Ten paryski budynek gościł setki artystów: oprowadzają Patrick Modiano i Christian Mazzalai

Wywiad Niespodziewany duet, Patrick Modiano, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie literatury, i Christian Mazzalai, gitarzysta zespołu Phœnix, opowiadają w pięknej książce sekretną historię „70 bis”, paryskiego budynku, w którym mieszkały setki artystów.
Wywiad przeprowadzony przez Elżbieta Filip
Patrick Modiano i Christian Mazzalai we wrześniu w domu pisarza w Paryżu. FRANCESCA MANTOVANI/GALLIMARD
Pójść dalej
Dzieli ich trzydzieści lat. Z jednej strony Patrick Modiano, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie literatury, autor „Dory Bruder”, niestrudzenie przemierza ulice Paryża od powieści do powieści. Z drugiej strony, Christian Mazzalai, gitarzysta. Ze swoim zespołem Phœnix , klejnotem francuskiego stylu, koncertuje na scenach całego świata od lat 90. Poznali się przez Marie Modiano , córkę pisarza, muzyka i powieściopisarkę, i zostali przyjaciółmi. Razem publikują „70 bis”, romantyczną i diabolicznie modianowską historię tego budynku przy rue Notre-Dame-des-Champs w Paryżu, który przez ponad sto lat gościł imponującą liczbę artystów: malarzy takich jak Jean-Léon Gérôme i „Rafael kotów”, rzeźbiarzy, pisarzy, w tym Ezrę Pounda, amerykańskiego poetę, który stał się faszystą, artystkę Claude Cahun, bohaterkę Ruchu Oporu, i kompozytora George’a Antheila. A nawet małpę o imieniu Jacques. Zdjęcia, wycinki prasowe i reprodukcje obrazów urozmaicają tę podróż przez Montparnasse w towarzystwie ekstrawaganckich duchów. Umieszczeni w bibliotece Patricka Modiano, dwaj autorzy, z oczywistym współudziałem, opowiadają o poszukiwaniu skarbów, które zainspirowały ich książkę.
Dlaczego zainteresował Cię ten adres: 70 bis, rue Notre-Dame-des-Champs?Christian Mazzalai Nagrywałem w studiu tuż obok i prawie codziennie widywałem starszego mężczyznę w starym pluszowym misiu wchodzącego do budynku. Był to malarz, Claude Garache, który również pracował…
Artykuł zarezerwowany dla subskrybentów.
Zaloguj sięChcesz przeczytać więcej?
Wszystkie nasze artykuły w pełnej cenie od 1 €
Lub
Le Nouvel Observateur