Zniknięcie Ansu Fatiego w Monako i krytyka ze strony jego otoczenia dotycząca przygotowań Barcelony
%3Aformat(jpg)%3Aquality(99)%3Awatermark(f.elconfidencial.com%2Ffile%2Fbae%2Feea%2Ffde%2Fbaeeeafde1b3229287b0c008f7602058.png%2C0%2C275%2C1)%2Ff.elconfidencial.com%2Foriginal%2Fb50%2F795%2F330%2Fb50795330bfbdf91c136a1b52dfffe4f.jpg&w=1920&q=100)
Ansu Fati podpisał kontrakt z Monaco 1 lipca. Ponad miesiąc później 22-letni napastnik pochodzenia hiszpańsko-gwinejskiego nie zadebiutował jeszcze w barwach Księstwa i opuścił wszystkie siedem meczów przedsezonowych Ligue 1. Barcelona przedłużyła kontrakt napastnika do 2028 roku i wypożyczyła go do Monaco do końca sezonu, aby zmniejszyć budżet płacowy i dodać opcję wykupu za 11 milionów euro . W ten sposób klub zwolnił jednego z najlepiej opłacanych zawodników w kadrze i zawodnika, który miał najmniejszą przyszłość pod wodzą Hansiego Flicka .
Z kwotą 28 milionów euro do 2027 roku, przedłużając kontrakt do 2028 roku, udało mu się rozłożyć te kwoty na trzy sezony. Co więcej, według Mundo Deportivo , Monaco przejęło praktycznie 50% pensji zawodnika , zmniejszając tym samym jego pensję o około 4,7 miliona euro i uwalniając około 8 milionów euro między przedłużeniem kontraktu a wypożyczeniem do Monaco.
Barça chce jednak, aby Ansu Fati, pod okiem Jorge Mendesa, odniósł sukces w lidze niższej niż hiszpańska i mógł sfinalizować swój transfer latem przyszłego roku. Klub próbował już tego dokonać, wypożyczając go do Brighton, najbardziej prestiżowej ligi angielskiej, ale napastnik rozwijał się dynamicznie, aż zniknął z boiska . W rezultacie Ansu Fati wrócił do Barcelony, ale zagrał tylko 298 minut i ostatecznie został zrezygnowany i usiadł na ławce rezerwowych. Teraz Ansu chce ponownie zaistnieć w Monaco.
𝘿𝙚 𝘽𝙖𝙧𝙘𝙚𝙡𝙤𝙣𝙖 𝙖 𝙈𝙤𝙣𝙖𝙘𝙤 🪂
Ansu Fati jest Monako ❤️🤍 pic.twitter.com/Y75kz02i8q
— AS Monako ES 🇲🇨 (@AS_Monaco_ES) 1 lipca 2025 r.
Dlaczego więc nie zagrał jeszcze ani minuty? Źródła bliskie zawodnikowi wyjaśniły Cadena SER , że „ zawodnik nie ma kontuzji, czuje się doskonale fizycznie i wszystko jest częścią konkretnego planu powrotu do najlepszej formy. To już uzgodnione”. Prawda jest taka, że kibice Monaco mają nadzieję, że zarówno Ansu Fati, jak i Paul Pogba podniosą poziom drużyny w tym sezonie.
:format(jpg)/f.elconfidencial.com%2Foriginal%2Fc12%2F8c6%2Fe1f%2Fc128c6e1f330951c55df1398518ecdc5.jpg)
:format(jpg)/f.elconfidencial.com%2Foriginal%2Fc12%2F8c6%2Fe1f%2Fc128c6e1f330951c55df1398518ecdc5.jpg)
Co więcej, źródła bliskie zawodnikowi sugerują, że przygotowania fizyczne, jakie przechodzi w Monako, są bardziej szczegółowe i lepsze niż te, które przechodził dotychczas w FC Barcelonie . „Przygotowują się tam, naprawdę go chcą ”. To uszczypliwość w stosunku do przygotowań Barcelony i planu Hansiego Flicka z Ansu Fatim, którego relacje były minimalne w zeszłym sezonie i który nigdy nie zdobył zaufania Niemca.
„Nie jestem tu po to, żeby się na kimkolwiek mścić. Jestem tu, żeby cieszyć się piłką nożną, czego nie miałem okazji robić od jakiegoś czasu. Jestem tu po to, żeby się dobrze bawić, żeby wnieść jak najwięcej do klubu i mam nadzieję, że uda nam się zdziałać cuda” – wyznał Ansu Fati podczas swojej prezentacji. „Mam nadzieję, że tutaj wszystko się zmieni i będę miał ciągłość, której potrzebuję, a to jest najważniejsze: ciągłość. I żebym mógł grać w wielu meczach , jeśli trener będzie tego chciał” – podsumował hiszpańsko-gwinejski piłkarz.
:format(jpg)/f.elconfidencial.com%2Foriginal%2F37a%2Ff77%2F85b%2F37af7785b4c1fbeb4a62da64c14ca2be.jpg)
:format(jpg)/f.elconfidencial.com%2Foriginal%2F37a%2Ff77%2F85b%2F37af7785b4c1fbeb4a62da64c14ca2be.jpg)
„Chcę, żeby wrócił jak najszybciej, ale jak mówiliśmy na początku sezonu, musimy być ostrożni z Ansu. Tak jak w przypadku Pogby, musimy ich doprowadzić do formy. Nie ma sensu, żeby wracali na boisko jak najszybciej , bo znowu doznają kontuzji lub będą mieli problemy . Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby pomóc tym dwóm zawodnikom. Jestem zadowolony z obecnego składu i zobaczymy, kiedy Ansu i Paul wrócą” – powiedział Adi Hütter o sytuacji Ansu i Pogby.
Ansu Fati podpisał kontrakt z Monaco 1 lipca. Ponad miesiąc później 22-letni napastnik pochodzenia hiszpańsko-gwinejskiego nie zadebiutował jeszcze w barwach Księstwa i opuścił wszystkie siedem meczów przedsezonowych Ligue 1. Barcelona przedłużyła kontrakt napastnika do 2028 roku i wypożyczyła go do Monaco do końca sezonu, aby zmniejszyć budżet płacowy i dodać opcję wykupu za 11 milionów euro . W ten sposób klub zwolnił jednego z najlepiej opłacanych zawodników w kadrze i zawodnika, który miał najmniejszą przyszłość pod wodzą Hansiego Flicka .
El Confidencial