Alianza Lima wyeliminowała Boca Juniors w rzutach karnych i pogrążyła ich w kryzysie

Nieoczekiwane, całkowite zaskoczenie w La Bombonera. Po emocjonującym i pełnym emocji meczu, w którym obie drużyny były bardzo zdenerwowane, Boca zmusiła Alianzę Lima do rzutów karnych, w wyniku których odpadła z Copa Libertadores 5 do 4, po jedynym błędzie Alana Velasco. Xeneize, bez udziału kontynentu przez cały rok 2025.
Nerwowość była wyczuwalna, Boca grała chaotycznie, miała problemy ze spokojnym składaniem podań i spieszyła się, aby odblokować bramkę . Dośrodkowanie Merentiela już w trzeciej minucie meczu było tego jasnym dowodem. Ale na boisku pojawił się Miguel Trauco: obrońca gości wycofał się rozpaczliwie, by zasłonić drugi słupek, i przejął piłkę, którą Marcelo Saracchi posłał w pole karne. Fernando Gago i cała ławka rezerwowych eksplodowali, długo oczekiwany gol padł wcześnie.
Logicznie rzecz biorąc, po tej akcji Xeneize uległa zmianie. Pozwolił sobie na więcej czasu z piłką, z powodzeniem połączył się w środku pola i chociaż nadal nie stwarzał większego zagrożenia, wydawało się, że zaczyna usprawiedliwiać wynik 1-0. Jednak kolejna szczęśliwa akcja zmieniła wszystko. Pablo Ceppellini perfekcyjnie wykonał rzut wolny, a Hernán Barcos uderzył nie do obrony.
I znowu tak jak na początku. Boca jest zdenerwowana, popychana okrzykiem wojennym mieszającym gniew i zachętę ze strony swoich ludzi , a Alianza Lima zrzuca na nią odpowiedzialność. Eryc Castillo miał więc najwyraźniejszą szansę w całej serii, kiedy w kontrataku 3 na 1 przegrał pojedynek sam na sam z Agustínem Marchesínem. Reszta pierwszej połowy była koszmarem, a drużyna nie potrafiła już sprawić krzywdy.
Najlepszą rzeczą, jaka mogła się przydarzyć drużynie Gago, było zakończenie pierwszej połowy. Po 15-minutowej przerwie wyszedł wypoczęty, prezentował się lepiej i był bardziej zdecydowany. Już po kilku minutach Cavani oddał strzał, który trafił w słupek, a Kevin Zenón skorygował cel, zmuszając bramkarza Viscarrę do obrony.
Gospodarze niczym huragan napierali na Alianzę Lima, która zmierzała do ich własnej bramki, i zostali za to wynagrodzeni. Palacios wykonał rzut rożny w pole karne, Marcos Rojo przechwycił piłkę w powietrzu, a po dobitce Zenón wykorzystał dośrodkowanie i strzelił bramkę na 2-1.
Fakt, że drugi gol był efektem przewagi Xeneize, a nie przypadkiem, pomógł definitywnie zmienić przebieg meczu. Alianza przestała atakować i straciła pewność siebie, którą prezentowała przez całą pierwszą połowę. Stopniowo oddalał się coraz bardziej od bramki, a przestrzeń do poruszania się z piłką stawała się coraz większa.
Jednak ryzyko wystąpienia niebezpieczeństwa stało się również rzadsze . W tym okresie nocy najważniejsze było to, gdy Cavani wykonał diagonalny strzał wzdłuż bramki, domagając się dobicia piłki przez Viscarrę, a później Herrera nie zdołał trafić do bramki. Po stronie gości jedynym godnym uwagi wydarzeniem była ucieczka Pabla Lavandeiry, zakończona strzałem z dystansu, który jednak minął bramkę.
Pod koniec meczu, gdy Boca atakowała i starała się unikać rzutów karnych, doszło do kolejnej serii sytuacji. Najpierw dośrodkowanie Lautaro Blanco spowodowało, że Milton Giménez uderzył głową w poprzeczkę, a przy ostatniej próbie Edinson Cavani niesamowicie chybił. Znajdując się poniżej bramki i sam przed linią boczną boiska, nie zdołał wrzucić piłki do bramki. Niezwykłe. A więc, jeśli chodzi o rzuty karne.
W rzutach z linii karnych wszyscy byli skuteczni, zamieniając na punkty 9 rzutów karnych, aż do momentu, gdy padł gol Alana Velasco. Pod presją nie udało mu się pokonać Guillermo Viscarry , który zablokował strzał, i zapewnił sobie awans do Peru. Boca ze swojej strony została pozbawiona możliwości gry w rozgrywkach kontynentalnych do końca roku i miała niepewny proces pod wodzą Fernando Gago .
Formacje Boca Juniors kontra Sojusz Limy:Usta (2): Agustin Marchesin; Luis Advincula, Rodrigo Battaglia, Marcos Rojo, Marcelo Saracchi; Ander Herrera, Milton Delgado, Kevin Zenon; Carlos Palacios; Miguel Merentiel, Edinson Cavani. Trener: Fernando Gago.
Sojusz Limy (1): Guillermo Viscarra; Guillermo Enrique, Carlos Zambrano, Renzo Garces, Miguel Trauco; Eryc Castillo, Erick Noriega, Pablo Lavandeira, Kevin Quevedo; Pablo Ceppellini i Hernan Barcos. Trener: Nestor Gorosito.
Dane dotyczące meczu:Sędzia: Piero Maza.
Stadion: La Bombonera.
Bramki: PT: 6' Miguel Trauco e/c (B), 19' Hernán Barcos (AL) . ST: 11' Kevin Zenón (B)
Rzuty karne: Bramki dla Boca zdobyli: Marcos Rojo, Edinson Cavani, Williams Alarcón i Milton Giménez. Viscarra obronił rzut karny wykonany przez Alana Velasco. W skład Alianza Lima weszli: Paolo Guerrero, Fernando Gaibor, Miguel Trauco, Erick Noriega i Pablo Lavandeira.
Zmiany: PT: 33' Fernando Gaibor x Ceppellini (AL). ST: 11' Alan Cantero za Quevedo (AL), 30' Williams Alarcón i Lautaro Blanco za Saracchi i Herrera (B), 33' Paolo Guerrero za Barcos (AL), 33' Milton Giménez i Alan Velasco za Palacios i Merentiel (B), 47' Leandro Brey za Marchesín (B)
Minuta po minucie i statystyki:losandes