Lukka maszeruje w obronie Gazy: tysiące ludzi maszeruje w obronie strajku CGIL


Procesja rozpoczęła się na Piazza San Michele
Lukka, 3 października 2025 r. – Obiecali, że wszystko zamkną i rzeczywiście to zrobili. Po raz kolejny. Dziś Lukka odpowiedziała również na wezwanie do strajku generalnego, ogłoszone przez Flc - Cgil i Cobas , po ataku izraelskiej marynarki wojennej na łodzie biorące udział w misji humanitarnej Global Sumud Flotilla .
Strajk wywołał kontrowersje: niektórzy określili go mianem „nielegalnego”, podczas gdy inni odrzucili demonstrację jako pretekst do „długiego weekendu”. Mimo protestów, włoskie place ponownie zapełniły się protestującymi, którzy jutro zgromadzą się w Rzymie, gdzie spodziewane są dziesiątki tysięcy osób.
Ponad 4000 osób maszerowało w historycznym centrum Lukki : hałaśliwy, barwny, a zarazem spokojny tłum wyruszył z Piazza San Michele, przemierzył centrum miasta, mijając „Pupporona” i San Frediano, w dół Via Fillungo i w końcu powrócił do punktu wyjścia. Młodzi, starsi i wielu bardzo młodych ludzi ożywiło ulice bębnami, hasłami, muzyką i bańkami mydlanymi. W demonstracji uczestniczyli nie tylko uczestnicy marszu pod flagami: wzdłuż trasy wiele osób wychylało się z okien, aby okazać solidarność i poparcie dla marszu. Odbyło się kilka drobnych protestów, ale spotkały się one z ogólną obojętnością i szybko zostały stłumione przez hałaśliwe, świąteczne tempo demonstracji. W marszu uczestniczyły związki zawodowe, stowarzyszenia z Lukki, studenci, a nawet liczni lokalni urzędnicy. „Jesteśmy tu, aby okazać solidarność i wsparcie kobietom i mężczyznom z Globalnej Flotylli Sumud, nielegalnie porwanym na wodach międzynarodowych” – skomentował Fabrizio Simonetti, sekretarz CGIL w Lukce. „Domagamy się ich natychmiastowego uwolnienia i podjęcia działań przez rząd. Po dwóch latach masakr w Strefie Gazy, dalsze trwanie w ten sposób jest niedopuszczalne. Dość wyścigu zbrojeń: potrzebujemy teraz konkretnych działań; musimy zagwarantować naszym młodym ludziom pokojową przyszłość”. Nicoletta Gigli z Potere al Popolo podkreśliła kolektywną siłę mobilizacji: „Jesteśmy na placu nie tylko po to, by wesprzeć naród palestyński, ale także po to, by mu podziękować. 22 września przekonaliśmy się, jak silni jesteśmy, gdy się organizujemy. Po raz kolejny wzywamy rząd do dymisji i powtarzamy, że chcemy wolnej Palestyny”. Oklaski i podziękowania padły również ze strony radnego prowincji Patrizio Andreuccettiego, który przekazał pozdrowienia od instytucji. Głos zabrali również uczniowie liceum Vallisneri, składając bezpośrednie i poruszające świadectwa: „Wielu z nas spędzi dziś popołudnie na nauce lub uprawianiu sportu. Dziś w nocy będziemy spać spokojnie. Ale są tacy, którzy nie mogą już tego robić. Dzieci, które zginęły w Strefie Gazy, to suma wszystkich uczniów Lukki: nie możemy pozostać obojętni. Jesteśmy tu dziś nie tylko dla narodu palestyńskiego, ale dla nas wszystkich”. Intensywny dzień, naznaczony udziałem tysięcy osób i przesłaniem, które jest teraz jasne: „Lukka wie, po której stronie stoi”.
La Nazione