Historyczny awans Turcji! Tak wyglądał mecz, który zatrzymał Holandię

Pierwszy raz w ćwierćfinale
Do tej pory reprezentacja Turcji w siatkówce mężczyzn na mistrzostwach świata grała tylko trzy razy. Najlepiej było w 2022 roku, gdy zajęła 11. miejsce. Obecnie pisze swoją historię. Po raz pierwszy awansowała do ćwierćfinału tego turnieju. Dokonała tego po cennym zwycięstwie 3:1 z Holandią.
Zaczęło się od przegranego seta
Początek meczu z Holandią nie zwiastował sukcesu. Lepiej zaczęli bowiem gracze Oranje. Premierowa odsłona była wyrównana. W końcówce jednak inicjatywę przejęli Holendrzy i to oni mieli kilka piłek meczowych. Ostatecznie partię zamknęli 29:27. To podziałało motywująco na Turków.
Drugi set znów był wyrównany. W końcu jednak to Turcy odskoczyli na kilka punktów i wyszli na 15:12. Przewagę utrzymali i było 25:23. Od tego momentu drużynie grało się zdecydowanie lepiej. Od trzeciej partii Holendrzy zaczęli popełniać sporo błędów. Turcy umiejętnie to wykorzystywali. Punktowali każdą słabość swoich rywali i wygrali dwukrotnie po 25:19. Odnieśli przekonujące zwycięstwo i już teraz osiągnęli najlepszy wynik w swojej historii.
To on był bohaterem meczu z Holandią
Adis Lagumdzija był największą gwiazdą meczu 1/8 finału Turcja-Holandia. Grał znakomicie i nie miał sobie równych w ataku, zdobył 25 punktów. Kolejne trzy dołożył blokiem i zagrywką. Mecz z Holandią skończył z dorobkiem 28. oczek, będąc absolutnym liderem ekipy znad Bosforu.
W grze wtórowali mu Ramazan Efe Mandiraci i Mirza Lagumdzija, którzy zdobyli kolejno 15 i 13 punktów. Byli wręcz nie do zatrzymania i poprowadzili Turcję do historycznego wyniku. Teraz mają apetyt na to, aby zaskoczyć faworyzowanych Polaków.

Zawodnicy tworzą zgrany kolektyw
Atutem reprezentacji Turcji jest to, że tworzy ona zgrany kolektyw. Choć brakuje w niej gwiazd światowego formatu, to jednak całościowo drużyna gra znakomicie. Opiera się na żelaznym ustawieniu. W pierwszym składzie na mecz z Polakami powinni wyjść:
· Adis Lagumdzija,
· Ramazan Efe Mandiraci,
· Mirza Lagumdzija,
· Bedirhan Bulbul,
· Marko Matić,
· Murat Yenipazar,
· w roli libero Berkay Bayraktar.
Na Holendrów, Kanadyjczyków, Libijczyków i Japończyków to wystarczyło. Jak będzie w środowym starciu z Polską?
Polacy są faworytami. Mecz w Polsacie
Oczywiście zdecydowanym faworytem do wygrania tego meczu są Polacy, czyli liderzy rankingu FIVB. Biało-czerwoni idą przez turniej jak burza i w Pasay chcą potwierdzić swoją wyższość.
Spotkanie odbędzie się 24 września o 14:00 czasu polskiego. Transmisja z meczu wraz z bogatym studio dostępna będzie na antenach sportowych oraz w głównym kanale Polsatu. To doskonała wiadomość dla kibiców siatkarskich - zobacz TUTAJ szczegóły transmisji meczu polskich siatkarzy.
Przejdź na Polsatsport.plpolsatnews