Para z Ontario, której nastoletni syn zmarł po 8 godzinach oczekiwania na ostrym dyżurze, wzywa do reformy prawa

Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

England

Down Icon

Para z Ontario, której nastoletni syn zmarł po 8 godzinach oczekiwania na ostrym dyżurze, wzywa do reformy prawa

Para z Ontario, której nastoletni syn zmarł po 8 godzinach oczekiwania na ostrym dyżurze, wzywa do reformy prawa

Rodzina z Ontario zwróciła się do władz prowincji z apelem o wprowadzenie przepisów, które ustaliłyby maksymalny czas oczekiwania na izbie przyjęć dla dzieci po tym, jak ich nastoletni syn zmarł w zeszłym roku po ośmiogodzinnym oczekiwaniu na lekarza w szpitalu.

GJ i Hazel van der Werken z Burlington w Ontario poinformowali, że ich 16-letni syn Finlay przez kilka dni chorował łagodnie i cierpiał na migreny, zanim jego stan zaczął się pogarszać. Hazel przewiozła go do szpitala Oakville Trafalgar Memorial Hospital 7 lutego 2024 roku.

„Przechodzimy do zwykłego oddziału ratunkowego, który był pełen ludzi, po prostu cały korytarz był zapełniony ludźmi na krzesłach” – wspominał Hazel w czwartkowym wywiadzie. „To właśnie tam Finlay wołał z bólem”.

Jak powiedziała, szybko zajęto się nim, co dało jej nadzieję, że przyjmie go lekarz „w każdej chwili”.

„Ale ta »każda chwila« zamieniła się w osiem godzin i 22 minuty” – powiedział Hazel.

Te osiem godzin było dla niej „ciągłym stanem przerażenia”, powiedziała, dodając, że para dowiedziała się później, że poziom tlenu u Finlaya gwałtownie spadał w trakcie oczekiwania. Stopniowo Finlay stawał się coraz cichszy, dodała.

„W zasadzie się poddał” – powiedział GJ. „Nikt mu nie pomagał”.

Kiedy Finlay został ostatecznie zbadany przez lekarza, zdiagnozowano u niego niedotlenienie i zapalenie płuc spowodowane sepsą, powiedział Hazel. Został zaintubowany i ostatecznie przetransportowany do szpitala SickKids w Toronto, gdzie podłączono go do aparatury, która przejęła funkcje jego serca, płuc i nerek.

„Nie było żadnej poprawy, stan zdrowia pogarszał się coraz bardziej, aż w końcu lekarz wezwał nas i powiedział, że Finlay nie ma szans na wyjście z tego” – powiedział GJ.

Rodzina zdecydowała się na podjęcie kroków prawnych po śmierci syna

Po śmierci Finlaya rodzina zdecydowała się na podjęcie kroków prawnych. Nie chcieli milczeć o tym, co stało się z ich synem, powiedział GJ.

„Długie czasy oczekiwania są najwyraźniej normalne i nikt nie wydaje się temu przeciwstawiać” – powiedział GJ. „Skoro Finlay nie może już wyrażać swoich obaw, życzeń i żądań, poczuliśmy się zobowiązani, by przemówić w jego imieniu i zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby zapobiec podobnym sytuacjom z innymi ludźmi”.

Na początku tego roku rodzina wniosła pozew przeciwko Halton Healthcare Services, firmie zarządzającej szpitalem Oakville Trafalgar Memorial Hospital, oraz kilku innym oskarżonym. Wśród zarzutów znalazł się „niewystarczający system” zapewniający pacjentom takim jak Finlay odpowiednią opiekę lekarską w odpowiednim czasie oraz brak wystarczającej liczby personelu do monitorowania pacjentów na oddziale ratunkowym.

Halton Healthcare twierdzi, że pracuje nad poprawą opieki

Halton Healthcare w oświadczeniu wyraziło kondolencje rodzinie Finlaya, ale dodało, że organizacja nie komentuje przypadków poszczególnych pacjentów ze względu na ochronę prywatności.

„Podobnie jak w wielu szpitalach, obserwujemy coraz więcej pacjentów zgłaszających się z coraz bardziej złożonymi schorzeniami i chorobami współistniejącymi, często wymagającymi dłuższych pobytów i bardziej intensywnej opieki” – powiedziała w oświadczeniu Cheryl Williams, wiceprezes ds. operacji klinicznych i główna pielęgniarka. „Stwarza to znaczne obciążenie dla naszych oddziałów ratunkowych, przepływu pacjentów, dostępności łóżek i komfortu pacjentów”.

Halton Healthcare podkreśliło, że „aktywnie promuje” szereg środków mających na celu poprawę opieki nad pacjentami, w tym nowe zasady dotyczące liczby pacjentów i komunikacji.

Śmierć spowodowana długim czasem oczekiwania uznana za „nie do przyjęcia”

Jednak historia Finlaya pokazuje poważniejszy problem w systemie opieki zdrowotnej w prowincji, powiedziała Hazel. Rodzina słyszała historie od innych osób, które straciły bliskich z powodu długiego czasu oczekiwania w szpitalu, co, jak powiedziała, było „nie do przyjęcia”.

Rodzina zwróciła się do koronera o przeprowadzenie dochodzenia w sprawie śmierci Finlaya, powiedziała. Apelują również do prowincji o uchwalenie zaproponowanego przez nich „prawa Finlaya” – ustawy, która między innymi określiłaby maksymalny czas oczekiwania na izbie przyjęć dla dzieci i nakazałaby bezpieczne proporcje personelu.

„Przy takim poziomie triażu, Finley powinien zostać przyjęty w ciągu 15 minut od momentu przeprowadzenia triażu. Nie jesteśmy nawet blisko” – powiedziała Hazel. „Przy tak dużej liczbie pacjentów i tak wysokim poziomie triażu to nie do utrzymania… co gorsza, doprowadziło to do śmierci Finleya”.

Toronto, Ontario (David Donnelly/CBC), czerwiec 2014 r., Queen's Park, lato, na zewnątrz, budynek parlamentu Ontario,
Rodzina apeluje do władz Ontario o wprowadzenie w życie tzw. „prawa Finlaya” – ustawodawstwa, które między innymi określiłoby maksymalny czas oczekiwania dzieci na izbie przyjęć i nakazywałoby zachowanie bezpiecznych proporcji personelu. (David Donnelly/CBC)

Na początku tego tygodnia rodzina złożyła petycję, w której apeluje do władz Ontario o uchwalenie proponowanego prawa. Ustawa ta miałaby również obejmować niezależne przeglądy zgonów dzieci na oddziałach ratunkowych oraz lepsze finansowanie pediatrycznej opieki doraźnej.

„Dzieci to nie mali dorośli; ich stan pogarsza się szybciej, wymagają specjalistycznego dawkowania i sprzętu, a często nie są w stanie same o siebie zadbać” – czytamy w petycji. „Bez egzekwowalnych norm pozostają w grupie największego ryzyka w przeciążonym systemie”.

Ministerstwo zdrowia Ontario stwierdza, że ​​przypadek Finlaya jest „głęboko tragiczny”

Zapytane o proponowane przez rodzinę prawo, ministerstwo zdrowia prowincji nazwało przypadek Finlaya „głęboko tragicznym i niedopuszczalnym”.

„Ministerstwo Zdrowia oczekuje, że każdy szpital będzie utrzymywał najwyższe standardy opieki nad pacjentem i przestrzegał wymogów Ustawy o szpitalach publicznych dotyczących reagowania na krytyczne incydenty i ich przeglądu, aby zapewnić, że nigdy więcej się nie powtórzą” – czytamy w komunikacie.

w oświadczeniu. „Oczekujemy również, że szpitale ujawnią wyniki tego przeglądu pacjentom, których to dotyczy, lub ich rodzinom”.

Jak powiedziała Hazel, dla rodziny Finlaya przyczyną frustracji jest w dużej mierze brak działań na rzecz skrócenia czasu oczekiwania w szpitalu oraz to, w jaki sposób śmierć ich syna wywołała u nich nieufność i strach przed systemem opieki zdrowotnej.

„Skupiamy się teraz na dzieciach, bo to właśnie one złamały nam serca, ale to dotyczy wszystkich. Boję się, że ktoś z nas zachoruje i będzie musiał trafić do szpitala” – powiedziała Hazel.

„Jestem wyczerpany opowiadaniem naszej historii. Ale jeśli tego nie zrobimy, czy problem po prostu będzie się utrzymywał do następnego razu?”

cbc.ca

cbc.ca

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow