Jeśli Jai Lucas zostanie następnym trenerem Miami, zwycięstwo Duke'a nad Hurricanes da przedsmak tego, co jest możliwe

We wtorek wieczorem drużyna Duke, numer 2, zaznaczyła swoją obecność w Coral Gables, grając przeciwko drużynie Miami, która zmaga się z wielkimi problemami odkąd trener Jim Larrañaga ogłosił przejście na emeryturę dzień po Bożym Narodzeniu (Miami ma bilans zaledwie 6-22).
Zgodnie z oczekiwaniami, Blue Devils otworzyli puszkę z wiadomo czym przeciwko Hurricanes, gdy potencjalny Narodowy Gracz Roku Cooper Flagg zrobił swoje, a jego koledzy z pięciogwiazdkowego debiutu, skrzydłowi Isaiah Evans i Kon Knueppel, spisali się znakomicie w zdziesiątkowanym meczu z Canes 97-60 .
Gdy obie drużyny wyszły na boisko, gra nabrała nowego znaczenia. W sobotę opublikowano wiele raportów — w tym jeden z CBS Sports — stwierdzających, że Miami stara się o stanowisko trenera w roli głównego asystenta Jona Scheyera, Jai Lucasa .
Nagle zapomniana porażka pod koniec lutego miała jakieś znaczenie. Z oczywistych powodów Lucas nie skomentował doniesień, że jest głównym kandydatem Miami. Ale Scheyer nie miał innego wyjścia, jak tylko odnieść się do tego, że jego zastępca głównego trenera i bliski przyjaciel może ostatecznie przejąć władzę w konkurencyjnym programie, gdzie tymczasowy trener Bill Courtney trzymał fort od czasu przejścia Larrañagi na emeryturę.
Scheyer po raz pierwszy odniósł się do tych doniesień w sobotę i wcale im nie zaprzeczył, wyrażając jednocześnie poparcie dla kandydatury swojego zastępcy na stanowisko głównego trenera.
„Zdecydowanie jest trenerem, bez dwóch zdań” – powiedział Scheyer. „To jeden z powodów, dla których go zatrudniłem, a praca, którą dla nas wykonał, była niesamowita. Wszelkie doniesienia lub cokolwiek, co się tam pojawia, dopiero teraz do mnie docierają, ale przejdziemy przez ten most i to rozgryziemy. Ale mogę ci powiedzieć na 100%, że Jai jest niesamowitym trenerem”.

Stworzono dynamikę, w której Lucas znajduje równowagę między swoją obecną rolą w Duke a pojawiającymi się pytaniami o swoją przyszłość. W poniedziałek podczas cotygodniowej telekonferencji ACC Scheyer mógł bardziej szczegółowo omówić swoje odczucia dotyczące potencjalnie niezręcznej sytuacji, która może mieć miejsce trzy tygodnie przed niedzielą wyboru — kiedy portal transferowy zostanie otwarty dla koszykówki, co byłoby momentem, w którym każdy nowy trener chciałby zacząć budować swój skład.
„Słuchajcie, dla mnie to niezwykłe czasy. To niezwykłe czasy, prawda?” powiedział Scheyer. „Jai i ja jesteśmy całkowicie związani ze wszystkim. Dopóki coś nie zostanie sfinalizowane i zrobione, nie będę spekulować na temat tego, co może się wydarzyć lub nie. Mogę wam powiedzieć, Jai i ja, że zaczęliśmy to trzy lata temu i naszym zamiarem jest to zakończyć. Ale powtórzę, nie chcę się w to zagłębiać, dopóki nie dowiem się, kiedy coś zostanie sfinalizowane i zrobione, kiedy będziemy musieli przekroczyć ten most, kiedy nadejdzie czas”.
Z drugiej strony fani Miami dostali coś, czego nie dostają często podczas poszukiwań trenera: szansę zobaczenia swojego głównego kandydata w akcji. Oczywiście, oglądanie asystenta w akcji nie jest tym samym, co ocena urzędującego trenera, ale zakładając, że raporty są prawdziwe i Lucas przejmie obowiązki, była to świetna okazja, aby go poznać.
