Mecz Realu Madryt przerwany z powodu okrzyków Asencio

Mecz Realu Madryto Puchar Króla z Real Sociedad został w środę na krótko przerwany po tym, jak kibice zaczęli skandować hasła pod adresem obrońcy Realu, Raúla Asencio .
Pierwszy mecz półfinału pucharu na Reale Arena został przerwany tuż przed przerwą, kiedy sędzia José María Sánchez Martínez został powiadomiony przez kapitana Madrytu Viníciusa Júniora, że gracze słyszeli skandowanie „Asencio, die”.
Urzędnik uruchomił w Hiszpanii protokół antynienawistny, który stanowi, że w pierwszej kolejności wiadomość zostanie wyświetlona na dużych ekranach stadionu i odczytana przez głośniki.
„Nie dla rasistowskich, ksenofobicznych i nietolerancyjnych okrzyków. Wspierajcie drużynę, szanując przeciwnika” – głosiła wiadomość.
Na początku tego miesiąca sąd na Wyspach Kanaryjskich orzekł, że śledztwo w sprawie domniemanej roli Asencio w rozpowszechnianiu filmu o charakterze seksualnym z udziałem nieletniej będzie kontynuowane.
Asencio miał udostępnić nagranie o charakterze seksualnym, nagrane przez trzech innych byłych piłkarzy akademii piłkarskiej w Madrycie, przedstawiające spotkanie z dwiema dziewczynami, z których jedna była nieletnia, w czerwcu 2023 r.
Trener Madrytu Carlo Ancelotti zmienił w przerwie Asencio, który grał na nie swojej pozycji na prawej obronie, i zastąpił go Lucasem Vázquezem .
„Vinícius rozmawiał z sędzią, sędzia zatrzymał grę i zastosował protokół” – powiedział Ancelotti na konferencji prasowej po meczu.
„[Sędzia] postąpił słusznie. Potem zdjąłem [Asencio] z boiska. Zawodnik miał dwie rzeczy: był dotknięty [przyśpiewkami] i dostał żółtą kartkę. Więc go zdjąłem”.
„Nikt nie lubi, gdy stadion śpiewa mu „die”” – dodał Ancelotti. „[Asencio] był w tym sensie poruszony. Nie był specjalnie szczęśliwy. Więc wolałem go zdjąć. Jego emocje mogły na niego wpłynąć”.
Środkowy obrońca Asencio zadebiutował w pierwszym składzie w listopadzie ubiegłego roku, kiedy drużyna zmagała się z problemami z kontuzjami w defensywie.
„Potępiamy obelgi” – powiedział Movistar kapitan Real Sociedad Mikel Oyarzabal. „Nie podoba nam się to. Myślę, że istnieją inne sposoby potępienia tego, co się wydarzyło, lub czynów, które mogły zostać popełnione, ale to nie jest właściwy sposób”.
Trener Real Sociedad Imanol Alguacil dodał: „Jeśli tak się stało – bo tego nie słyszałem – potępiam to. Nie lubimy, żeby to się działo na naszym stadionie ani na żadnym innym. Potępiamy te przyśpiewki, to nie może się zdarzyć”.
22-latek stał się ważnym członkiem zespołu, występując w tym miesiącu w pierwszym składzie Manchesteru City w obu meczach barażowych Madrytu o Ligę Mistrzów.
espn