Rywalizacja Sinner-Alcaraz w kolejnym rozdziale

Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

England

Down Icon

Rywalizacja Sinner-Alcaraz w kolejnym rozdziale

Rywalizacja Sinner-Alcaraz w kolejnym rozdziale

Istnieje szereg czynników, które sprawiają, że ekscytująca rywalizacja zamienia się w epicki, długotrwały pojedynek wykraczający poza ramy sportu.

Talent w centrum uwagi. Mieszanka osobowości. Wciągające spotkania na największych scenach.

Wszystkie te elementy zawiera pojedynek pomiędzy Włochem Jannikiem Sinnerem i Hiszpanem Carlosem Alcarazem, zajmującymi odpowiednio pierwsze i drugie miejsce w rankingu mężczyzn.

Zawiera również prawdopodobnie najważniejszy składnik: każdego gracza popycha drugi do większego wysiłku.

W niedzielę obaj tenisiści spotkają się ponownie w finale Wimbledonu, w którym Sinner ma nadzieję wygrać swój pierwszy tytuł, a Alcaraz będzie walczył o rzadki trzeci tytuł z rzędu.

Do odnowienia ich znajomości w All England Club doszło zaledwie 35 dni po tym, jak Alcaraz pokonał Sinnera w klasycznym w historii finale French Open.

Zapytany o ich rywalizację, Alcaraz powiedział: „Nie powiem, że czuję się tak, jak wtedy, gdy grają Rafael [Nadal] i Roger [Federer].

„Ale czuję, że kiedy stajemy naprzeciw siebie, panuje inna energia niż wtedy, gdy stają naprzeciw siebie pozostali zawodnicy”.

23-letni Sinner i 22-letni Alcaraz stworzyli duopol w męskiej lidze w ciągu ostatnich dwóch sezonów.

Dzięki swemu geniuszowi Sinner pozostał numerem jeden na świecie, mimo że w tym roku został ukarany trzymiesięcznym zakazem za doping , który wstrząsnął całym sportem.

Obaj tenisiści zdobyli ogromną popularność w turniejach Wielkiego Szlema, wygrywając łącznie sześć ostatnich turniejów wielkoszlemowych.

Ich epicki pojedynek na French Open był kolejnym dowodem na to, że fascynująca rywalizacja, w której ATP Tour od dawna pokładało nadzieje na wypełnienie pustki po Federerze, Nadalu i Novaku Djokoviciu, może okazać się hitem na lata.

„Nie da się porównywać tego, co Wielka Trójka robiła przez ponad 15 lat. [Nasza rywalizacja] nie jest jeszcze tak duża” – powiedział trzykrotny mistrz Wielkiego Szlema Sinner, który ma nadzieję na swój pierwszy turniej wielkoszlemowy na kortach innych niż twarde.

„To już drugi z rzędu Wielki Szlem, w którym jesteśmy w finale i gramy ze sobą. Wierzę, że to dobrze dla tego sportu.

„Im więcej będzie rywalizacji, tym lepiej, bo ludzie chcą oglądać młodych zawodników rywalizujących ze sobą”.

Jakość, emocje i napięcie niedawnego finału Rolanda Garrosa zwiększyły zainteresowanie tą parą.

Alcaraz, który zdołał odrobić dwusetową stratę i obronić trzy punkty w mistrzostwach, wygrał pięciosetowy mecz trwający ponad pięć godzin, zaostrzył apetyty na Wimbledon.

Pięciokrotny mistrz turniejów wielkoszlemowych spodziewa się, że ponownie zostanie wystawiony na próbę w All England Club.

„To będzie wspaniały dzień, wspaniały finał. Jestem tym podekscytowany” – powiedział.

Mam tylko nadzieję, że nie będę musiał czekać kolejne pięć i pół godziny. Ale jeśli będę musiał, to tak zrobię.

Te kontrastujące ze sobą osobowości przypominają inną parę, której rywalizacja trwa do dziś, niemal 50 lat później.

Bjorn Borg był „lodem” w porównaniu z „ogniem” Johna McEnroe’a, a podobne cechy można znaleźć u Sinnera i Alcaraz.

Sinner jest zimny jak lód podczas meczów i nic nie robi wrażenia na łagodnym Włochu – zarówno na boisku, jak i poza nim.

Udało mu się zachować spokój pomimo kontrowersji związanych z dopingiem i szybko otrząsnął się po brutalnej porażce w French Open.

„Cały czas mówimy o tym, że ma naprawdę dobrą samoświadomość i potrafi wszystko ocenić z dystansu” – powiedział trener Sinnera, Darren Cahill, w wywiadzie dla BBC Sport.

„Myślę, że to jest jeden z powodów, dzięki któremu udało mu się tu osiągnąć to, co osiągnął.

„Byłbym załamany po przegranej w finale, w którym miałem piłki meczowe, ale on widzi wszystko bardzo dobrze i dlatego jest w stanie tak szybko się otrząsnąć”.

Alcaraz nie jest tak wybuchowy jak słynący z wybuchowości McEnroe. Ma jednak bardziej barwną stronę niż Sinner.

Krzyczy „Vamos”, gdy w meczach dzieją się ważne rzeczy, a także regularnie okazuje swoje emocje, szeroko się uśmiechając.

Naturalne ciepło i autentyczność Hiszpana, a także jego wachlarz niesamowitych strzałów sprawiają, że fani łatwo się z nim utożsamiają.

„On ma w sobie to coś – jest artystą” – powiedziała w wywiadzie dla BBC Sport amerykańska gwiazda Billie Jean King.

Sinner jest od dwóch sezonów dominującym graczem w ATP Tour. Wygrał 98 ze 109 meczów (90%) i zdobył dziewięć tytułów.

W tym samym czasie Alcaraz wygrał 102 ze 120 meczów (85%) i zdobył dziewięć tytułów.

Jednak to Hiszpan dominuje w bilansie bezpośrednich pojedynków.

Triumf na paryskiej mączce był jego piątym z rzędu zwycięstwem nad Sinnerem, co zwiększyło jego dominację do ośmiu zwycięstw w dwunastu spotkaniach w karierze.

„Kiedy Sinner gra na najwyższym poziomie, nikt nie jest w stanie go pokonać – oprócz Alcaraz” – powiedział siedmiokrotny mistrz turniejów wielkoszlemowych McEnroe, który podczas mistrzostw jest analitykiem BBC Sport.

Z drugiej strony, jeśli Alcaraz nie zagra na najwyższym poziomie, Sinner zawsze wygra. Zapowiada się więc niezwykle ciekawie.

Alcaraz świetnie radził sobie w All England Club i w przeciwieństwie do Sinnera przystępuje do finału, nie odnosząc w ciągu ostatnich dwóch tygodni żadnych obrażeń.

Po pokonaniu Djokovica w półfinale Sinner stwierdził, że kontuzja łokcia, której doznał w czwartej rundzie w meczu z Grigorem Dimitrovem, „nie będzie sprawiać żadnych problemów” w niedzielę.

„Daję Carlosowi lekką przewagę jako faworytowi ze względu na dwa tytuły, które tu zdobył, sposób, w jaki gra, i pewność siebie, jaką ma teraz” – powiedział siedmiokrotny mistrz Djoković.

„Ale to tylko niewielka przewaga, bo Jannik uderza piłkę wyjątkowo dobrze.

„Będzie to, znowu, bardzo wyrównany mecz, taki jak ten w Paryżu”.

BBC

BBC

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow