19-latek pędził z zawrotną prędkością. Zasłonił się kuriozalną wymówką

Młody kierowca z powiatu sandomierskiego został zatrzymany przez policjantów ruchu drogowego z grupy SPEED. 19-latek - mimo młodego wieku - dopuścił się recydywy. Rozpędzenie samochodu do niemal 200 km/h tłumaczył kuriozalną wymówką.
We wtorek po godz. 9 na ul. Wisłostrada w Tarnobrzegu policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę bmw. Za kierownicą siedział 19-letni mieszkaniec powiatu sandomierskiego.
Pośpiech na sprawdzian. 19-latek z kolejnym wykroczeniemMężczyzna w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 100 km/h, pędził z prędkością aż 192 km/h. Policjantom tłumaczył, że przekroczył prędkość, bo spieszył się na sprawdzian z matematyki.
Podczas kontroli drogowej i weryfikacji danych prowadzącego auto, policjanci sprawdzili, że nastolatek przekroczenia prędkości dopuścił się w warunkach recydywy.
ZOBACZ: Groźny wypadek pod Oławą. Ambulans wypadł z drogi i dachował
W lipcu również popełnił wykroczenie drogowe – wtedy otrzymał mandat w wysokości pięciu tysięcy złotych i został ukarany piętnastoma punktami karnymi.
Nie zamierzał zwolnić. Pędził 227 km/hTo niejedyne w ostatnich dniach głośne zatrzymanie kierowcy, który rażąco naruszył przepisy ruchu drogowego i znalazł kuriozalne wytłumaczenie.
ZOBACZ: Szaleńcza jazda kierowcy porsche. 227 km/h na liczniku
W ostatnich dniach sierpnia na drodze ekspresowej S7 został zatrzymany 46-latek, który swoim porsche jechał z prędkością aż 227 km/h. Policjantom tłumaczył, że choć domyślał się, że jedzie za nim radiowóz, nie miał zamiaru zmniejszyć prędkości.

polsatnews