Największy hejter Igi Świątek przemówił po jej zwycięstwie. Wymowne

• Więcej informacji znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet

To, że Australijczyk ma ogromny problem ze Świątek nie jest niczym nowym. Tym razem tenisista opublikował wpis po sobotnim finale, w którym zwrócił się... tylko do Amandy Anisimovej. "Amanda!!! Finalistka Szlemu!!! Głowa do góry!" — napisał, pomijając kompletnie naszą zwyciężczynię.

Kyrgios, gdy tylko jest okazja, uderza w Świątek. Co prawda nie wymienia jej nazwiska, ale wiadomo, że odnosi się do jej sprawy znalezienia śladowych ilości niedozwolonej substancji. "Chciałbym poprosić Gita Tennis, aby Clostebel i trimetazydyna (TMZ) były legalne dla wszystkich tenisistów w 2025 r. Ważne jest, aby WSZYSCY tenisiści mieli równe szanse" — napisał jeden z użytkowników.

"Nie, dzięki. Co powiesz na to, żeby ludzie po prostu nie oszukiwali — i mogli spojrzeć na siebie w lustrze i zasnąć, wiedząc, że osiągnęli coś bez gadania żadnych bzdur" — odpisał zdecydowanie Kyrgios.

Doświadczony tenisista jest uważany za szalonego na korcie i poza nim. Zawodnik nie stroni od kontrowersyjnych opinii. Jedną z takich wygłosił w telewizyjnym talk-show Louisa Theroux w listopadzie, twierdząc, że piramidy w Gizie nie mogły być zbudowane ludzką ręką.