Sąd działał zgodnie z przeznaczeniem w sprawie Hockey Canada. To jest problem, twierdzą poszkodowani i prawnicy.

OSTRZEŻENIE: W artykule mowa jest o domniemanym napaści na tle seksualnym i może on dotyczyć osób, które doświadczyły przemocy seksualnej lub znają osobę dotkniętą tym problemem.
W ramach swojej codziennej pracy Alexa Barkley spotyka się z osobami, które rozważają, czy zgłosić się na policję po napaści seksualnej. Barkley przedstawia im dostępne opcje, starannie przedstawiając fakty, ale nie naciskając na nie, by wybrały jedną z nich.
Jest delikatna, dopóki nie trzeba ich ostrzec, co ich czeka, jeśli ich sprawa trafi do sądu.
„Muszę im wyjaśnić, z czym będą musieli się zmierzyć, wchodząc w interakcję z systemem i jak traumatyczne może to być” – powiedziała 45-letnia Barkley, ofiara napaści seksualnej i działaczka na rzecz praw kobiet w organizacji End Violence Everywhere.
„Szczerze mówiąc, chciałbym mieć dla nich lepsze wieści”.

Barkley należy do grona osób, które przeżyły napaść, obrońców i prawników, którzy argumentują, że proces pięciu byłych sportowców Hockey Canada po raz kolejny pokazuje, jak tradycyjny kanadyjski system sądowniczy jest zasadniczo słabo przygotowany do rozstrzygania spraw napaści seksualnych w sposób, który równoważyłby prawa oskarżonych, a jednocześnie chronił dobro skarżących. Twierdzą, że nie ma jednego uniwersalnego rozwiązania, ponieważ różne osoby, które przeżyły napaść, inaczej definiują sprawiedliwość.
Powiedzieli, że należy wypróbować w Kanadzie skuteczne modele stosowane gdzie indziej, ponieważ w obecnym systemie ktoś zawsze coś traci — nawet gdy skarżący się „wygrywają”.
Przypadek o dużym natężeniu ruchuSędzia Sądu Najwyższego Ontario Maria Carroccia oczyściła z zarzutów napaści seksualnej wszystkich pięciu byłych juniorów – Michaela McLeoda, Dillona Dubé, Alexa Formentona, Cala Foote’a i Cartera Harta. Stwierdziła, że oskarżenie nie udowodniło swoich racji, a EM, skarżący, był niewiarygodnym świadkiem , który w 2018 roku wyraził zgodę na grupową aktywność seksualną.
Czterech z pięciu mężczyzn odmówiło składania zeznań na swoją obronę podczas rozprawy, a EM spędził w areszcie sądowym dziewięć dni.

Podczas przesłuchania krzyżowego obrońcy pytali skarżącą o rozbieżności między jej zeznaniami złożonymi policji w 2018 roku a zeznaniami złożonymi podczas śledztwa prowadzonego przez Hockey Canada w 2022 roku. Pytali, czy rzeczywiście była tak pijana, jak twierdziła, wskazując na nagrania wideo, na których widać, jak EM pewnie stoi na nogach w czarnych szpilkach.
Zasugerowali, że to ona chciała „dzikiej nocy” i przyjęła rolę „gwiazdy porno”, namawiając mężczyzn do seksu i wyśmiewając ich, gdy odmawiali. Twierdzili, że zgłosiła się na policję tylko dlatego, że chciała ukryć nieujawnioną kwotę z ugody z Hockey Canada i zachować twarz przed chłopakiem, przyjaciółmi i rodziną.
W czwartek obrońcy określili orzeczenie mianem „usprawiedliwienia” i „oczyszczenia”, jednak nie po tym, jak ich klienci przez większą część dekady musieli znosić jednostronny proces przed sądem opinii publicznej.
„Prokuratura Koronna nie musiała wnosić tej sprawy do sądu. Zamiast dążyć do sprawiedliwości naprawczej, Korona wymusiła bolesny i niesprawiedliwy proces, na szkodę pana Harta, jego współoskarżonych, skarżącego i kanadyjskiej opinii publicznej” – powiedziała Megan Savard, prawniczka Harta.
EM powiedziała sądowi, że wolałaby rozwiązać problem, gdyby policja rozmawiała z mężczyznami o ich czynach, ale uznała, że nie ma innego wyjścia, jak wnieść oskarżenie karne po tym, jak policja poinformowała ją w 2018 roku, że mężczyzn nie da się zmusić do rozmowy. (W swoim orzeczeniu Carroccia stwierdziła, że uznała przesłuchanie krzyżowe za „całkowicie właściwe” w tej sprawie ).

Niewiele osób zgłasza napaść na tle seksualnym na policję i tylko ułamek tych, którym się to zdarza, kończy się postawieniem zarzutów i skazaniem za przestępstwo.
Dane Statistics Canada pokazują, że w latach 2015–2019 tylko 36 procent zgłoszonych policji przypadków napaści na tle seksualnym zakończyło się postawieniem zarzutów, a mniej niż połowa z nich zakończyła się wyrokiem skazującym.
Większość osób składających skargi chce rozwiązać swoje sprawy w sposób zapewniający odpowiedzialność, profilaktykę i możliwość uzdrowienia, tak aby ich doświadczenia zostały wysłuchane i uznane.
Podobnie jak EM, Tanya Couch czuła, że nie ma innego wyjścia, jak tylko dochodzić sprawiedliwości w systemie karnym. Jej były przełożony został oskarżony o napaść seksualną w 2021 roku, ale zarzuty zostały zawieszone na wniosek Couch dwa lata później , ponieważ obrońca zażądał dostępu do jej dokumentacji z terapii i osobistych dzienników .
„Nie ma innych opcji” – powiedział Couch o pójściu do sądu. „Uważam, że ofiara powinna sama zdecydować – ofiara wie, co jest dla niej najlepsze”.
Nie ma powszechnie akceptowanej alternatywy dla systemu sądowego, ponieważ przemoc seksualna jest złożonym przestępstwem, a definicja „sprawiedliwości” różni się w zależności od osoby, która ją doświadczyła.

