Dolar kolumbijski ponownie osiągnął poziom 3800 dolarów: Co możesz kupić lub jak zainwestować, aby skorzystać z jego niskiej ceny? Oto, co radzą eksperci.

W tym tygodniu, po 16 miesiącach, dolar w Kolumbii powrócił do poziomu powyżej 3800 pesos. Ten spadek oznacza dodatkową ulgę dla importerów i ulgę dla kieszeni konsumentów.
Dolar amerykański otworzył piątkową sesję na poziomie 3895 pesos, a następnie osiągnął najniższy poziom 3891,40 pesos. Zamknął się na poziomie 3894,60 pesos, co oznacza drugi dzień z rzędu poniżej poziomu 3900 pesos.
Jednakże reprezentatywna stawka rynkowa (TRM) ustalona przez Nadzór Finansowy na ten weekend i jutro wynosi 3906,24 pesos, co stanowi wzrost o ponad 3 pesos w porównaniu z poprzednią TRM.

Zdjęcie: EFE
Analitycy ekonomiczni są zgodni, że na spadek ten wpłynęły w dużym stopniu czynniki globalne, przede wszystkim polityka handlowa i podatkowa wdrożona przez Stany Zjednoczone.
Do tego dochodzą wysokie oczekiwania rynku na rychłą obniżkę stóp procentowych przez Rezerwę Federalną (Fed), która odbędzie się we wtorek i środę. Przewiduje się, że obniżka wyniesie 25 punktów bazowych.
Dane agencji informacyjnej AFP wskazują, że będzie to pierwsza obniżka stóp procentowych od grudnia ubiegłego roku, po miesiącach presji ze strony prezydenta Donalda Trumpa.
W tym roku stawki pozostały niezmienione i mieściły się w przedziale od 4,25 proc. do 4,50 proc., przy jednoczesnym monitorowaniu wpływu taryf na inflację.

Zdjęcie: iStock
Oprócz czynników zewnętrznych, na spadek wartości dolara wpłynęły również pewne zmiany wewnętrzne w Kolumbii. Jednym z nich są publiczne operacje kredytowe przeprowadzone w ostatnich dniach przez Rząd Narodowy.
Na szczególną uwagę zasługuje emisja trzech globalnych obligacji o wartości 4,1 mld euro z terminami zapadalności przypadającymi na lata 2028, 2032 i 2036. Jest to największa emisja w Kolumbii.
Ponadto, według Ministerstwa Finansów, odkupiono obligacje o wartości 715 mln euro z terminem zapadalności w marcu 2026 r., co zmniejszyło ryzyko refinansowania w przyszłym roku.
„Obserwujemy ogromną ilość dolarów i transakcji, która w ciągu zaledwie kilku dni osiągnęła ponad 40 bilionów pesos. Napływ dużych kwot dolarów obniża kurs walutowy, ale nie oznacza to, że rynek zinterpretuje te transakcje jako pozytywne lub negatywne” – skomentował César Pabón, dyrektor ds. badań ekonomicznych w Corficolombiana.

Zdjęcie: Getty Images/iStockphoto
Zdaniem Felipe Camposa, dyrektora ds. inwestycji i strategii w Alianza Valores y Fiduciaria, dolar za 3800 lub 3900 pesos to „bardzo atrakcyjna cena” za podróż lub zakup towarów importowanych.
Co więcej, nie sądzi, by kraj mógł osiągnąć niższy poziom. „W dłuższej perspektywie dolar może się jeszcze bardziej osłabić, ale w ciągu ostatnich trzech lat jego dolna granica wahała się między 3800 a 3900 pesos. To cena warta zakupu, który chce się zrobić lub którego nie udało się zrobić w ostatnich latach” – dodał.
Dla podróżnych ten spadek wartości dolara to doskonała wiadomość. Osoby planujące podróż zagraniczną lub potrzebujące kupić bilety i noclegi w dolarach odczują znaczne oszczędności w swoich budżetach.
César Pabón podkreśla, że to dobra okazja do zakupu importowanych produktów, takich jak telefony komórkowe, technologie, sprzęt AGD i pojazdy. Jednak wpływ na ceny nie będzie natychmiastowy.

Zdjęcie: iStock
„Posunąłbym się do stwierdzenia, że przełożenie zmian kursu walutowego na konsumentów będzie widoczne w ciągu trzech do sześciu miesięcy, co jest znacznie szybszym tempem niż obserwowano dotychczas” – dodał.
Juan David Ballén, dyrektor ds. analiz i strategii w Aval Casa de Bolsa, zgadza się, że efekt ten będzie widoczny w ciągu około sześciu miesięcy, czyli tyle, ile trwa rotacja zapasów dóbr zakupionych wcześniej po wyższej cenie w kierunku tych zakupionych po niższej cenie.
„Spodziewamy się bardzo ciekawej reszty roku, z dolarem na poziomie 3800 pesos. Zaczniemy przenosić cenę na konsumentów w pierwszej połowie przyszłego roku” – dodał Felipe Campos, który uważa, że ta zmiana może potrwać do ośmiu miesięcy.
Jednak ci, którzy dokonują zakupów za pośrednictwem międzynarodowego e-commerce, odczują ten efekt natychmiast. To samo stanie się z cenami producenta (PPI), ponieważ większość materiałów i surowców potrzebnych kolumbijskim firmom jest importowana i opłacana w dolarach.

Zdjęcie: iStock
Tańszy dolar to nie tylko okazja do zakupu, ale także do inwestycji. Juan David Ballén zaleca dywersyfikację aktywów w silne waluty, takie jak dolar, ponieważ pomaga to ograniczyć specyficzne ryzyko.
„W związku z ostatnim spadkiem otwierają się możliwości dla tych, którzy jeszcze tego nie zrobili, aby dolaryzować część swojego portfela po najlepszej cenie w roku” – podkreślił.
Tymczasem Felipe Campos z Alianza Valores sugeruje , że osoby, które chcą inwestować w dolary, ale obawiają się dalszego spadku wartości tej waluty, powinny w miarę możliwości inwestować w Ameryce Łacińskiej.
„Uważamy, że trend wzrostowy dolara z ostatnich lat dobiegł końca. Dla osób inwestujących za granicą i posiadających dolary jako ubezpieczenie na życie, przy cenie dolara wynoszącej 3800 pesos, ubezpieczenie na życie jest bardzo tanie. Uważam to za bardzo atrakcyjne” – stwierdził.

Zdjęcie: iStock
Podkreślił również, że pomimo spadku wartości dolara o ponad 10 procent, inwestycje te przyniosły zwrot. Na przykład w Kolumbii przyniosły one 50 procent, a w regionie od 30 do 40 procent.
„Inwestowanie w Ameryce Łacińskiej można łatwo przeprowadzić za pośrednictwem giełdy papierów wartościowych, takiej jak ta w Stanach Zjednoczonych. Można mieć ubezpieczenie na życie i dywersyfikację, ale co więcej, jeśli dolar będzie nadal spadał, zainwestujesz w aktywa, które będą przynosić znacznie lepsze wyniki i zrównoważą spadek wartości dolara” – dodał Felipe Campos.
César Pabón apeluje jednak o ostrożność i unikanie zbyt agresywnych działań. Choć warto wykorzystać tę sytuację, ostrzega, że kurs walutowy jest dość zmienny.
„Operacje kredytowe sektora publicznego wywierają znaczną presję na kurs walutowy, przynajmniej w krótkim okresie. Strukturalnie presja jest silniejsza w kierunku deprecjacji, która może się nawet odwrócić w ciągu kilku miesięcy, ale zależy to również od sytuacji globalnej” – skomentował.
eltiempo