Rozbieżności w kwestii ułatwienia dostępu do mieszkań są głównym tematem debaty w Walencji.

Oprócz straszliwej powodzi i inicjatyw mających na celu zapobieganie kolejnym szkodom wyrządzonym przez wąwóz – instalacji kamer, systemów alarmowych, a nawet znacznych inwestycji w zapewnienie samowystarczalności w zakresie wody pitnej w nagłych wypadkach – kwestia mieszkaniowa zajęła centralne miejsce w debacie na temat stanu miasta, która odbyła się wczoraj w ratuszu w Walencji. Władze lokalne i opozycja starły się o rozwiązanie nierozstrzygniętego problemu, który coraz bardziej utrudnia mieszkańcom Cap-i-Casal dostęp do mieszkań. Były to bardzo różne, a nawet sprzeczne, podejścia do rozwiązania trudnego problemu.
Przeczytaj także Walencja zainwestuje 120 milionów dolarów, aby osiągnąć samowystarczalność w zakresie zaopatrzenia w wodę pitną. Hector Sanjuán
Burmistrz María José Catalá (PP) przedstawiła propozycję utworzenia Agencji Wynajmu. Przy poparciu większości członków plenarnych, burmistrz wyjaśniła, że agencja ta „rozpocznie ten rok polityczny z dwoma celami: zapewnieniem bezpieczeństwa właścicielom i aktywizacją wynajmu pustostanów w mieście, z których wiele nie jest wystawianych na sprzedaż z obawy przed zamieszkami”.
Catalá ogłosił, że Rada Miasta zapewni właścicielom nieruchomości płatności czynszu w zamian za stawki niższe od rynkowych. Celem jest zniechęcenie właścicieli do wynajmu i umożliwienie najemcom dostępu do bardziej przystępnych czynszów. W jego wyjaśnieniu nie do końca jasne było, jak właściciel zareaguje, jeśli czynsz nie zostanie zapłacony. Właściciel będzie nadal pobierał czynsz, a Rada Miasta będzie musiała dokonać płatności i podjąć działania wobec osób uchylających się od płacenia czynszu.
Catalá obiecuje, że nowa Agencja będzie gwarantować płatności czynszów na rzecz właścicieli nieruchomości.Burmistrz wyraziła również nadzieję, że dzięki wdrożeniu Planu +Vivienda mieszkańcy miasta będą mieli w nadchodzących latach dostęp do 1000 nowych, niedrogich mieszkań.
W przeciwieństwie do lewicy, Catalá nie poparł nowych rozwiązań dotyczących mieszkań dla turystów, których obecność również wpływa na ceny wynajmu. Lider PP zauważył, że według danych Rady Miasta obecnie „jest o 1100 mniej nielegalnych mieszkań niż w lipcu 2024 roku”.
Compromís podkreśla fakt, że co kwartał około 3000 osób zmuszonych jest opuścić Walencję, ponieważ nie stać ich na płacenie czynszu lub kupno mieszkania.Te środki są całkowicie niewystarczające dla lewicy. Rzecznik Compromís, Papi Robles, zwrócił uwagę, że co kwartał „około 3000 osób jest zmuszonych opuścić Walencję z powodu braku możliwości opłacenia czynszu lub kupna domu”. Ta „niemożliwa do utrzymania i bezprecedensowa” sytuacja oznacza, jej zdaniem, że 1000 mieszkań obiecanych przez Catalá „niczego nie rozwiązuje”.
W odpowiedzi lider Compromís zaproponował pakiet odważnych środków, które obejmują regulację cen wynajmu, zakaz budowania apartamentów dla turystów, zwiększenie inwestycji w budownictwo socjalne i mobilizację pustostanów poprzez wprowadzenie specjalnej opłaty za wynajem.
PSPV (Partia Ludowa Walencji) domaga się uznania Walencji za strefę wysokiego ryzyka w celu ograniczenia cen wynajmu.Borja Sanjuan, rzecznik PSPV w Radzie Miasta, zajął podobne stanowisko. Wezwał do porozumienia w sprawie obniżenia cen mieszkań, ogłoszonego dzień wcześniej przez jego sekretarz generalną, Pilar Bernabé, i zażądał ogłoszenia obszaru zagrożonego w celu ograniczenia cen najmu, zgodnie z prawem stanowym. Lider socjalistów uważa, że nowe inwestycje miejskie powinny być zobowiązane do zapewnienia co najmniej 50% mieszkań komunalnych i dotowanych.
Równocześnie z kwestią mieszkaniową Sanjuan wezwał do wprowadzenia w ciągu pięciu lat zakazu budowy wszystkich apartamentów turystycznych (zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią Rady Miasta Barcelony), aby 10 000 nieruchomości mogło znów nadawać się na domy, a także do przywrócenia podatku turystycznego w Walencji.

Rejon Różowych Domów w Malva-rosa.
EFESpośród wielu ogłoszeń złożonych wczoraj przez burmistrz Maríę José Catalá, najbardziej znaczącym jest wniosek, aby miejska spółka AUMSA zleciła opracowanie instrumentu planowania renowacji wnętrz, który określałby nowy projekt, relokację, potencjał budynku, definicję wartości godziwej oraz wyburzenie Casitas Rosas, jednej z najbardziej zaniedbanych dzielnic miasta i od lat będącej centrum handlu narkotykami.
lavanguardia