Lucas González sprawił niespodziankę drużynie América po powrocie do Cali, a Tolima odszedł jako zwycięzca Pascual Guerrero: tak przyjęli go kibice czerwonych, wideo

Lucas González powrócił do Pascuala Guerrero, półtora roku po opuszczeniu stanowiska dyrektora technicznego América de Cali, i teraz kieruje Deportes Tolima.
Jego powrót okazał się pomyślny dla niego i jego zespołu, który wygrał 0-1 i zapewnił sobie miejsce w pierwszej ósemce rozgrywek BetPlay League 2025-II.
Tak kibice América powitali Lucasa Gonzáleza. Kibice Amériki nie byli niemili dla Gonzáleza. Jak widać na filmach krążących w mediach społecznościowych, trener Bogoty otrzymał brawa od kibiców The Reds na zachodnich trybunach stadionu Pascual.
Mecz okazał się bardzo korzystny dla Tolimy, który wykorzystał fakt, że drużyna América zdawała się prowadzić w Copa Sudamericana, gdzie we wtorek podejmie brazylijskie Fluminense w pierwszym meczu 1/8 finału.
Znalazło to odzwierciedlenie w wyniku, a Tolima objęła prowadzenie już w pierwszej połowie: w 28. minucie, po serii dobitek, Mauricio González dotknął piłkę do tyłu, a na skraju pola karnego Juan Pablo Nieto nieobronionym strzałem pokonał bramkarza Jorge Soto.
América, która wystawiła niemal cały swój wyjściowy skład, nie potrafiła znaleźć sposobu na przełamanie defensywy Tolimy, z powodu własnych niedokładności i dobrej gry przyjezdnej defensywy oraz bramkarza Cristophera Fiermarína.

América kontra Tolima Zdjęcie: @cdtolima
W ostatniej akcji meczu sędzia Andrés Rojas podyktował rzut karny dla Amériki za zagranie ręką przez Nieto. Jednak VAR uchylił tę decyzję, pokazując mu, że nie było to przewinienie karalne.
„Zawsze miło jest wrócić tam, gdzie było się szczęśliwym. Byłem tu tylko jeden semestr i był to semestr pełen emocji. Na początku były one bardzo negatywne, ale potem wszystko się zmieniło i doświadczyliśmy wielu pięknych emocji i chwil. Zostałem przyjęty z ogromną serdecznością i czystą radością, że mogę wrócić na ten stadion” – powiedział González na konferencji prasowej.

Lucas González Zdjęcie: Jaiver Nieto. EL TIEMPO i X Lucas González
eltiempo