Badania prowadzone przez lata w Ameryce Północnej i Europie wykazały, że najskuteczniejsze jest podejście mieszane, w którym łączy się praktyki uwzględniające traumę, odpowiedzialność społeczną i reformę prawną. Panuje zgoda co do tego, że osoby po traumie muszą być odpowiednio poinformowane i wspierane, gdy dokonują wyboru między różnymi opcjami.
Europejskie Forum Sprawiedliwości Naprawczej przeprowadziło w zeszłym roku osiem wywiadów z ośmioma ofiarami , które spotkały się ze sprawcą napaści seksualnej, od molestowania w dzieciństwie, przez kazirodztwo, po napaść na nieznajomego. Żadne dwa spotkania nie były identyczne, a ofiary przyznały, że kluczowe było poczucie sprawczości.
„Uznano, że w wielu przypadkach to proces, a nie wynik, decyduje o powodzeniu sprawiedliwości naprawczej. Sukces osiąga się, gdy na koniec osoba poszkodowana czuje się wysłuchana i usatysfakcjonowana [z procesu], ponieważ proces ten był ukierunkowany na potrzeby” – napisali autorzy.
Karen Bellehumeur, prawniczka EM, była prokurator Korony w Ministerstwie Prokuratora Generalnego Ontario, apelowała o zapewnienie poufnej i uwzględniającej traumę reprezentacji prawnej dla wszystkich ofiar, aby lepiej chronić ich prawa w trakcie całego procesu.
Prawnik z Toronto, Joseph Neuberger, który od dziesięcioleci reprezentuje osoby skarżące się na napaść seksualną i osoby podejrzane, powiedział, że takie sprawy powinny zostać „całkowicie usunięte z systemu wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych”. Dodał, że kraj potrzebuje odrębnego systemu, w którym przeszkoleni specjaliści – niekoniecznie policjanci – będą prowadzić osoby skarżące się i oskarżone przez proces rozwiązywania sporów, jeśli te pierwsze nie mają interesu w postępowaniu sądowym.
„To może dać osobie składającej skargę o wiele większą satysfakcję niż przechodzenie przez proces i otrzymanie uniewinnienia lub skazania, co pod koniec dnia może wydawać się zwycięstwem pyrrusowym ze względu na emocjonalne zniszczenie, jakiego doświadczyła” – powiedział Neuberger, odnosząc się do osiągnięcia, którego nie warto osiągnąć, ponieważ cena jest zbyt wysoka.
„Bardziej satysfakcjonujący wynik nie zależy od zwycięstw, porażek czy wyroków skazujących. Zależy od tego, jak rozwiązujemy problemy, jak rozwiązujemy problem społeczny” – kontynuował. „Jak podejmujemy lepsze decyzje? Jak rozumiemy dynamikę relacji między nami? Jak rozumiemy zgodę? Jak rozumiemy wzajemny szacunek? Można to osiągnąć w kontekście innym niż postępowanie karne”.
Kanada próbowała przeprowadzić reformęW następstwie publicznego oburzenia związanego ze sprawą Jiana Ghomeshiego, wprowadzono zmiany w Kodeksie karnym , aby uniemożliwić obrońcom zaskakiwanie skarżących na rozprawie dawnymi e-mailami lub SMS-ami od oskarżonego. Długo oczekiwany projekt ustawy zobowiązujący nowych sędziów do odbycia szkolenia w zakresie napaści seksualnej wszedł w życie w 2023 roku, choć nie uwzględnia on już istniejących przepisów .
W niektórych prowincjach dostępne są różne opcje sprawiedliwości naprawczej , ale nie ma ich w skali całego kraju.
„Musimy znaleźć inne sposoby… ale to trudne, ponieważ duża część naszej kultury opiera się na idei: »Jeśli ktoś zrobi coś złego i skrzywdzi inną osobę, trzeba go oskarżyć i trafi do więzienia«. Ale to tak nie działa” – powiedziała Judy Rebick, pisarka i feministka, która od początku lat 90. XX wieku, odkąd kanadyjskie przepisy o ochronie ofiar gwałtu trafiły do najwyższego sądu kraju, opowiada się za lepszym podejściem.
Eksperci, w tym prawnik EM, powiedzieli, że mają nadzieję, że sprawa ta będzie dla nich sygnałem ostrzegawczym, na który czekali.
Barkley się zgodziła. Powiedziała, że jeśli jest w tym jakiś pozytyw, to taki, że sprawa ta sprawiła, że trudno ignorować niedociągnięcia wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych.
„Kiedy opowiadam ofiarom o swoich doświadczeniach lub doświadczeniach innych obrońców, myślą sobie: »No dobrze, może, może mnie to nie spotka. Może to nie jest normalne, czego doświadczyłaś«. Teraz czerpią to z wielu źródeł. Teraz widzą w wiadomościach, jak źle jest… widzą, jak rażące będzie ich traktowanie” – powiedziała Barkley w wywiadzie udzielonym w swoim domu w Mississauga w Ontario.
„Proces Hockey Canada wyciągnął wszystko na światło dzienne”.
Jeśli znajdujesz się w bezpośrednim niebezpieczeństwie lub obawiasz się o swoje bezpieczeństwo lub bezpieczeństwo innych wokół Ciebie, zadzwoń pod numer 911. Aby uzyskać pomoc w swojej okolicy, skorzystaj z infolinii kryzysowych i lokalnych usług w bazie danych Ending Sexual Violence Association of Canada .
cbc.ca