Tym będą żyły rynki: amerykańska inflacja i raport spółek z GPW

W nadchodzącym tygodniu poznamy najnowsze statystyki inflacyjne dla Polski, Europy i USA oraz wyniki PKB Polski za I kwartał. Raportami za pierwsze trzy miesiące roku zasypią nas spółki notowane na GPW i NC.

Teoretycznie dzień powinniśmy rozpocząć od zapoznania się z danymi na temat podaży pieniądza M2 i nowych kredytów w Chinach. Ale te raporty zwykle bywają publikowane z kilkudniowym opóźnieniem względem oficjalnego harmonogramu. W Europie spotkają się ministrowie finansów strefy euro (tzw. Eurogrupa). Amerykanie pokażą kwietniowe saldo budżetu federalnego USA.

Raporty za I kwartał pokażą: Millennium, Żabka, Erbud, Murapol i inni.

Na Filipinach odbędą się wybory parlamentarne.

Statystyki inflacyjne za kwiecień pokażą Rumuni (8:00), Czesi (9:00) oraz przede wszystkim Amerykanie (o 14:30). Kwietniowy odczyt CPI dla Stanów Zjednoczonych to kluczowa pozycja w makroekonomicznym kalendarzu nadchodzącego tygodnia. Brak postępów na długiej drodze do osiągnięcia 2-procentowego celu odsuwałby w czasie kolejną obniżkę stóp procentowych w Fedzie.

Oprócz tego poznamy wyniki majowej ankiety wśród niemieckich finansistów, zawierającej tzw. indeks ZEW (to o 11:00). Z kolei na 17:00 zaplanowane jest wystąpienie publiczne szefa Banku Anglii.

Raporty za I kwartał pokażą: PKO BP i Mabion.

Zaczynamy od kontynuacji inflacyjnej telenoweli. O 8:00 finalne statystyki CPI za kwiecień pokażą Niemcy, a później Hiszpanie i Słowacy (o 9:00). Z Polski nadejdzie wskaźnik przyszłej inflacji wg. BIEC oraz marcowy bilans płatniczy (14:00).

Raporty za I kwartał pokażą: KGHM, BNP Paribas Polska, GPW i Sygnity.

Do statystyk inflacyjnych dołożymy odczyty PKB. Już o 8:00 wynikami PKB za I kwartał pochwalą się Brytyjczycy i Rumuni. Dla nas kluczowa będzie jednak godzina 10:00 i szybki szacunek produktu krajowego brutto Polski. O 11:00 zbiorcze dane o PKB dla większości krajów Unie Europejskiej zaprezentuje Eurostat.

Oprócz tego spływać będą finalne raporty inflacyjne za kwiecień. Najpierw CPI z Francji (8:45), później z Polski (10:00), a następnie inflacja producencka (PPI) z USA. Dodatkowo Amerykanie pokażą wyniki kwietniowej sprzedaży detalicznej, cotygodniowe statystyki liczby nowych bezrobotnych oraz majowe odczyty indeksów koniunktury przemysłowej z Filadelfii i Nowego Jorku (wszystko o 14:30). O 15:15 ukażą się wyniki kwietniowej produkcji przemysłowej ze Stanów Zjednoczonych, zaś o 16:00 indeks koniunktury w branży deweloperskiej (NAHB).

Raporty za I kwartał pokażą: PZU, Dino Polska, Eurocash, 11 bit, Atal, Boryszew, Dom Development i wielu innych.

W nocy (o 1:50 czasu polskiego) wstępne szacunki PKB za I kwartał pokażą statystycy z Japonii. O 10:00 poznamy włoską inflację CPI, a o 11:00 Eurostat zaprezentuje wyniki marcowego handlu zagranicznego strefy euro. O 14:00 NBP ujawni wyniki kwietniowej inflacji bazowej. Istnieje szansa, że po raz pierwszy od ponad 5 lat zahaczy ona o górny zakres dopuszczalnego odchylenia (+/- 1 pkt. proc.) od 2,5-procentowego celu NBP. Może się to stać tematem politycznym tuż przed ogłoszeniem nieszczęsnej ciszy wyborczej.

Dla globalnych inwestorów liczyć się będzie jednak nie polska inflacja, lecz nastroje Amerykanów. O 16:00 na rynki trafi majowy raport Uniwersytetu Michigan. Przypomnę tylko, że w kwietniu odczyty tego wskaźnika osiągnęły jedne z najniższych wartości w swej przeszło 70-letniej historii. Mocno wzrosły także oczekiwania inflacyjne amerykańskich gospodarstw domowych.

Raporty za I kwartał pokażą: Sanok, Newag, Dębica, Bogdanka, Apator i inni.

Odbędzie się pierwsza tura wyborów prezydenckich w Polsce.

Tego samego dnia zaplanowana jest druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii oraz wybory parlamentarne w Portugalii.

Źródło: