Co zobaczyć w Narbonie, mieście sztuki i nadmorskim kurorcie w sercu Oksytanii

W sercu Oksytanii, gdzie drogi południowej Francji splatają się ze wspomnieniami Cesarstwa Rzymskiego, Narbona rozpościera się niczym świetlista perła, ukryta wśród lagun, winnic i złotych plaż: starożytne miasto o śródziemnomorskim duchu i rzymskich fundamentach, które fascynuje podróżników i marzycieli od ponad dwóch tysięcy lat. Historyczne centrum, przecięte kanałem i osłonięte starożytną gotycką architekturą, można z łatwością zwiedzić w jeden dzień.
Łagodny klimat, który zachęca do zwolnienia tempa i delektowania się każdym szczegółem, zaprasza w podróż przez sztukę, naturę i przeszłość w sercu Regionalnego Parku Przyrodniczego Narbonnaise . To miejsca, których nie można przegapić.
Katedra Saint-Just i Saint-Pasteur – gotycki skok w nieboGdy tylko spojrzysz w górę, Twoim oczom ukaże się imponująca i uroczysta gotycka sylwetka katedry Saint-Just i Saint-Pasteur – arcydzieło architektury wznoszące się ku niebu. Zbudowano je w latach 1272–1340, lecz nigdy nie ukończono, ponieważ ówcześni konsulowie, w czasach napięcia i niepewności, odmówili zburzenia murów obronnych miasta, aby umożliwić kontynuację prac.
Mimo to, zapiera dech w piersiach: sklepienia wznoszą się na wysokość ponad czterdziestu metrów, otaczając każdego, kto przekroczy próg, niemal nierealistyczną atmosferą. W głębi apsydy, w kaplicy Notre-Dame de Bethléem, znajduje się ołtarz z XIV wieku, wyrzeźbiony w polichromowanym kamieniu, prawdziwy klejnot średniowiecznej sztuki sakralnej.
Warto również zajrzeć do Skarbca , zwanego też salą akustyczną, w którym znajduje się zaskakująca kolekcja kości słoniowej, gobelinów, wyrobów złotniczych i przedmiotów liturgicznych.
Pałac Arcybiskupi: twierdza, muzeum i rezydencja szlacheckaObok ratusza, Pałac Arcybiskupi wyróżnia się niczym architektoniczna mozaika stylów i stuleci, od rezydencji kościelnej, przez twierdzę, aż po stróża sztuki. Pałac Neuf , wraz z dawnymi apartamentami arcybiskupimi, przypomina osiem wieków przemian, dekoracji, fresków i historycznych rozwarstwień.
Wędrując po salach, można podziwiać delikatne majolikowe płytki i malowidła z XVI-XIX wieku, ale to splendor samych sal (z malowanymi sufitami i misternymi detalami) przykuwa wzrok. Z kolei dział archeologiczny muzeum , z meblami i artefaktami datowanymi od prehistorii po średniowiecze, stanowi cenny element w historii miasta.
A oto twierdza: pokonanie 162 schodów to nie tylko wyzwanie fizyczne, ale również dotrzymana obietnica: na szczycie, 42 metry nad poziomem morza, czeka na Ciebie panorama obejmująca Narbonę i rozciągająca się aż do Morza Śródziemnego.
Pałac co roku ożywa także za sprawą festiwalu Ma Vigne en Musique , podczas którego sala synodalna wypełnia się muzyką, a zabytkowe mury zamieniają się w nowoczesną scenę.
Canal de la Robine: powolna ucieczka między naturą a historiąIstnieje inny sposób na odkrycie autentycznej duszy Narbonne: przepłyń Kanałem Robine , wpisanym na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, który łączy rzekę Aude z Morzem Śródziemnym. Przemierzanie go pieszo lub rowerem to zaproszenie do zwolnienia tempa, kontemplacji i zachwytu.
Trasa wije się przez ciągle zmieniające się krajobrazy, a podróżni przechodzą przez lasy sosnowe, stawy i otwarte widoki na rezerwat przyrody wyspy Sainte-Lucie , aż do momentu wpłynięcia do wód morskich Port-la-Nouvelle.
W historycznym centrum kanał łączy się z Mostem Kupieckim : rzymskim mostem, obecnie strzeżonym przez eleganckie, pastelowe fasady, niegdyś południowym wejściem do starożytnego miasta. Dziś jednak jest jednym z najczęściej fotografowanych symboli Narbony, położonym pomiędzy ulicami handlowymi a wysadzanymi drzewami promenadami.
Podążając dalej na północ, kanał mija wioskę Sallèles-d'Aude , po czym łączy się z wodami Kanału Południowego .
Narbo Via, rzymska dusza miasta w designerskim muzeumTuż za centrum miasta, nad Kanałem Robine, znajduje się jedno z najbardziej zaskakujących muzeów archeologicznych w Europie . Zaprojektowane przez światowej sławy architekta Normana Fostera, Narbo Via to świątynia pamięci o Rzymie, zanurzona w niezwykle nowoczesnym otoczeniu.
Otwarta w 2021 r., zajmuje powierzchnię ponad 3200 metrów kwadratowych i opowiada sześć wieków historii , od założenia kolonii Narbo Martius w II w. p.n.e. do podboju Wizygotów w 462 r. Narbona była pierwszą rzymską kolonią w Galii, a tutaj masz rzadką okazję przekonać się, jak była wspaniała.
Ponad 7000 artefaktów zostało starannie i kreatywnie zaprezentowanych: zobaczysz freski ścienne, fragmenty architektoniczne, epigrafy oraz malowniczą ścianę, na której umieszczono 760 rzeźbionych bloków z pomników nagrobnych.
Ponadto Narbo Via jest ośrodkiem badawczym z laboratoriami, salami do nauki i audytorium na 200 miejsc, w którym odbywają się spotkania, konferencje i wydarzenia kulturalne.
Via Domitia i Horreum: rzymskie ślady w sercu miastaSpacer po Narbonie przypomina przeglądanie książki, w której epoki zachodzą na siebie w ponadczasowym dialogu, a w centrum tej tysiącletniej opowieści wyróżniają się dwa cenne świadectwa rzymskiej wielkości: Via Domitia i Horreum .
Narbo Martius , jak nazywali je Rzymianie, było pierwszą kolonią założoną poza granicami Włoch w 118 roku p.n.e. Było to prosperujące, strategiczne miasto, skrzyżowanie szlaków handlowych i kulturowych. Via Domitia, legendarna arteria starożytności, łączyła Włochy z Hiszpanią, a jej pierwotny odcinek został ponownie odkryty w centrum miasta w 1997 roku, na placu Place de l'Hôtel de Ville.
Ale podczas gdy Via Domitia wznosi się na powierzchnię, Horreum skrywa swoje podziemne tajemnice. Pięć metrów pod ziemią, system tuneli wykopanych w I wieku p.n.e. odsłania fundamenty budynku, którego tożsamość pozostaje tajemnicą: być może był to magazyn, być może targ, a z pewnością kluczowe miejsce w życiu gospodarczym rzymskiego miasta. To jedna z niewielu rzymskich ruin w Narbonie, które wciąż są dostępne dla zwiedzających, a jej historia przetrwała dzięki dawnemu wykorzystaniu jako piwnice i prywatne magazyny. Oficjalnie odkryta w 1838 roku, została uznana za zabytek historyczny w 1961 roku i udostępniona zwiedzającym w 1976 roku.
Plaże Narbony, pomiędzy morzem a dziką przyrodąNarbonne to miasto, które nieodparcie zaprasza na relaks, dzięki wspaniałym plażom , które rozciągają się zaledwie kilka kilometrów od centrum, wzdłuż wybrzeża pachnącego solą i wolnością.
Tutaj Morze Śródziemne ukazuje się w swojej najłagodniejszej odsłonie, z czystymi wodami i drobnym piaskiem, a złote wydmy nikną pośród zieleni śródziemnomorskiej roślinności. Plaże Narbonne-Plage i Les Chalets są najbardziej znane i uwielbiane: szczycą się relaksującą atmosferą, idealną dla tych, którzy chcą przeplatać miejskie spacery ze słonecznymi dniami i kąpielami w lazurowym morzu.
W Narbonne-Plage nadmorskie wybrzeże tętni życiem dzięki barom, tarasom z widokiem na morze i złocistemu horyzontowi o zachodzie słońca. Nieco dalej, Plage des Chalets ma swój własny urok, z rzędem kolorowych, drewnianych domów położonych tuż przy plaży.
Na tych piaszczystych plażach, z dala od zgiełku wielkich nadmorskich kurortów, główną rolę odgrywa natura: Regionalny Park Przyrody Narbonnaise rozciąga się aż do morza, oferując panoramiczne widoki na laguny, stawy i wydmy, które sprawiają wrażenie, jakby zostały wyrzeźbione przez wiatr.
siviaggia