na Rosjan, jak i na przedsiębiorstwa. Rzeczywisty efekt łagodzenia polityki pieniężnej będzie widoczny w 2026 roku, najprawdopodobniej w jego drugiej połowie.
mk.ru