Bank Centralny Federacji Rosyjskiej obniżył stopę procentową do 17%

Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Russia

Down Icon

Bank Centralny Federacji Rosyjskiej obniżył stopę procentową do 17%

Bank Centralny Federacji Rosyjskiej obniżył stopę procentową do 17%

To już trzeci spadek z rzędu. Bank Centralny uzasadnił tę decyzję faktem, że obecne wskaźniki wzrostu cen nie zmieniły się znacząco i w większości utrzymują się powyżej celu 4%. Jednocześnie oczekiwania inflacyjne utrzymują się na wysokim poziomie, a dynamika akcji kredytowej uległa przyspieszeniu.

Bank Centralny Rosji obniżył główną stopę procentową o punkt procentowy do 17%. Jest to trzecia obniżka z rzędu i najniższa stopa w ciągu ostatnich 15 miesięcy. Bank Centralny uzasadnił tę decyzję faktem, że obecne wskaźniki wzrostu cen nie uległy znaczącym zmianom i utrzymują się w większości powyżej celu 4% w ujęciu rocznym, wynoszącego 8,2%.

Jednocześnie oczekiwania inflacyjne utrzymują się na wysokim poziomie, a wzrost akcji kredytowej przyspieszył. Bank Rosji przewiduje spowolnienie ogólnego wzrostu aktywności gospodarczej w trzecim kwartale, ale dynamika aktywności biznesowej jest nierównomierna w poszczególnych branżach. Na przykład eksporterzy odnotowali „znaczne ochłodzenie”. Popyt krajowy jest wspierany przez rosnące dochody gospodarstw domowych i wydatki budżetowe.

Decyzję regulatora omówiono z Sofią Donieck, główną ekonomistką T-Investments.

— Nasz rynek wahał się w dół o 100–200 punktów, ale osłabienie rubla w ostatnich dniach raczej przechyliło szalę w stronę bardziej ostrożnego kroku.

— I to osłabienie nastąpiło w ostatnim tygodniu. Czy osobiście toczył Pan w ostatnich dniach jakąś wewnętrzną walkę w związku z tym, co działo się z rublem?

— Nasza pierwotna prognoza zakładała wzrost o 200 punktów procentowych. Przygotowuje nas do tego gospodarka, która zwalnia szybciej niż oczekiwano, oraz inflacja, która również zwalnia. Jednak rubel zawsze był istotny dla decyzji Banku Centralnego, a co najważniejsze, wciąż mamy kolejnego czarnego konia za kulisami — prognozy budżetowe, które zostaną ogłoszone przed końcem miesiąca.

— Dlaczego Bank Centralny po raz kolejny unika wysłania ukierunkowanego sygnału dotyczącego polityki pieniężnej?

— Próbuje wpływać na nastrój, nie dawać zbyt dużego powodu do optymizmu, ale myślę, że teraz rynek jest dość neutralny wobec tego sygnału, ponieważ mieliśmy dokładnie ten sygnał przez ostatnie pół roku, i nie przeszkodziło to regulatorowi w rozpoczęciu cyklu spadkowego, kontynuowaniu go, a nawet w pewnych momentach stosowaniu szerszych kroków, więc jest to po prostu sygnał.

— Na rynku, zwłaszcza w ostatnich dniach, dużo mówiło się o tym, że całkiem możliwe, iż jeśli Bank Centralny obniży stopę do 16%, co się nie stało, to przynajmniej w tym roku jej nie podniesie. Ale teraz, gdy scenariusz się zmienił, jaka jest Pana prognoza?

— Szczerze mówiąc, uważam, że to wciąż marginalne poglądy, że stopa nie spadnie lub nie spadnie przez długi czas. Owszem, możliwe są i były możliwe przerwy, w tym związane z informacjami zewnętrznymi, np. z rublem, czy budżetem, ale to jest przerwa w drodze do obniżenia stopy, a nie koniec. Podtrzymujemy naszą prognozę na koniec roku na poziomie 15% i ruch w przedziale 10-12% w przyszłym roku.

— Rynek wiele mówił, że nawet 16% to dużo. Czy te 17% odegra jakąś rolę, czy będzie miało jakikolwiek wpływ na rosyjską gospodarkę? Jeśli tak, to kiedy możemy się tego spodziewać?

— Najważniejsze jest teraz, aby spadek stopy procentowej się utrzymywał, ponieważ jest on już uwzględniony w stopach długoterminowych, stopach oszczędnościowych i depozytach. Wszyscy widzimy, że depozyty spadają do 15% przed rokiem, a trudno jest osiągnąć stopę 10% po roku. To samo dzieje się ze stopami kredytów hipotecznych czy rentownością OFZ, które powodują dalsze wahania stopy procentowej. Ważne jest, aby to się utrzymywało, wtedy nie będzie dużych wstrząsów ani negatywnych nastrojów na rynku.

— Rozszyfruj sformułowanie regulatora: w średnim terminie ryzyka proinflacyjne nadal przeważają nad dezinflacyjnymi. Jaki sygnał to teraz wysyła?

— Niestety, Rosja pozostaje krajem, w którym „czarne łabędzie” pojawiają się częściej niż „białe”. Nasz regulator jest tradycyjnie konserwatywny i nam o tym przypomina. Tak się składa, że ​​w Rosji każdy szok ostatecznie znajduje swoje odzwierciedlenie we wzroście inflacji.

— 6-7% — taką prognozę inflacji regulator podtrzymuje na ten rok. Czy jest ona dla nas bardziej pozytywna czy neutralna?

— Przypomnę, że jest to prognoza z pewnymi zastrzeżeniami, ponieważ jeśli weźmiemy pod uwagę najnowsze dane, w tym dane z sierpnia, inflacja spadła do prawie 8% i mamy duże szanse na przesunięcie się nie tylko w ten prognozowany przedział, ale do jego dolnej granicy — bliżej 6%. Zatem nawet jeśli teraz widzimy dodatkowy wpływ osłabienia rubla na ceny, to i tak mieści się to w prognozie. Nie powinno być żadnych niespodzianek, co oznacza, że ​​nie powinno to kolidować z dalszym spadkiem kursu, który również jest uwzględniony w najnowszych prognozach Banku Centralnego.

Rubel umacnia się o około jeden procent względem juana, a w odniesieniu do dolara i euro, po decyzji o stopie 17%, indeks giełdy moskiewskiej nieco spowolnił spadek, tracąc około jednego procenta. Konferencja prasowa prezes Banku Rosji Elwiry Nabiulliny zaplanowana jest na godzinę 15:00 czasu moskiewskiego.

bfm.ru

bfm.ru

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow