Emerytura aktywna i częściowa: przydatne formuły, ale nie dla każdego

1 kwietnia w pełni wdrożono dekret królewski 11/2024, który między innymi poprawia warunki łączenia emerytury z pracą. Hiszpania, podobnie jak zdecydowana większość krajów europejskich, stoi przed podwójnym wyzwaniem: starzeniem się społeczeństwa i stabilnością publicznego systemu emerytalnego. W tym kontekście debata na temat sposobu ustrukturyzowania przejścia na emeryturę ma kluczowe znaczenie. W grę wchodzą dwie kluczowe formuły: emerytura aktywna i emerytura częściowa. Obie pozwalają na wydłużenie okresu aktywności zawodowej, choć odpowiadają różnym realiom i należy przeanalizować , czy są one zgodne z rzeczywistą dynamiką rynku pracy i oczekiwaniami osób na nim pracujących .
Chociaż ustawodawca nie wspomina wprost o konieczności zwiększenia dochodów na finansowanie systemu emerytalnego, oczywiste jest, że konieczne jest zmniejszenie presji finansowej na system. Opóźniając przejście na emeryturę i umożliwiając pracownikom dłuższą aktywność zawodową, skraca się okres pobierania pełnej emerytury, a jednocześnie osiąga się cel zwiększenia składek na system emerytalny. Ta nowa formuła jest hybrydą obecnej, ponieważ istnieją kompromisy między aktywnym pracownikiem a emerytem, które są poszukiwane w celu wdrożenia aktywnej, częściowej lub opóźnionej emerytury.
Dzięki wprowadzeniu nowego Królewskiego Dekretu-Ustawy 11/2024 emeryci będą mogli kontynuować pracę, pobierając jednocześnie część emerytury. Moim zdaniem takie podejście może być odpowiednie dla niektórych grup wiekowych, ale nie dla wszystkich. Na przykład wśród osób samozatrudnionych i małych firm rodzinnych obserwujemy niepokojący trend: stopniowe znikanie następców. Innymi słowy, nowe pokolenia nie przejmują pałeczki przedsiębiorczości. To pozostawia wielu właścicieli firm w zawieszeniu: nie mogą zamknąć swoich firm, nie mogą znaleźć osoby, której mogliby delegować zadania, i nie zawsze są w stanie kontynuować pracę. Dla tych osób aktywna emerytura może być rozwiązaniem tymczasowym, ale nie rozwiązuje ona podstawowego problemu strukturalnego.
Co więcej, w połączeniu z przyspieszonym starzeniem się społeczeństwa i trudnościami, z jakimi borykają się firmy w poszukiwaniu wykwalifikowanych profili na określone stanowiska, tego typu formuły stworzą możliwości rekrutacji utalentowanych pracowników z długim stażem. Grupa ta wnosi doświadczenie, wiedzę techniczną i dojrzałość, a jednocześnie pomaga w przekazywaniu umiejętności nowym pokoleniom. To usprawni łańcuch wiedzy i pomoże zaspokoić rzeczywiste potrzeby sektora biznesowego.
Nie możemy jednak ignorować faktu, że w pewnych sytuacjach wielu pracowników chce przejść na emeryturę wcześniej niż planowano. Wiele z tych osób decyduje się na wcześniejszą emeryturę z powodu wyczerpania fizycznego lub emocjonalnego po latach źle zarządzanego obciążenia pracą. Oznacza to, że w Hiszpanii nie mamy do czynienia wyłącznie z kwestią wieku; w wielu przypadkach musimy wziąć pod uwagę rzeczywiste warunki pracy poszczególnych osób.
Z drugiej strony, aktywne i częściowe przechodzenie na emeryturę ma również na celu poprawę współczynnika międzypokoleniowego, czyli równowagi między osobami opłacającymi składki a emerytami. Działanie to nie będzie miało skutków krótkoterminowych, ale w perspektywie średnio- i długoterminowej może pomóc złagodzić presję na publiczny system emerytalny. Należy podkreślić, że utrzymanie aktywności zawodowej oznacza dalsze finansowanie funduszu emerytalnego, co bezpośrednio przyczyni się do jego stabilności.
Jako dziekan Kolegium Absolwentów Studiów Społecznych w Barcelonie, Gironie i Lleidzie oraz przedstawiciel społeczności ekspertów prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, z zadowoleniem przyjmuję wszelkie środki zachęcające do dobrowolnej i elastycznej ciągłości zatrudnienia. Nie możemy jednak zapominać, że emerytura to prawo, a nie obowiązek kontynuowania składek emerytalnych po ukończeniu 65. lub 67. roku życia. Dlatego każdy powinien mieć możliwość decydowania o swoich przyszłych perspektywach zawodowych, niezależnie od zewnętrznych nacisków, przepisów czy okoliczności społecznych.
Przez wiele lat częściowa emerytura służyła pracownikom jako sposób na stopniowe przechodzenie na emeryturę, ale rzeczywistość jest taka, że z biegiem lat przepisy stawały się coraz bardziej rygorystyczne i ograniczone, co osłabiło ich skuteczność. Dlatego mam nadzieję, że ten nowy środek przywróci stopniowe przejście i pomoże w przekazywaniu wiedzy między pokoleniami.
Z drugiej strony, prawdą jest również, że aktywna emerytura nie może w żadnym wypadku oznaczać rezygnacji z potrzeby wzmocnienia dostępu do zatrudnienia młodzieży. Koegzystencja różnych pokoleń jest niezbędna. Jeśli najmłodsi pracownicy nie pracują i nie wnoszą wkładu, żaden system nie będzie w stanie im sprostać. Najważniejsze jest zagwarantowanie od samego początku pełnych i zrównoważonych ścieżek kariery. Dlatego pilnie należy zwalczać niepewność wśród młodych ludzi, zapewnić wkład od pierwszych lat pracy i umożliwić rozsądne przejście na emeryturę.
Podsumowując, nie każdy chce pracować po 67. roku życia, a w wielu przypadkach nawet nie rozważa takiej możliwości. Poza liczbami i dekretami, kluczowe jest, aby system słuchał, wspierał i dostosowywał się do każdej sytuacji zawodowej i osobistej. Mówiąc o emeryturze, mówimy o tym, jak chcemy żyć i starzeć się jako społeczeństwo.
Montserrat Cerqueda jest dziekanem Kolegium Absolwentów Społecznych w Barcelonie, Gironie i Lleidzie
EL PAÍS