Silvia Lospennato i Mauricio Macri zwiedzili miasto na kilka dni przed wyborami w Buenos Aires.

Na kilka dni przed wyborami w Buenos AiresSilvia Lospennato i Mauricio Macri brali aktywny udział w różnych działaniach kampanijnych. Kandydat rządzącej partii Buenos Aires na listę Buenos Aires Primero spotkał się z aktywistami PRO w Komunie 8, na południu miasta. Wydarzenie było częścią kampanii zamykającej festiwal, która zakończy się w czwartek w Villa Pueyrredón.
Lospennato towarzyszyła kongresmenka María Eugenia Vidal, kierownik jej kampanii oraz minister zdrowia miasta Fernán Quirós. Podczas wydarzenia ustawodawca rozmawiał z młodymi ludźmi z grupy i podkreślił znaczenie zachowania „bliskiego i przejrzystego” podejścia do zarządzania.
Równocześnie były prezydent, a obecny szef krajowej PRO, Mauricio Macri , poprowadził kolejne spotkanie z kandydatami Darío Nieto i Rocío Figueroa. Spotkanie odbyło się w siedzibie partii, gdzie spotkał się z młodymi aktywistami i podzielił się swoją wizją przyszłości partii.
PRO Młodzież? fot.twitter.com/TE1dBrjQLp
— PRO (@proargentina) 13 maja 2025 r
Oba działania mają na celu skonsolidowanie poparcia dla partii rządzącej w wyborach w Buenos Aires, na kilka dni przed wyborem przez mieszkańców miasta nowych przedstawicieli do organów ustawodawczych. Uroczystość zamknięcia odbędzie się w najbliższy czwartek o godzinie 19:00 w Club 17 de Agosto w Villa Pueyrredón.
Podczas swojego udziału Lospennato odpowiedział również na niedawne oświadczenia prezydenta Javiera Milei. Prezydent zasugerował istnienie paktu między Cristiną Kirchner i Macrim, który mógłby utrudnić realizację projektu Clean Record.
Lospennato nazwał to oświadczenie „bzdurą” i stwierdził, że „niedocenia ono inteligencji wszystkich Argentyńczyków”. Przypomniała również, że to ona promowała projekt ustawy od momentu jego powstania w Kongresie, ale nigdy nie uzyskał on wystarczającego poparcia, aby go zatwierdzić.
„Jestem bardzo rozczarowana tym, co wydarzyło się w Ficha Limpia” – powiedziała. Poprosił także prezydenta o zastanowienie się, zanim zacznie wysuwać oskarżenia bez poparcia ich dowodami. „Z każdym takim stwierdzeniem staje się ono coraz mniej wiarygodne” – dodał w oświadczeniu wyemitowanym w telewizji.
PRO w Buenos Aires będzie dążyć do zdecydowanego zamknięcia tego etapu, wzmacniając bezpośredni kontakt z mieszkańcami. Wybory miejskie odbędą się w najbliższą sobotę, 18 maja i zadecydują o najbliższej przyszłości politycznej partii rządzącej w Buenos Aires.
elintransigente