W ramach represji Farage’a brutalni przestępcy z Wielkiej Brytanii mogą zostać wysłani do Salwadoru

Nigel Farage powiedział, że w ramach jego planu zmniejszenia przestępczości o połowę brutalni przestępcy z Wielkiej Brytanii mogą być więzieni za granicą.
Lider brytyjskiej partii Reform UK wskazał Salwador jako prawdopodobny cel podróży, choć dodał, że nie rozmawiał jeszcze z tamtejszymi urzędnikami i że branych będzie pod uwagę „wielu” partnerów.
W Salwadorze znajduje się osławione więzienie-megawięzienie, Ośrodek Izolacji Terrorystów (CECOT).
Polityka na żywo: Starmer wyjaśnia, jak zamierza poprawić sytuację ludzi
W poniedziałkowym przemówieniu na temat prawa i porządku pan Farage powiedział: „To zdumiewające, że utrzymanie więźnia w brytyjskim więzieniu kosztuje prawie 52 000 funtów rocznie.
„Za tę cenę można posłać dziecko do Eton.
„Możemy więc wysłać niektórych z naszych najgorszych przestępców za granicę, żeby odbyli tam swoje wyroki. Jeśli to oznacza, że Ian Huntley pojedzie do Salwadoru. Cóż, nasze podejście jest takie: niech tak będzie”.
Huntley odsiaduje karę dożywotniego więzienia za morderstwo dwóch 10-letnich dziewczynek, Holly Wells i Jessiki Chapman, w Soham w hrabstwie Cambridgeshire w 2002 roku.

Zapytany, czy rozmawiał o swoich planach z członkami rządu Salwadoru, pan Farage odpowiedział, że nie, ale „wiemy, że chętnie przyjmują amerykańskich brutalnych przestępców”.
W marcu administracja Trumpa deportowała ponad 130 domniemanych członków wenezuelskiego gangu do CECOT. Prezydent USA mówił również o wysyłaniu „lokalnych przestępców” do ośrodka o zaostrzonym rygorze .
Reform UK zadeklarowało, że chce stworzyć łącznie 10 000 „dynamicznych” miejsc w więzieniach, wynajmując cele w krajach trzecich, za 250 milionów funtów rocznie. Według dokumentu szczegółowo opisującego plan, wymagałoby to współpracy „wielu partnerów, w tym Salwadoru”.
Działania te będą realizowane równolegle z szeregiem działań mających na celu zmniejszenie przestępczości o połowę, jeśli partia pana Farage'a wygra kolejne wybory.
Poseł z Clacton chce zatrudnić kolejnych 30 000 policjantów, wprowadzić zatrzymanie i przeszukanie w każdym miejscu, w którym przestępstwa z użyciem noża są częste, a także wprowadzić zasadę zerowej tolerancji dla kradzieży sklepowych, dzięki której każde przestępstwo, „nawet drobne”, będzie ścigane.
Pan Farage powiedział również, że mógłby zwolnić nawet 10 000 dodatkowych miejsc w więzieniach poprzez deportację zagranicznych przestępców do ich krajów pochodzenia. Dodał, że rozmawiał już na ten temat z premierem Albanii Edim Ramą.
Powiedział, że przyjmie z powrotem brytyjskich przestępców, którzy przebywają w więzieniach za granicą, ale jeśli kraje nadal będą niechętne, „ustawimy sprawę bardzo jasno. Po prostu zakończymy podróże”.
W swoim przemówieniu, którym zapoczątkowano sześciotygodniową kampanię na rzecz „bezprawnej Wielkiej Brytanii”, pan Farage nie wspomniał, ile będą kosztować plany ani w jaki sposób będą finansowane.
Odpowiadając jednak na pytania mediów, stwierdził, że realizacja planów będzie kosztować 17,4 mld funtów w ciągu pięcioletniej kadencji parlamentu.
Dodał, że koszty przestępczości są o wiele wyższe, więc „tak naprawdę nie jest to kwestia tego, czy nas na to stać, ale tego, czy nas na to nie stać”.
Stwierdził, że nie będzie musiał podnosić podatków, gdyż pieniądze miałyby pochodzić z „ogromnych cięć” wydatków publicznych, w tym z likwidacji HS2, polityki zerowej emisji netto i zmniejszenia stanu.
Pan Farage twierdzi, że jego plany są konieczne, gdyż części Wielkiej Brytanii grozi „niczym innym, jak tylko załamaniem społecznym” z powodu gwałtownie rosnącej przestępczości.
Czytaj więcej: Rząd przeprowadzi przegląd wieku emerytalnego Farage: To, że były przewodniczący reformy lubi antysemicki post, to „drobny błąd”
Sir Keir Starmer uznał zmniejszenie o połowę liczby poważnych przestępstw z użyciem przemocy za jedno z zadań swojego rządu, ale obietnica ta została nieco przyćmiona przez jego kontrowersyjny program wcześniejszego zwolnienia więźniów , mający na celu uwolnienie miejsc w więzieniach z powodu przeludnienia.
Rzecznik premiera poinformował, że rząd już deportuje obcokrajowców będących przestępcami, dodając, że plany pana Farage'a są „niefinansowane i mało szczegółowe” i że „realizujemy je”.
Rzecznik wykluczył możliwość przeniesienia więźniów za granicę, stwierdzając, że rząd „skupia się na inwestowaniu i naprawianiu więzień tutaj”.
Dodał: „W ciągu ostatnich 14 lat powiększyliśmy liczbę miejsc w więzieniach o zaledwie 500, ale od tego czasu podejmujemy dalsze działania w celu zwolnienia większej ilości miejsc w naszych więzieniach”.
Sky News