Hotel w Kostaryce poddany rewizji w ramach śledztwa Gardnera

Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

England

Down Icon

Hotel w Kostaryce poddany rewizji w ramach śledztwa Gardnera

Hotel w Kostaryce poddany rewizji w ramach śledztwa Gardnera
11 września 2025, 18:54 czasu wschodniego

Prawie sześć miesięcy po śmierci Millera Gardnera, 14-letniego syna byłego gracza New York Yankees, Bretta Gardnera , władze Kostaryki w czwartek przeprowadziły nalot na hotel, w którym znaleziono ciało chłopca. Prokurator zasugerował, że śledztwo może zakończyć się sprawą zabójstwa.

W swoim pierwszym wywiadzie dla mediów na temat tej sprawy, prokurator Kenneth Alvarez powiedział ESPN w rozmowie wideo, że trzygodzinny nalot na Arenas Del Mar Beachfront & Rainforest Resort w Manuel Antonio miał na celu zebranie dodatkowych dowodów związanych z tym, co sekcja zwłok wykazała jako śmierć Millera Gardnera spowodowaną tlenkiem węgla. Było to pierwsze formalne przeszukanie hotelu od czasu, gdy władze przybyły do ​​ośrodka tydzień po jego śmierci.

„Pamiętajmy, że wówczas dokonano pomiaru substancji toksycznych na miejscu zdarzenia” – powiedział Alvarez w rozmowie z ESPN. „Na podstawie tych testów zaplanowano drugie postępowanie, które odbyło się dzisiaj w celu zebrania dowodów”.

Podczas gdy kamery telewizyjne czekały przy wejściu do hotelu, trzy pickupy z agentami Kostarykańskiego Departamentu Śledczego (OIJ) przyjechały, aby przeprowadzić nalot.

Alvarez, który powiedział, że śledztwo koncentruje się na potencjalnych zarzutach zabójstwa, powiedział ESPN, że funkcjonariusze przeszukali biura zarządu, utrzymania ruchu i księgowości, zabezpieczając dowody rzeczowe i cyfrowe. Prokurator poinformował również, że przesłuchano kilku pracowników hotelu, którzy „zawsze wykazali się gotowością do współpracy”. W tej sprawie nie doszło do żadnych aresztowań ani postawienia zarzutów.

W czwartek nie udało się nam skontaktować z Brettem Gardnerem w celu uzyskania komentarza, a przedstawiciel Yankees nie odpowiedział natychmiast.

Alvarez powiedział, że urzędnicy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych utrzymywali „stały kontakt z prawnikami, których rodzina Gardnerów zatrudniła w Kostaryce”.

„Wiedzieli o operacji i pozostawaliśmy w kontakcie” – powiedział.

Dodał, że władze nawiązały współpracę z attaché FBI w Kostaryce, aby „pomóc w prowadzeniu wstępnego śledztwa i dowiedzieć się czegoś więcej o profilach osób”.

Miller Gardner zmarł 21 marca w kostarykańskim kurorcie, w którym przebywał z rodziną. Brett Gardner i jego żona Jessica ogłosili śmierć najmłodszego syna dwa dni później w oświadczeniu wydanym przez Yankees. Według oświadczenia, Miller Gardner zachorował wraz z kilkoma innymi członkami rodziny podczas wakacji.

Dwa dni po tym oświadczeniu przedstawiciel OIJ poinformował stację ESPN, że Miller Gardner i członkowie jego rodziny „poszli na posiłek do restauracji i że jedzenie ich rozchorowało”. W tym wywiadzie rzecznik stwierdził, że OIJ rozważało możliwość uduszenia, zanim wykluczyło taką możliwość. OIJ potwierdziło później w wiadomości tekstowej dla ESPN, że śledczy uważają śmierć za nieszczęśliwy wypadek, a nie wynik przestępstwa.

2 kwietnia władze poinformowały, że przyczyną zgonu był tlenek węgla, który mógł wydobywać się z sąsiedniej „maszynowni”. W czerwcu przedstawiciel prokuratury poinformował stację ESPN, że sprawa jest nadal przedmiotem śledztwa, a prokuratorzy dążą do „ustalenia, czy przyczyną zgonu było zabójstwo, czy nie, a jeśli tak, to do ustalenia odpowiedzialności”.

Miller Gardner grał w futbol amerykański w szkole średniej w Karolinie Południowej i nosił numer 11, który jego ojciec nosił przez 14 sezonów MLB, wszystkie w barwach Yankees. Brett Gardner, popularny lider drużyny, był członkiem mistrzowskiej drużyny Nowego Jorku w 2009 roku i przeszedł na emeryturę w 2021 roku.

Do przygotowania tego reportażu przyczynił się niezależny dziennikarz Victor Fernández Gutiérrez.

espn

espn

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow