Zły sposób na skrócenie godzin pracy

Związki pracodawców ostrzegają, że reforma systemu ewidencji czasu pracy spowoduje wzrost kosztów dla MŚP.
Druga wiceprezydent i minister pracy, Yolanda Díaz, spełniła swoją groźbę przywrócenia, w drodze rozporządzenia, surowszych przepisów dotyczących ewidencji czasu pracy, które straciły ważność wraz z odrzuceniem przez Kongres Deputowanych projektu ustawy o skróceniu czasu pracy . Dzień po trudnej dla rządu sesji parlamentarnej, podczas której partie PSOE i Sumar poniosły pierwszą porażkę w tym roku politycznym, jej resort poddał pod publiczne konsultacje tekst, który nakłada na firmy nowe obowiązki w zakresie elektronicznej rejestracji czasu pracy pracowników.
Środek ten pracodawcy interpretują jako swego rodzaju zemstę za sprzeciw wobec dekretu skracającego maksymalny tygodniowy czas pracy do 37,5 godziny , co – według samej Díaz z mównicy – miało decydujący wpływ na wynik głosowania przeciwko partii Carlesa Puigdemonta, a także PP i Vox. Stało się to jeszcze bardziej widoczne po ostrej interwencji wiceprezydent przeciwko grupom blokującym ustawę swoimi poprawkami do całości , a zwłaszcza przeciwko Junts, którego oskarżyła o „służenie kapitałowi”, w przeciwieństwie do roli, jaką przypisała sobie jako obrończyni praw pracowniczych.
Minister uzasadnia potrzebę zaostrzenia wymogów dotyczących ewidencji czasu pracy, które firmy są zobowiązane aktualizować od 2021 r., argumentując, że na dzień dzisiejszy są one „bezużyteczne”, ponieważ nie zapobiegły dalszemu generowaniu nadgodzin, które w wielu przypadkach nie są opłacane ani rekompensowane przez pracodawców. Pozostaje jednak pytanie, czy nałożenie na firmy surowszych warunków w zakresie monitorowania rzeczywistej pracy , w tym umożliwienie Inspektoratowi dostępu w czasie rzeczywistym do danych wprowadzanych przez pracowników do ich aplikacji cyfrowych, będzie skuteczne w zmniejszeniu rocznej liczby nadgodzin.
Między innymi dlatego, że aby uniknąć ratyfikacji przez parlament, Ministerstwo Pracy nie uwzględniło w ustawie odrzuconej przez większość w Kongresie podwyżki grzywien . Co więcej, stowarzyszenia pracodawców potępiają to jako ukryty sposób zmuszania firm do obniżania średniego czasu pracy pracowników i ostrzegają, że nowy wymóg elektronicznej rejestracji czasu pracy zwiększy koszty dla MŚP, ponieważ większość z nich dotychczas prowadziła ewidencję czasu pracy w formie papierowej.
Expansion