Chcę być jak ta aktorka (porno): światowy szał operacji plastycznych

Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Spain

Down Icon

Chcę być jak ta aktorka (porno): światowy szał operacji plastycznych

Chcę być jak ta aktorka (porno): światowy szał operacji plastycznych

Mówienie komukolwiek, bez humoru czy sarkazmu, że chce się być piękniejszym niż jest się w rzeczywistości, jest nadal uważane za alarmujący przejaw próżności lub dziecinne i niedorzeczne pragnienie. Nie da się jednak zaprzeczyć, że praktycznie każdy chce wyglądać lepiej. Niewiele osób nie patrzy w lustro przynajmniej raz dziennie, zwłaszcza przed wyjściem z domu. W mniejszym lub większym stopniu wszyscy jesteśmy świadomi i martwimy się o wizerunek, jaki prezentujemy innym. Dla niektórych wystarcza mydło i woda, wielu innym potrzebny jest grzebień, dla jeszcze innych makijaż jest niezbędny, ale miliony ludzi inwestują fortuny w zabiegi upiększające, od przyjemnych po bolesne, a nawet niebezpieczne, tylko po to, by wyglądać lepiej.

Najbardziej agresywną formą modyfikacji i zmiany wyglądu jest chirurgia plastyczna , która obejmuje między innymi nacinanie skóry, odsysanie tłuszczu i modyfikację struktur kostnych lub chrząstki. Zasadniczo zabiegi te występują w dwóch formach: rekonstrukcyjnej (praca chirurgiczna poświęcona naprawie uszkodzeń fizycznych o charakterze katastrofalnym, przypadkowym, wrodzonym lub deformacyjnym) i korekcyjnej (związanej z poprawą poczucia własnej wartości, statusu społecznego, a nawet możliwości zawodowych). Pierwsze mają na celu normalizację wyglądu, a w niektórych przypadkach prowadzą do poprawy zdrowia i funkcji fizjologicznych. Osoby poddawane tym drugim zabiegom nie są uważane za pacjentów, lecz za klientów, a ich pragnienia są ściśle związane z osądami estetycznymi i niezadowoleniem lub frustracją, którą odczuwają w związku ze swoim ciałem. Rzeczywistość jest taka, że ​​w wielu przypadkach granica między leczeniem rekonstrukcyjnym a korekcyjnym jest cienka i wiąże się z niezadowoleniem .

symbol zastępczyCały dzień spędziliśmy robiąc sobie selfie. (EFE/Mauricio Dueñas Castañeda)
Cały dzień spędziliśmy robiąc sobie selfie. (EFE/Mauricio Dueñas Castañeda)

W epoce Oświecenia pojawiła się idea, że ​​ludzie mogą się odrodzić, ponieważ otworzyła się przed nimi perspektywa uwolnienia się od społecznych i ekonomicznych ograniczeń narzuconych przez klasę społeczną. Dodatkowo, dzięki postępowi technologicznemu tamtych czasów, pojawiła się możliwość modyfikacji rysów twarzy i ciała, aby uczynić je bardziej atrakcyjnymi dla oka. W szybko urbanizującym się świecie wygląd fizyczny zaczął nabierać ogromnego znaczenia. Rozwój nauki obiecywał korygowanie defektów fizycznych, czyniąc ludzi piękniejszymi i bardziej pożądanymi. Już pod koniec XVI wieku renesansowi chirurdzy eksperymentowali z chirurgią plastyczną. Ich głównym celem w tej dziedzinie była rekonstrukcja nosów i innych narządów zniszczonych przez kiłę , aby uniknąć związanego z tym piętna społecznego.

Gaspare Tagliacozzi (1545–1599) jest uważany za jednego z pionierów chirurgii plastycznej ze względu na swoje osiągnięcia w rekonstrukcji nosa za pomocą przeszczepów skóry. Był to niebezpieczny zabieg, którego wykonanie podobno trwało około miesiąca. Jak zauważa historyk medycyny Sander Gilman , Tagliacozzi podkreślał, że jego zabiegi nie miały charakteru kosmetycznego, lecz miały na celu uzdrowienie duszy pacjenta. Dla tego lekarza twarz była zwierciadłem duszy, jak twierdził Galen. Jego techniki dawały chorym możliwość „pozorowania” zdrowych.

W połowie XIX wieku powróciło wiele technik chirurgicznych, które wyszły z użycia. Stało się tak głównie za sprawą niemieckiego chirurga Johanna Friedricha Dieffenbacha (1792–1847), zwanego „ojcem chirurgii plastycznej”. Termin ten zaczął odnosić się do szeregu specjalistycznych zabiegów chirurgicznych twarzy i ciała, takich jak rinoplastyka i blefaroplastyka . Te dwie operacje są dziś tak popularne, że niektórzy nawet nie uważają ich za zabiegi chirurgiczne.

Nowoczesna chirurgia plastyczna pojawiła się w 1890 roku, kiedy zaczęto operować twarze i ciała wolne od deformacji.

Nowoczesna chirurgia kosmetyczna pojawiła się w latach 90. XIX wieku, kiedy zaczęto operować twarze i ciała, które nie były dotknięte deformacjami, ale których wygląd z jakiegoś powodu wymagał poprawy. Praktyka ta wkrótce nabrała wyraźnego wydźwięku rasowego , ponieważ najczęstszym celem było wyeliminowanie cech etnicznych , takich jak krzywy nos kojarzony z Żydami, płaski nos kojarzony z Afroamerykanami czy skośne oczy kojarzone z azjatyckim wyglądem. Wszystko po to, by „wydawać się” kimś, kim się nie jest, by stworzyć nowy wygląd, zmienić się i tym samym zyskać większą akceptację.

Chirurdzy wykonujący te zabiegi byli uważani nie tyle za lekarzy, co za oszustów , którzy dawali swoim pacjentom możliwość „oszukiwania” społeczeństwa, bądź poprzez ukrywanie śladów grzesznej choroby, np. kiły, bądź poprzez zacieranie różnic w ich rysach twarzy od cech dominującej grupy rasowej i społecznej, jak zauważa Gilman.

Wraz z wprowadzeniem znieczulenia eterowego w 1846 roku wzrosła liczba pacjentów chętnych do poddania się zabiegowi chirurgicznemu w celu zmiany wyglądu. Od 1867 roku operacje stały się znacznie bezpieczniejsze dzięki upowszechnieniu się metod antyseptycznych. Znieczulenie miejscowe zaczęto stosować w 1880 roku , co spowodowało spadek liczby zgonów w znieczuleniu ogólnym.

Od samego początku chirurgia plastyczna cieszyła się mniejszym uznaniem i prestiżem niż inne specjalizacje medyczne. Osoby, które się jej poddawały, niepotrzebnie nie odczuwały empatii, jaką powszechnie okazywali pacjenci czy ofiary wypadków. Wielu chirurgów plastycznych końca XIX wieku miało niewielkie lub żadne przeszkolenie, a klienci ryzykowali życie, używając skalpeli. Dlatego nie brakowało lekarzy, którzy potępiali chirurgów plastycznych, nazywając ich szarlatanami i szarlatanami.

Wielu chirurgów plastycznych końca XIX wieku miało niewielkie lub żadne przeszkolenie, a ich klienci ryzykowali życie, używając skalpeli.

I wojna światowa dała wielu chirurgom możliwość testowania nowych technik na ofiarach walk, niesławnych gueules cassées (rozbitych twarzach). Biorąc pod uwagę, że większość klientów chirurgów plastycznych to kobiety (według Statisty 86,7% wszystkich operacji plastycznych na świecie przeprowadza się na kobietach), istnieje tendencja do postrzegania tej specjalizacji jako od początku zorientowanej na zaspokajanie ich potrzeb. Rzeczywistość jest jednak taka, że ​​chirurgia plastyczna nie faworyzuje żadnej konkretnej kategorii, a historia chirurgii plastycznej, uwzględniająca wyłącznie perspektywę płci, zniekształciłaby rolę i definicję pacjenta, a także chirurga, jak pisze Gilman.