Teraz, w trzecim roku na linii bocznej Duke, Lucas jest koordynatorem defensywy Blue Devils, a skaut Miami był jego. Po zajęciu 16. miejsca w klasyfikacji KenPom pod względem oceny defensywnej w każdym z dwóch ostatnich lat, Lucas umieścił Duke na 4. miejscu w tym sezonie, a fani Miami z pewnością mogli przyjrzeć się z bliska duszącej obronie, którą zaprojektował.
Chociaż asystent może udowodnić swoje umiejętności jako trener, Lucas robi to jako uznany, supergwiazdorski rekruter, który przygotowywał się do tego momentu od jakiegoś czasu. Odegrał kluczową rolę w pozyskaniu obecnej gwiazdy Duke, Flagga, i był kluczowy w rekrutacji wyróżniających się graczy z 2025 r. Camerona Boozera i Caydena Boozera, dla których Miami było wicemistrzem. Boozers, którzy mieszkają w Miami, podpisali dokumenty z Duke w listopadzie. Lucas był kluczowym czynnikiem w pozyskaniu przez Duke pięciogwiazdkowego Sheltona Hendersona z 2025 r., który gra w Bellaire High School w Houston, gdzie grał Jai, i był częścią programu Nike EYBL, którym zarządza starszy brat Jai, John.
Miami nie ma koszykarskiej przeszłości rywali konferencyjnych Duke i North Carolina, ale nie kichaj na Hurricanes. Dotarli do Final Four w 2023 roku z pełnym składem pełnym hojnie wynagradzanych graczy (za pośrednictwem NIL), w tym Nijela Packa, który wyprzedził swoje czasy, zdobywając nagłośniony dwuletni kontrakt o wartości 800 000 dolarów. Era dzielenia się przychodami, która wkracza w życie tego lata, może nieco wyrównać szanse, ale jeśli zwolennicy Miami zobowiążą się do wydawania pieniędzy, aby być konkurencyjnymi w koszykówce, będzie to szybka przebudowa — i wątpimy, aby Lucas opuścił przytulne granice Cameron Indoor bez takich zapewnień.
Syn byłego NBA Rookie of the Year i wieloletniego trenera Johna Lucasa II, Jai jest związany z tą grą od urodzenia. Jego starszy brat, John, grał i trenował w NBA, a teraz jest w WNBA's Las Vegas Aces. Jako członek klasy licealnej 2007, Jai sam był McDonald's All-American, zanim zapisał się na Florydę i zakończył karierę zawodniczą w Teksasie.
Zanim trafił do Duke, Lucas miał również przystanki na uboczu w swojej alma mater i Kentucky. W wieku 36 lat zbudował imponujące CV.
Osobiście znam Jaia odkąd był na drugim roku liceum. Zajmowałem się nim jako rekrutem, spędzałem z nim czas na siłowniach, szukając zawodników odkąd został trenerem, i byłem z nim na planie, kiedy dołączył do naszego programu podczas Final Four 2023 w swoim rodzinnym mieście Houston — wtedy, gdy Miami było w Final Four, a Duke próbował wymyślić, jak wrócić. Wszystkie wspaniałe rzeczy, które fani Miami czytali o nim, mogłem zobaczyć na własne oczy przez ostatnie 20 lat. Ma rodzaj pasji i motywacji, których nie da się udawać.
Za kilka lat nikt nie będzie pamiętał, że Duke rozgromił Miami we wtorek wieczorem w lutym. Jednak jeśli doniesienia okażą się prawdziwe, wielu fanów Canes może pamiętać swoje pierwsze spojrzenie na Lucasa — potencjalną wschodzącą gwiazdę w branży trenerskiej, która wygląda na faworyta do zapoczątkowania nowej ery koszykówki w Miami.