Baseny bez chloru: wabik dzikiej wody w najchłodniejszym paśmie górskim Ronda

Letnia kąpiel w Serraníi nie musi już oznaczać chlorowania. Baseny rzeki Guadiaro, a przede wszystkim symboliczna jaskinia Cueva del Gato , stały się główną atrakcją dla branży turystycznej poszukującej natury bez sztucznych dodatków . Miejskie biuro turystyczne w Rondzie potwierdza to: „Coraz więcej osób pyta, gdzie można się kąpać ; nasza broszura o kąpieliskach wyprzedaje się codziennie” – wyjaśniają przy ladzie, potwierdzając, że piętnaście lat temu „w każdą niedzielę prawie nikogo tam nie było, a dziś wygląda to jak plaża ”.
Presja jest odczuwalna w wiejskich hotelach nad brzegami rzeki. W Molino del Santo, niecałe dwa kilometry od Cueva del Gato, kierownik recepcji podsumowuje zmianę profilu: „Historycznie 80% naszych gości stanowili Brytyjczycy, ale w tym roku widzimy wielu Andaluzyjczyków , z Malagi, Sewilli czy Kadyksu. Widać to po rezerwacjach, chociaż przy 18 pokojach nie musieliśmy wprowadzać żadnych większych zmian”. Przyznaje, że media społecznościowe „dają nam kopa ”, a wędrówki piesze , jazda na rowerze i bliskość naturalnego basenu „wciąż stanowią główną atrakcję ”.
Cueva del Gato została wyznaczona jako kąpielisko z parkingiem i symboliczną opłatą w wysokości jednego euro . „System pomaga regulować przepływ , ale nie zapobiega niekontrolowanemu zapełnianiu się innych miejsc w Guadiaro i dolinie Genal” – przyznaje biuro turystyczne Rady Miasta Ronda. Na razie nie ma oficjalnych danych dotyczących liczby odwiedzających baseny, choć opinia jest jednomyślna: popyt rośnie, a debata na temat limitów już trwa.
-kvbG-U2302124129157KmD-650x455@DiarioSur-U25628146810iOq-760x427@diario_abc.jpg)
Wzrost liczby kąpiących się niepokoi naukowców. Matías Mudarra, badacz programu magisterskiego RHYMA na Uniwersytecie w Maladze, zauważa, że „naturalny basen to piękna nazwa, ale wciąż jest to żywy i delikatny kanał ”. Latem przepływ wody spada, a koncentracja ludzi , wraz z pozostałościami kremów przeciwsłonecznych i leków na ich skórze, „nieuchronnie zmienia środowisko wodne”. Mimo to przyznaje, że dzięki odpowiednim działaniom zarządczym „ można pogodzić przyjemność z ochroną środowiska ”.
Nie wszystkie sektory odczuwają tę samą presję. Venta Cueva del Gato zwraca uwagę, że po kilku pracowitych latach „w tym roku obserwujemy nieco mniejszy ruch ”. Ulgę przypisują dywersyfikacji naturalnych miejsc turystycznych w prowincji oraz ulepszeniu parkingów, które udostępniają turystom.
Aby dotrzeć do Cueva del Gato z Malagi , najwygodniej jest jechać drogą A-357 w kierunku Cártama, a następnie A-367 w kierunku Rondy. Stamtąd drogą A-374 do zjazdu na drogę MA-7401 w kierunku Benaoján . Podróż zajmuje około godziny i czterdziestu minut . Po dotarciu do Benaoján kąpielisko jest oznakowane , a wyznaczony parking znajduje się zaledwie kilka metrów od ścieżki prowadzącej do basenu.
Z Rondy dojazd jest znacznie bardziej bezpośredni: zajmuje około 25 minut drogą . Należy jechać drogą A-374 w kierunku Sewilli, a po kilku kilometrach wjechać na drogę MA-7401 w kierunku Benaoján. Przy wjeździe do miasta zjazd na Cueva del Gato jest dobrze oznakowany. Z Rondy można również dojechać pociągiem do stacji Benaoján-Montejaque , oddalonej o godzinę spacerem od obiektu.
Poza tym, co widać na pocztówce, kąpiel w bieżącej wodzie oferuje korzyści – niższą temperaturę i brak chemikaliów – ale także zagrożenia dla zdrowia, jeśli nie monitoruje się bakterii i wycieków. „Jak każda działalność człowieka w środowisku rzecznym, pozostawia ona swój ślad ” – podkreśla Mudarra. Kluczem, jak podsumowuje, będzie „regulowanie dostępu, kontrolowanie obciążeń i edukowanie odwiedzających ”, aby najświeższa część Rondy pozostała najczystsza .
Biuro Turystyczne podkreśla jednak, że zjawisko to nadal ma ograniczone korzyści ekonomiczne : „Osoby korzystające z basenów zazwyczaj przychodzą i wychodzą tego samego dnia; co najwyżej korzystają z tego pobliskie restauracje ” – wyjaśniają. Mimo to, niedawna poprawa dostępu, z regulowanym parkingiem za 1 euro i nowym oznakowaniem, ułatwiła przyjazd pojazdów i, jak ujął to zespół Molino del Santo, „ wyraźnie przyciąga więcej osób ”, co wskazuje, że szczyt sezonu może być dłuższy niż w poprzednich latach.
ABC.es