Putin zwalnia ministra, a kilka godzin później zostaje znaleziony martwy w Moskwie: sprawa Romana Starojta

Roman Starovoit, były minister transportu Rosji, został znaleziony martwy w swoim samochodzie w Odintsowie, niedaleko Moskwy, cierpiąc na śmiertelną ranę postrzałową . Odkrycie to nastąpiło zaledwie kilka godzin po tym, jak został zdymisjonowany przez prezydenta Władimira Putina.
Chociaż rosyjski Komitet Śledczy stwierdza, że głównym wątkiem śledztwa jest samobójstwo, okoliczności te rodzą więcej pytań niż odpowiedzi w kraju, w którym nagły koniec postaci publicznych często pozostawia cień wątpliwości.
Od gubernatora Kurska do ministra transportuStarovoit, 53 lata, objął stanowisko ministra transportu w maju 2024 r. po opuszczeniu guberni kurskiej, gdzie jego administracja była naznaczona kontrowersjami. Po jego odejściu region doświadczył częściowej inwazji ukraińskich sił zbrojnych w sierpniu 2024 r., a następnie został ponownie przejęty przez Rosję w kwietniu ubiegłego roku.
Jego następca w Kursku, Aleksiej Smirnow, został aresztowany w kwietniu ubiegłego roku pod zarzutem korupcji i oszustw przy kontraktach na linie obronne wzdłuż granicy z Ukrainą. Sytuacja ta pośrednio wpłynęła na zaangażowanie samego Starowoita w rosyjskie kręgi polityczne i medialne.
Wyraźne zwolnienie bez podania przyczynNa kilka godzin przed śmiercią Putin podpisał dymisję Starowoita i mianował na jego miejsce Andrieja Nikitina, który pełnił funkcję wiceministra . Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zapewnił, że dymisja „nie była spowodowana utratą zaufania”, jak miało to miejsce w innych rosyjskich przypadkach, co wywołało jeszcze więcej pytań o powody jego odejścia.
Śmierć, która budzi wątpliwości na KremluRosyjski Komitet Śledczy poinformował, że bada okoliczności śmierci Starowoita, podczas gdy w mediach społecznościowych i moskiewskich kręgach politycznych pojawiły się spekulacje na temat nacisków, jakim mógł być poddawany po opuszczeniu urzędu.
Choć oficjalny raport mówi o samobójstwie, moment jego dymisji i szybkie potwierdzenie jego zgonu podsycają przekonanie, że za tą sprawą kryje się coś jeszcze, i to w kraju , który doświadczył podobnych sytuacji w przypadku innych skompromitowanych urzędników i oligarchów.
publimetro