Znana teoretyczka i badaczka Anne Balsamo twierdzi, że „chirurgia kosmetyczna stanowi formę kulturowego znaczenia, w której możemy badać dosłowną i materialną reprodukcję ideałów piękna”. Dodaje: „Chirurgia kosmetyczna to nie tylko dyskursywne miejsce „konstruowania wizerunków kobiet”, ale przestrzeń materialna, w której kobiece ciało fizyczne jest rozcinane, rozciągane, rzeźbione i rekonstruowane zgodnie z kulturowymi i wybitnie ideologicznymi standardami wyglądu fizycznego”.

86,7% wszystkich operacji plastycznych na świecie wykonuje się na kobietach.

Chociaż planowana chirurgia plastyczna – czyli operacja, która nie jest konieczna, przynajmniej nie od razu – stała się normą i staje się coraz bardziej powszechna jako technologia dostępna dla kobiet nie tylko po to, by zadowolić mężczyzn, ale także po to, by zaspokoić własne potrzeby i pragnienia, zawsze znajdą się tacy, którzy postrzegają ją jako technologię podporządkowania standardom i wyrzeczenia się indywidualności , „dewaluację materialnego ciała”, jak to ujął Balsamo. Balsamo zauważa jednak również, że chirurgia plastyczna to praktyka, w której kobiety świadomie nadają swoim ciałom znaczenie dla siebie i innych. Podobnie jak tatuaże i piercing, jest to sposób na prezentację tożsamości kulturowej.

symbol zastępczy„O pięknie” (Rozpad alfa)
„O pięknie” (Rozpad alfa)

Niektóre zabiegi chirurgii plastycznej stały się niezwykle popularne w pierwszych dekadach XXI wieku i stały się nieco tańsze, więc poddanie się im jest uważane za porównywalne z modą odzieżową, ćwiczeniami i terapią psychologiczną. W samych Stanach Zjednoczonych, kraju wiodącym w tym trendzie, oficjalnie wykonano ponad 26,2 miliona zabiegów chirurgii plastycznej i zabiegów (z wyłączeniem tych wykonywanych potajemnie) w 2022 roku, od najbardziej skomplikowanych po mało inwazyjne. Najpopularniejsze zabiegi to, w tej kolejności: powiększenie piersi, liposukcja , korekcja nosa, operacja powiek i abdominoplastyka. Mniej inwazyjne zabiegi to wstrzyknięcia botoksu , wypełniacze tkanek miękkich, peelingi chemiczne, laserowe usuwanie włosów i mikrodermabrazja. Według statystyk Amerykańskiego Towarzystwa Chirurgii Plastycznej Estetycznej, liczba operacji wzrosła o 457% między 1997 a 2018 rokiem. W tym roku wydano 16,5 miliarda dolarów na tego typu zabiegi w Stanach Zjednoczonych. Tylko 9% z nich wykonano u mężczyzn. Co więcej, uderzające jest, że kraje z poważnymi problemami gospodarczymi i nierównościami społecznymi, takie jak Meksyk i Brazylia, zajmują wysokie miejsca wśród tych, w których wykonuje się najwięcej operacji i zabiegów kosmetycznych.

W 2022 roku ponad dziewięć milionów Amerykanów poddało się zastrzykom z botoksu, a ponad trzy miliony wypełnieniom ust i innych części ciała. Uderzające jest to, że ponad 50% tych zabiegów jest deklarowanych przez osoby o dochodach klasy średniej . A ponieważ tego typu zabiegi rzadko są refundowane z ubezpieczenia zdrowotnego, świadczy to o gotowości do dużych poświęceń, aby zmienić swój wygląd.

Do najpopularniejszych zabiegów zalicza się: powiększenie piersi, liposukcję, korekcję nosa, operację powiek i abdominoplastykę.

Jason Diamond, gwiazdorski chirurg plastyczny z Beverly Hills, definiuje swoją praktykę w następujący sposób: „Zawsze staramy się stworzyć równowagę na twarzy. A kiedy spojrzysz na Kim [Kardashian], Megan Fox, Lucy Liu, Halle Berry , znajdziesz wspólne elementy: wysokie, wyprofilowane kości policzkowe, mocną, wystającą brodę, płaską platformę pod brodą, która tworzy kąt dziewięćdziesięciu stopni”. Wielu chirurgów plastycznych mówi, że ich klienci często przynoszą do gabinetu zdjęcia swoich ulubionych gwiazd, aby wykorzystać je jako modele. Ale filtry i aplikacje do modyfikacji twarzy odegrały również zasadniczą rolę w popularyzacji chirurgii plastycznej. Nierzadko zdarza się, że pacjenci dostarczają lekarzom swoje cyfrowo przetworzone zdjęcia, które służą im za punkt odniesienia podczas operacji, mimo że zdjęcia te często wymagają interwencji, które są niemożliwe lub nierealistyczne, takich jak powiększenie oczu lub całkowite usunięcie zmarszczek nosowo-wargowych, czyli linii śmiechu, które biegną od nosa do kącików ust i bez których twarz nie wyglądałaby prawdziwie jak ludzka.

Praca chirurgów plastycznych jest zawsze wykonywana na indywidualnych twarzach i ciałach, do których stosują ogólne pomiary i wytyczne, aby jak najbardziej zbliżyć się do dominujących ideałów. Pełne usta, tak powszechne dzisiaj, będące wynikiem wysokiego poziomu estrogenu, zostały spopularyzowane przez kulturę celebrytów i influencerów, a główną motywacją była rodzina Kardashianów. Umasowienie tych zabiegów oznacza standaryzację wyglądu , tworzenie rodzaju siostrzeństwa wytworzonych cech w pogoni za dominującym ideałem piękna . To spopularyzowało zabiegi, które wcześniej były egzotyczne, nietypowe lub praktycznie nieznane, takie jak redukcja lub rekonfiguracja warg sromowych pochwy, odmładzanie lub rzeźbienie sutków, czy implanty pośladków . Niektóre z tych zabiegów są odzwierciedleniem pornografii kultury i aspiracji do spełnienia standardów modelek, które występują w filmach pornograficznych.

Choć nie da się zaprzeczyć, że wizerunek białej piękności nadal dominuje w mediach, „modelka Kardashian” zakorzeniła się w wielu częściach świata. Można śmiało powiedzieć, że przynajmniej w ostatnich czasach jej ideał piękna uległ uniwersalizacji i składa się z zestawu cech hybrydowych, które pokrywają się z cechami różnych grup etnicznych : opalonej skóry, szerokich bioder, pełnych ust, dużych, okrągłych piersi i szpiczastego nosa.

symbol zastępczyKim Kardashian stała się ideałem piękna dla wielu kobiet. To zdjęcie mogłoby przedstawiać ją (którą jest) lub inną kobietę, która przeszła operację (EFE/David Swanson)
Kim Kardashian stała się ideałem piękna dla wielu kobiet. To zdjęcie mogłoby przedstawiać ją (którą jest) lub inną kobietę, która przeszła operację (EFE/David Swanson)

Anthony Elliott , autor eseju „Making the Cut ”, w którym analizuje, jak chirurgia plastyczna zmienia społeczeństwo, wskazuje na trzy kluczowe czynniki wpływające na modyfikacje wyglądu. Pierwszym z nich jest kult celebrytów. Drugim – konsumpcjonizm i możliwość poprawiania wyglądu zarówno własnej twarzy, jak i różnych części ciała. Trzecim – globalizacja gospodarki, która wpływa na zatrudnienie i elastyczność tożsamości.

Kiedy kosmetyki i chirurgia plastyczna są stosowane na nosach, powiekach, szczękach i zębach w celu modyfikacji niepożądanych cech, które nie są wynikiem efektów starzenia, musimy powiedzieć, że w istocie próbuje się oszukać ewolucję . Te metody zaprojektowane w celu zmiany lub ukrycia domniemanych defektów w wyglądzie fizycznym, a także podkreślenia atrakcyjności poprzez akcentowanie, powiększanie, zaznaczanie, pomniejszanie, maskowanie, okaleczanie lub przekształcanie cech fizjonomii mają tę szczególną cechę, że zmieniają wygląd, ale oczywiście nie kod genetyczny . Oznacza to, że te domniemane defekty lub niedoskonałości odrzucone przez osobę pozostają utajone w genach, aby ponownie pojawić się u ich potomków, jeśli je posiadają. W ten sposób jest prawie nieuniknione, że syn lub córka odziedziczą cechy, które zostały skorygowane przez ich matkę lub ojca w ich własnych fizjonomiach. Można sobie wyobrazić, że oni również chcieliby wyeliminować tę cechę u swojego potomstwa i że w ten sposób utrwalają niezdolność do zaakceptowania odziedziczonych cech i rozwijają obsesyjną fiksację na punkcie tego, co postrzegają jako defekty lub deformacje.

