Armia otrzyma 31 milionów dolarów z PRR na renowację budynków i budowę 427 domów

Armia podpisała dziś umowę o otrzymaniu około 31 milionów euro z Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności. Na przebudowę 15 budynków zostanie przeznaczonych 427 domów, w których zamieszka około 600 żołnierzy.
Umowę podpisano w byłych warsztatach mundurowych armii w Lizbonie. W uroczystości wzięli udział minister obrony narodowej Nuno Melo i minister spójności terytorialnej Manuel Castro Almeida, a także burmistrz Lizbony Carlos Moedas.
W rozmowie z dziennikarzami Nuno Melo podkreślił, że domy te powinny być gotowe w lipcu 2026 r. i będą przeznaczone na tymczasowe zakwaterowanie (przez około dwa lub trzy lata) dla personelu wojskowego i ich rodzin lub cywilów pracujących w armii, którzy będą płacić miesięczny czynsz w wysokości około 45 euro.
Łącznie wyremontowanych zostanie 15 budynków – 13 z nich zostanie przeznaczonych na cele mieszkalne, a dwa na placówki edukacyjne – w takich miastach jak Lizbona, Porto, Leiria, Vendas Novas i Constância.
„Podejmujemy pierwsze kroki w kierunku odzyskania dziedzictwa, które uległo degradacji, ale zostanie zwrócone miastom. „Zostanie on przekazany na cele mieszkalne, a w innych przypadkach na rzecz studentów” – podkreślił Nuno Melo, odnosząc się do przekwalifikowania, przewidzianego w tej umowie w zakresie nauczania, Wyższej Szkoły Wojskowej i Instytutu Uczniów Armii, obu w Lizbonie.
Jednym z budynków, które zostaną odrestaurowane i przekształcone na mieszkalne, jest właśnie teren dawnych warsztatów mundurowych armii, gdzie dziś podpisano umowę. Budynek znajduje się około 10 minut spacerem od dworca kolejowego Santa Apolónia i powstanie tam około 54 pokoi.
Nuno Melo podkreślił, że jest to „największa inwestycja w historii” na rzecz przekwalifikowania budynków armii i skrytykował poprzedni rząd, podkreślając, że gdy obejmował urząd ministra, część Planu Odbudowy i Odporności (RRP) przydzielona armii „wynosiła mniej niż 300 tysięcy euro”.
„10 miesięcy później to, co robimy dzisiaj, oznacza inwestycję o wartości ponad 31 milionów euro” – podkreślił, dodając, że konieczne jest zapewnienie wdrożenia RRP.
„Kiedy zasoby są ograniczone, w takim kraju jak Portugalia, nie możemy marnować PRR – a PRR było marnowane przez długi czas – i nie możemy pomijać Sił Zbrojnych, ponieważ Siły Zbrojne, a w szczególności armia, są prawdopodobnie największymi właścicielami nieruchomości w Portugalii” – stwierdził.
Minister uważał również, że program ten przyczyni się do zwiększenia atrakcyjności kariery w Siłach Zbrojnych, gdyż „kwestie mieszkaniowe są najważniejszą kwestią” dla wojska.
Z kolei szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych (CEME), generał Eduardo Mendes Ferrão, uznał, że dziś „cykl alienacji dziedzictwa armii” został przerwany i podkreślił, że po raz pierwszy ten rodzaj sił zbrojnych może uzyskać dostęp do „innych źródeł finansowania na odzyskiwanie i modernizację swoich budynków” oprócz budżetu państwa i ustawy o infrastrukturze wojskowej (LIM).
Generał Mendes Ferrão skrytykował obecny model LIM, który jego zdaniem stwarza „poważne ograniczenia dla armii, biorąc pod uwagę dużą nieprzewidywalność zarówno rocznych kwot, jak i daty, w której są one udostępniane armii”.
„Zauważyłem, że przy obecnym modelu finansowania, poprzez LIM, który właśnie zmieniamy, armia potrzebowałaby 39 lat, aby odnowić tylko istniejące pomieszczenia w koszarach” – wskazał.
Na marginesie ceremonii podpisania tej umowy dziennikarze pytali ministra obrony, czy Portugalia rozważy wysłanie sił pokojowych na Ukrainę, ale odłożył udzielenie odpowiedzi do czasu przesłuchania, które odbędzie się dziś po południu w Zgromadzeniu Republiki.
Armia podpisała dziś umowę o otrzymaniu około 31 milionów euro z Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności. Na przebudowę 15 budynków zostanie przeznaczonych 427 domów, w których zamieszka około 600 żołnierzy.
Umowę podpisano w byłych warsztatach mundurowych armii w Lizbonie. W uroczystości wzięli udział minister obrony narodowej Nuno Melo i minister spójności terytorialnej Manuel Castro Almeida, a także burmistrz Lizbony Carlos Moedas.
W rozmowie z dziennikarzami Nuno Melo podkreślił, że domy te powinny być gotowe w lipcu 2026 r. i będą przeznaczone na tymczasowe zakwaterowanie (przez około dwa lub trzy lata) dla personelu wojskowego i ich rodzin lub cywilów pracujących w armii, którzy będą płacić miesięczny czynsz w wysokości około 45 euro.
Łącznie wyremontowanych zostanie 15 budynków – 13 z nich zostanie przeznaczonych na cele mieszkalne, a dwa na placówki edukacyjne – w takich miastach jak Lizbona, Porto, Leiria, Vendas Novas i Constância.
„Podejmujemy pierwsze kroki w kierunku odzyskania dziedzictwa, które uległo degradacji, ale zostanie zwrócone miastom. „Zostanie on przekazany na cele mieszkalne, a w innych przypadkach na rzecz studentów” – podkreślił Nuno Melo, odnosząc się do przekwalifikowania, przewidzianego w tej umowie w zakresie nauczania, Wyższej Szkoły Wojskowej i Instytutu Uczniów Armii, obu w Lizbonie.
Jednym z budynków, które zostaną odrestaurowane i przekształcone na mieszkalne, jest właśnie teren dawnych warsztatów mundurowych armii, gdzie dziś podpisano umowę. Budynek znajduje się około 10 minut spacerem od dworca kolejowego Santa Apolónia i powstanie tam około 54 pokoi.
Nuno Melo podkreślił, że jest to „największa inwestycja w historii” na rzecz przekwalifikowania budynków armii i skrytykował poprzedni rząd, podkreślając, że gdy obejmował urząd ministra, część Planu Odbudowy i Odporności (RRP) przydzielona armii „wynosiła mniej niż 300 tysięcy euro”.
„10 miesięcy później to, co robimy dzisiaj, oznacza inwestycję o wartości ponad 31 milionów euro” – podkreślił, dodając, że konieczne jest zapewnienie wdrożenia RRP.
„Kiedy zasoby są ograniczone, w takim kraju jak Portugalia, nie możemy marnować PRR – a PRR było marnowane przez długi czas – i nie możemy pomijać Sił Zbrojnych, ponieważ Siły Zbrojne, a w szczególności armia, są prawdopodobnie największymi właścicielami nieruchomości w Portugalii” – stwierdził.
Minister uważał również, że program ten przyczyni się do zwiększenia atrakcyjności kariery w Siłach Zbrojnych, gdyż „kwestie mieszkaniowe są najważniejszą kwestią” dla wojska.
Z kolei szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych (CEME), generał Eduardo Mendes Ferrão, uznał, że dziś „cykl alienacji dziedzictwa armii” został przerwany i podkreślił, że po raz pierwszy ten rodzaj sił zbrojnych może uzyskać dostęp do „innych źródeł finansowania na odzyskiwanie i modernizację swoich budynków” oprócz budżetu państwa i ustawy o infrastrukturze wojskowej (LIM).
Generał Mendes Ferrão skrytykował obecny model LIM, który jego zdaniem stwarza „poważne ograniczenia dla armii, biorąc pod uwagę dużą nieprzewidywalność zarówno rocznych kwot, jak i daty, w której są one udostępniane armii”.
„Zauważyłem, że przy obecnym modelu finansowania, poprzez LIM, który właśnie zmieniamy, armia potrzebowałaby 39 lat, aby odnowić tylko istniejące pomieszczenia w koszarach” – wskazał.
Na marginesie ceremonii podpisania tej umowy dziennikarze pytali ministra obrony, czy Portugalia rozważy wysłanie sił pokojowych na Ukrainę, ale odłożył udzielenie odpowiedzi do czasu przesłuchania, które odbędzie się dziś po południu w Zgromadzeniu Republiki.
Armia podpisała dziś umowę o otrzymaniu około 31 milionów euro z Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności. Na przebudowę 15 budynków zostanie przeznaczonych 427 domów, w których zamieszka około 600 żołnierzy.
Umowę podpisano w byłych warsztatach mundurowych armii w Lizbonie. W uroczystości wzięli udział minister obrony narodowej Nuno Melo i minister spójności terytorialnej Manuel Castro Almeida, a także burmistrz Lizbony Carlos Moedas.
W rozmowie z dziennikarzami Nuno Melo podkreślił, że domy te powinny być gotowe w lipcu 2026 r. i będą przeznaczone na tymczasowe zakwaterowanie (przez około dwa lub trzy lata) dla personelu wojskowego i ich rodzin lub cywilów pracujących w armii, którzy będą płacić miesięczny czynsz w wysokości około 45 euro.
Łącznie wyremontowanych zostanie 15 budynków – 13 z nich zostanie przeznaczonych na cele mieszkalne, a dwa na placówki edukacyjne – w takich miastach jak Lizbona, Porto, Leiria, Vendas Novas i Constância.
„Podejmujemy pierwsze kroki w kierunku odzyskania dziedzictwa, które uległo degradacji, ale zostanie zwrócone miastom. „Zostanie on przekazany na cele mieszkalne, a w innych przypadkach na rzecz studentów” – podkreślił Nuno Melo, odnosząc się do przekwalifikowania, przewidzianego w tej umowie w zakresie nauczania, Wyższej Szkoły Wojskowej i Instytutu Uczniów Armii, obu w Lizbonie.
Jednym z budynków, które zostaną odrestaurowane i przekształcone na mieszkalne, jest właśnie teren dawnych warsztatów mundurowych armii, gdzie dziś podpisano umowę. Budynek znajduje się około 10 minut spacerem od dworca kolejowego Santa Apolónia i powstanie tam około 54 pokoi.
Nuno Melo podkreślił, że jest to „największa inwestycja w historii” na rzecz przekwalifikowania budynków armii i skrytykował poprzedni rząd, podkreślając, że gdy obejmował urząd ministra, część Planu Odbudowy i Odporności (RRP) przydzielona armii „wynosiła mniej niż 300 tysięcy euro”.
„10 miesięcy później to, co robimy dzisiaj, oznacza inwestycję o wartości ponad 31 milionów euro” – podkreślił, dodając, że konieczne jest zapewnienie wdrożenia RRP.
„Kiedy zasoby są ograniczone, w takim kraju jak Portugalia, nie możemy marnować PRR – a PRR było marnowane przez długi czas – i nie możemy pomijać Sił Zbrojnych, ponieważ Siły Zbrojne, a w szczególności armia, są prawdopodobnie największymi właścicielami nieruchomości w Portugalii” – stwierdził.
Minister uważał również, że program ten przyczyni się do zwiększenia atrakcyjności kariery w Siłach Zbrojnych, gdyż „kwestie mieszkaniowe są najważniejszą kwestią” dla wojska.
Z kolei szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych (CEME), generał Eduardo Mendes Ferrão, uznał, że dziś „cykl alienacji dziedzictwa armii” został przerwany i podkreślił, że po raz pierwszy ten rodzaj sił zbrojnych może uzyskać dostęp do „innych źródeł finansowania na odzyskiwanie i modernizację swoich budynków” oprócz budżetu państwa i ustawy o infrastrukturze wojskowej (LIM).
Generał Mendes Ferrão skrytykował obecny model LIM, który jego zdaniem stwarza „poważne ograniczenia dla armii, biorąc pod uwagę dużą nieprzewidywalność zarówno rocznych kwot, jak i daty, w której są one udostępniane armii”.
„Zauważyłem, że przy obecnym modelu finansowania, poprzez LIM, który właśnie zmieniamy, armia potrzebowałaby 39 lat, aby odnowić tylko istniejące pomieszczenia w koszarach” – wskazał.
Na marginesie ceremonii podpisania tej umowy dziennikarze pytali ministra obrony, czy Portugalia rozważy wysłanie sił pokojowych na Ukrainę, ale odłożył udzielenie odpowiedzi do czasu przesłuchania, które odbędzie się dziś po południu w Zgromadzeniu Republiki.
diariocoimbra