Oto plan na pozbycie się rywala Wojciecha Szczęsnego. Wystarczy jeden ruch
Kibice żyją już wtorkowym hitem w Pucharze Króla. FC Barcelona ma przed sobą bardzo trudne zadanie, by wyeliminować Atletico Madryt w półfinale. Mimo słabszego występu Roberta Lewandowskiego i kłopotów Lamine'a Yamala, hiszpańska prasa wierzy, że Hansi Flick i tak postawi na obu gwiazdorów. "Wojciech Szczęsny jest nietykalny dla Flicka" — dodaje "Mundo Deportivo". To zdanie pasuje nie tylko do tematu obsady bramki w najbliższym meczu, ale także w kontekście przyszłości.
Niemiecki szkoleniowiec ma niebawem przedłużyć umowę z Barceloną i cieszy się sporym zaufaniem Joana Laporty i jego ludzi. W związku z tym pozycja trenera jest w Katalonii wyjątkowo mocna. 60-latek ma już plan co do bramkarzy na kolejny sezon.
Wojciech Szczęsny może załatwić Inakiego Penę. Jeden ruchO decyzji Flicka dowiedzieć miał się już Deco. "Sport" podaje, że dyrektor sportowy usłyszał o tym, który golkiper ma zostać skreślony. W przyszłym sezonie dwoma bramkarzami walczącymi ze sobą o grę w pierwszym składzie mają być Szczęsny i Marc-Andre ter Stegen.
"W nowym roku Szczęsny znalazł się w składzie i pomimo serii głośnych błędów, do końca stycznia były reprezentant Polski zapewnił sobie pierwsze miejsce we wszystkich rozgrywkach" — dodaje dziennikarz Football-Espana.net. Okazuje się, że w takiej sytuacji ogromne problemy ma Inaki Pena.
Postawa Szczęsnego sprawiła, że wychowanek Barcelony jest na wylocie. Po wymarzonych tygodniach z okazjami na grę w Blaugranie Hiszpan nagle może trafić do innego klubu.
"Ostatnie miesiące nadwyrężyły nieco relacje Flicka z Peną. Flick będzie musiał również podjąć decyzję w tym sezonie, ponieważ ter Stegen podobno ma wrócić do zdrowia w kwietniu" — czytamy.
Do wykonania planu Niemca potrzebne jest jeszcze przedłużenie umowy ze Szczęsnym. Według wielu źródeł jest to jednak bardzo prawdopodobne, choć początkowo Polak przychodził do zespołu z innymi zamiarami. Podpis na umowie 34-latka oznacza koniec Peni w Barcelonie.
"Wychowanek La Masii jest w Barcelonie od czasów nastoletnich, ale jego kontrakt wygasa w 2026 r., a rozmowy o kontrakcie zostały odroczone, ponieważ Szczęsny zastąpił go jako numer jeden" — przypomina dziennikarz Ruairdh Barlow.
Możliwy cios w Wojciecha Szczęsnego. To przepis 31.14Jeśli niemiecki bramkarz faktycznie będzie gotowy do gry wiosną tego roku, żeby zagrać w Lidze Mistrzów, Szczęsny będzie musiał zostać skreślony ze zgłoszeń do rozgrywek. Na mocy artykułu 31.14 może stracić miejsce w kadrze Barcelony.
"Jeśli klub nie może liczyć na usługi co najmniej dwóch bramkarzy zarejestrowanych na liście A z powodu długotrwałej kontuzji lub choroby, może tymczasowo zastąpić danego bramkarza i zarejestrować nowego w dowolnym momencie sezonu. Uraz lub choroba uważa się za długotrwałą, jeśli trwa co najmniej 30 dni od dnia, w którym doszło do urazu lub choroby. Jeśli bramkarz dojdzie do siebie przed końcem tego meczu 30-dniowego okresu, gracz musi jednak pozostać poza listą A do końca tego okresu" — czytamy w przepisach na stronie UEFA.
przegladsportowy