W Niemczech AfD wyrusza na podbój Zachodu

W mieście Gelsenkirchen w Nadrenii Północnej-Westfalii niewielu mieszkańców jest gotowych wyjaśnić Deutsche Welle na kogo planują głosować w niedzielę 14 września.

W obliczu zbliżających się wyborów samorządowych i lokalnych w Nadrenii, niemiecki nadawca odwiedził tę typową gminę w przemysłowym i górniczym regionie Zagłębia Ruhry, aby zbadać puls mieszkańców. Z jednym pytaniem w tle: „Czy AfD przejmie również miasta zachodnioniemieckie?”

Alternatywa dla Niemiec, czyli AfD, znana jest z długoletniej obecności w byłych krajach NRD. Jednak rosnąca niepopularność nowego kanclerza, konserwatystyFriedricha Merza , i jego rządu może dać tej skrajnie prawicowej partii skrzydła.

W ostatnich wyborach federalnych w lutym 2025 roku wyniki AfD były z pewnością niższe na Zachodzie. Ale partia i tak zdobyła tam głosy .

W Gelsenkirchen odniósł nawet zwycięstwo, co skłoniło Deutsche Welle do postawienia pytania, czy pierwszy na Zachodzie ratusz AfD mógłby tam powstać. „Pięć lat temu partia zdobyła 13 procent głosów i 11 miejsc w radzie miasta Gelsenkirchen. Według sondaży miasto ma się jeszcze bardziej przesunąć w prawo”.

Publiczne media wyjaśniają, że miasta średniej wielkości, takie jak Gelsenkirchen, są obecnie celem ataków skrajnie prawicowej partii i jej zwolenników, w tym amerykańskiego miliardera Elona Muska . „W mieście, które ma najwyższy wskaźnik bezrobocia i ubóstwa w Niemczech, partia wyraźnie nie ma problemu ze zdobywaniem głosów osób niezadowolonych z polityki, które czują się porzucone”.

Sytuacja w Gelsenkirchen nie jest taka sama jak w innych gminach Nadrenia Północna-Westfalia. Wybory 14 września będą jednak testem dla konserwatywnego rządu socjaldemokratycznego, a także dla skrajnie prawicowej opozycji. W 2020 roku chadecy odnieśli w tym landzie bezapelacyjne zwycięstwo. Nie jest pewne, czy podobnie będzie w 2025 roku.