Odnaleziono marmurowy popiersie legendy rocka Jima Morrisona, 37 lat po jego zaginięciu

Marmurowe popiersie legendy rocka, Jima Morrisona, zniknęło bez śladu w 1988 roku, pozostawiając po sobie jedynie plotki, spekulacje i tajemnicę, która przez dziesięciolecia wprawiała fanów w osłupienie.
Teraz, 37 lat później, w końcu je odnaleziono — niespodziewanie odkryto je w Paryżu podczas zupełnie niezwiązanego z tym śledztwa.
16 maja paryska prokuratura ogłosiła odzyskanie dawno zaginionej rzeźby. Brygada Finansowa i Antykorupcyjna policji odkryła popiersie podczas wykonywania nakazu przeszukania wydanego przez sędziego śledczego w sądzie w Paryżu.
Dla Jeffa Jampola, zarządcy majątku Morrisona, odkrycie to było równie nieoczekiwane, co surrealistyczne.
„Pomyślałem: 'Wow, to naprawdę ciekawy zwrot akcji'” – powiedział Jampol prowadzącej program As It Happens w CBC, Nil Köksal.
„To było naprawdę interesujące, jak natknęli się na to, gdy przechodzili inną operację”.

Chorwacki rzeźbiarz Mladen Mikulin umieścił popiersie wykonane z macedońskiego białego marmuru na nagrobku Morrisona w 1981 roku, w dziesiątą rocznicę śmierci frontmana zespołu The Doors.
Ale z czasem został zdewastowany — jego nos i usta zostały odpryskane, pokryte graffiti. A w 1988 roku zniknął całkowicie.
Rzeźba, którą odzyskano, jest podobno w tym samym stanie, w jakim była, kiedy zaginęła — nadal jest oszpecona graffiti sprzed dziesięcioleci, a jej nos nadal jest złamany.
Według Associated Press nie podano na razie informacji, czy popiersie powróci do grobu ani jakie inne dochodzenie zostanie wszczęte.
Większy niż życieMorrison i The Doors pozostawili niezatarty ślad na scenie muzycznej lat 60. Współtworząc przełomowy zespół rocka psychodelicznego z klawiszowcem Rayem Manzarkiem w Los Angeles, Morrison pomógł wypromować brzmienie, które było mroczne, eksperymentalne i prowokacyjne.
„The Doors byli bardzo ostrym, mrocznym, psychodelicznym zespołem, śpiewali i mówili o rzeczach, o których większość zespołów nie mówi” – powiedział Jampol. „To odwołuje się do pewnego ducha epoki i pewnej części świadomości i podświadomości. [Oni] wyróżniali się spośród wszystkich innych zespołów, które znałem”.
Zespół z nieznanego stał się gwiazdą dzięki przełomowemu przebojowi Light My Fire z 1967 roku.
Sercem tej tajemnicy był Morrison — nazywany Królem Jaszczurów — którego magnetyczny głos i niezwykłe występy stały się symbolem buntu i kontrkultury.
Zanim zaczął występować na scenie, Morrison studiował film na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles i był oddanym czytelnikiem twórczości Williama Blake’a, Jacka Kerouaca i Allena Ginsberga — poetów, których wpływ przeniknął do jego tekstów.
Więcej niż porażkaW 1971 roku, u szczytu sławy, Morrison przeprowadził się do Paryża ze swoją wieloletnią partnerką, Pamelą Courson. Miał nadzieję poświęcić się pisaniu poezji. Ale zaledwie kilka miesięcy później znaleziono go martwego w wannie w ich mieszkaniu w wieku 27 lat.
Choć nie wykonano sekcji zwłok, przyczyną zgonu był zawał serca.
Morrison został pochowany na słynnym paryskim cmentarzu Père-Lachaise, obok takich gigantów kultury jak Oscar Wilde, Édith Piaf i Fryderyk Chopin.

„Jim powiedział, że chciałby być tam pochowany. Jest ze swoimi kolegami artystami” – powiedział Jampol.
Grób Morrisona szybko stał się jednym z najczęściej odwiedzanych w Paryżu. Turyści i fani nadal gromadzą się tam co roku w rocznicę jego śmierci.
„W kraju, w którym jest Wieża Eiffla, Łuk Triumfalny, Katedra Notre-Dame, Euro Disney, Luwr i Pola Elizejskie, grób Jima na cmentarzu Père-Lachaise jest jednym z pięciu najczęściej odwiedzanych miejsc we Francji ” – powiedział Jampol.
Dla fanów popiersie jest namacalnym połączeniem z dziedzictwem Morrisona. Ale dla Jampola jego istota leży gdzie indziej.
„Jest tak wiele mitologii i legend… związanych z Jimem Morrisonem i zespołem” – powiedział. „Niektórzy [fani] są przywiązani do fizycznych obiektów… Przypisują im jakąś wyolbrzymioną legendę”.
„Ale dla nas [i] dla rodziny Morrison, interesuje nas sztuka, muzyka, poezja i filmy Jima. Dla nas jest to ważniejsze niż to, na jakiej gitarze grał Robby Krieger albo jaką koszulę miał na sobie Jim Morrison.
„Sztuka i przesłanie są dla nas najważniejsze”.
cbc.ca