Od Sinnera do Paoliniego, wyścig sportowców (w tym Jacobsa) w stronę chiropraktyki

Kluby sportowe coraz częściej zwracają się do chiropraktyków o dołączenie do swoich zespołów trenerskich. Częściowo dzięki sukcesom sportowców olimpijskich, takich jak Marcell Jacobs, którego zespół medyczny obejmował chiropraktyka Renauda Dejeana, Włoskie Stowarzyszenie Chiropraktyki (AIC) odnotowało w ostatnich latach rosnącą liczbę próśb ze strony klubów sportowych, zarówno amatorskich, jak i zawodowych, o informacje na temat licencjonowanych specjalistów we Włoszech. Wspólny cel? Unikanie kontuzji, przedłużanie kariery sportowej, a przede wszystkim poprawa wyników w środowiskach, w których waga sportowca jest coraz częściej mierzona znacznymi nakładami finansowymi.
W sierpniu ubiegłego roku delegacja włoskich chiropraktyków sportowych wzięła udział w Igrzyskach Światowych w Chengdu w Chinach. Renita Rasmann, Fabrizio Marino i Patrick Murugan reprezentowali włoską branżę w międzynarodowym zespole opieki zdrowotnej, złożonym z 50 współpracowników z dziesięciu krajów i wspierającym 4500 sportowców ze 110 krajów. Zaledwie kilka dni wcześniej włoscy chiropraktycy, wraz z mediolańską chiropraktyczką Luisanną Ciuti, stworzyli precedens na 32. Międzynarodowym Kongresie Izokinetycznym, który odbył się w Hiszpanii na stadionie Civitas Metropolitano w Madrycie. Ponad 2500 specjalistów z 80 krajów zebrało się, aby omówić kluczowe tematy, takie jak zapobieganie urazom, biomechanika stosowana i ewolucja technik rehabilitacyjnych.
„Związek między sportem a chiropraktyką jest głęboki” – komentuje John Williams , prezes AIC. „Przyczynia się ona do zapobiegania kontuzjom, utrzymania optymalnego zdrowia sportowców, a także do leczenia dysfunkcji, zapewniając szybszy powrót do zdrowia po urazach. Dziś, nawet we Włoszech, czołowe drużyny piłkarskie w mistrzostwach kraju zatrudniają chiropraktyka, podobnie jak najważniejsze kluby sportowe w koszykówce, lekkoatletyce, a nawet wioślarstwie i narciarstwie alpejskim”.
To właśnie dyscypliny sportowe wymagające kontaktu ze sprzętem niebiologicznym (rakietami, nartami, ciężarkami itp.) przyciągają mistrzów, którzy starają się połączyć filozoficzną koncepcję sportowca z pomiarami wydolności fizycznej przy użyciu najnowocześniejszego sprzętu.
Sportowcy pokroju tenisistów Jannika Sinnera, Milosa Raonica i Jasmine Paolini, a także gwiazdy narciarstwa alpejskiego, takie jak Alberto Tomba, Deborah Compagnoni i Federica Brignone, korzystają z porad Alfio Carontiego , chiropraktyka z Como. Dzięki 40-letniemu doświadczeniu i dziennikarskiemu doświadczeniu z powodzeniem pomógł im pokonać te „ukryte przeszkody”, które mogą mieć decydujące znaczenie. „Nawet drobne korekty postawy mogą odmienić całą karierę sportową na lepsze. Kiedy sportowiec odnajduje swój środek ciężkości, poprawia swoje wyniki, zmieniając sposób, w jaki postrzega boisko, przeciwnika i zmęczenie” – wyjaśnia Caronti. Ciało sportowca jest poddawane nieporównywalnemu stresowi, a w sporcie każda nierównowaga postawy staje się natychmiast widoczna, co łatwo prowadzi do spadku formy, nawracających kontuzji lub pozornie niewytłumaczalnych ograniczeń. Zatem ciało mówi przed głosem. Wystarczy zaobserwować, jak sportowiec chodzi po zwycięstwie lub porażce, aby zrozumieć, jak emocje i ruch są ze sobą powiązane.
ilsole24ore