Chirurgia plastyczna oferuje ideał świata bez różnic , gdzie każdy jest zadowolony ze swojego wyglądu, gdzie standaryzacja ideału nie wyklucza nikogo, gdzie każdy może „udawać” to, do czego aspiruje; oznacza to ucieczkę od negatywnych kategorii, w które niektórzy ludzie są zazwyczaj szufladkowani ze względu na wygląd, i przejmowanie cech fizycznych grupy dominującej. To kwintesencja fantazji cyborga: inżynieria społeczna poprzez modyfikację ciała.

Chodzi przede wszystkim o to, aby unikać negatywnej uwagi, a po drugie, aby zadowolić się tym, co konwencjonalne i powszechne . Aby to osiągnąć, uciekamy się do symbolicznego, zmodyfikowanego ciała, zdolnego do sprostania wymaganiom społecznym, nawet jeśli jego użyteczność jest ograniczona i ostatecznie ciało zdradza ideał piękna, starzeje się, zapada, marszczy i pogarsza. Ważne jest również, aby wziąć pod uwagę, że liczba męskich zabiegów kosmetycznych zwielokrotniła się w ostatnich latach, a ich głównymi beneficjentami są biznesmeni, dyrektorzy korporacji, politycy, prawnicy i profesjonaliści, którzy uważają, że potrzebują młodego i atrakcyjnego wyglądu, aby przetrwać i być konkurencyjnymi na rynku pracy. Dlatego nie postrzegają tych modyfikacji jako przejawu próżności lub narcyzmu, ale raczej jako zawodową inwestycję.

Biznesmeni, politycy, prawnicy i inni specjaliści uważają, że aby być konkurencyjnymi, muszą wyglądać młodo i atrakcyjnie.

W ostatnich dekadach południowokoreańskie zabiegi upiększające stały się globalną obsesją. Jest to kraj z największą liczbą operacji plastycznych na mieszkańca na świecie , z liczbą od 13,5 do 20 zabiegów na 1000 osób, a co trzecia kobieta w wieku od 19 do 29 lat poddała się jakiemuś zabiegowi. Niewiele kultur ma taką obsesję jak Koreańczyk na punkcie „naturalnie bladej i promiennej skóry, którą nazywają „szklaną skórą”, delikatnego podbródka w kształcie litery V, dużych oczu (dzięki blefaroplastyce, czyli operacji podwójnego podwinięcia powiek, jednego z najpopularniejszych prezentów z okazji ukończenia szkoły w kraju), pełnych ust i szczupłej, wysportowanej sylwetki. Powszechna obsesja na punkcie tych cech ma swoje korzenie w tradycji, konfucjanizmie i klasizmie. Jej wpływ w dużej mierze wynika z globalnego sukcesu K-popu i jego atrakcyjnych idoli . To dało początek społeczeństwu, które być może jak żadne inne dąży do homogenizacji wyglądu.

* O pięknie (Rozpad alfa) ): Ten esej Naiefa Yehyi o ludzkim pięknie, a zwłaszcza pięknie kobiecym, opiera się na przekonaniu, że wygląd zajmuje kluczowe miejsce w naszym życiu i działa jak „pole grawitacyjne”, które zniekształca percepcję i kształtuje zachowania. Śledząc fascynującą historię od prehistorii do ery Instagrama, od pierwszych pigmentów i ozdób ciała po chirurgię genetyczną, Yehya pokazuje, że technologia zawsze była kluczowym mediatorem w konstruowaniu ideałów piękna.

* Naief Yehya (Meksyk, 1963) jest inżynierem, pisarzem, krytykiem kultury i pornografem. W swojej twórczości, zarówno prozie, jak i esejach, porusza tematy takie jak wpływ technologii na kulturę i politykę, pornografię i wojnę.

El Confidencial

El Confidencial

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow