Demokraci naciskają na administrację Trumpa w sprawie porozumienia USA z Salwadorem w sprawie zatrzymania migrantów

W liście powołano się na niedawne dokumenty sądowe w sprawie rozpatrywanej przez ONZ
Jak wynika z ostatnich dokumentów sądowych, administracja Trumpa „wprowadziła w błąd sędziów federalnych, Kongres i naród amerykański” w sprawie umowy zawartej między USA a Salwadorem, mającej na celu przetrzymywanie ponad 200 wenezuelskich migrantów w osławionym ogromnym więzieniu znanym jako CECOT – stwierdzili w liście czterej wysoko postawieni członkowie Partii Demokratycznej w komisjach Izby Reprezentantów.
List, do którego dotarła agencja ABC News, został wysłany w czwartek do sekretarz Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego Kristi Noem i sekretarza stanu Marco Rubio. W liście wezwano urzędników do przekazania wszelkich umów między USA a Salwadorem, które nie zostały upublicznione.
W liście powołano się na dokumenty sądowe, które zdają się przeczyć twierdzeniom administracji, że migranci wysłani do więzienia podlegają wyłącznie jurysdykcji rządu Salwadoru.

Zgodnie z dokumentami złożonymi 7 lipca w sprawie kwestionującej deportację wenezuelskich migrantów ze Stanów Zjednoczonych, rząd Salwadoru poinformował grupę roboczą Organizacji Narodów Zjednoczonych, że mężczyźni deportowani z USA w ramach CECOT nadal podlegają „prawnej odpowiedzialności” Stanów Zjednoczonych.
„W tym kontekście jurysdykcja i odpowiedzialność prawna za te osoby spoczywają wyłącznie na właściwych organach zagranicznych, na mocy podpisanych umów międzynarodowych i zgodnie z zasadami suwerenności i międzynarodowej współpracy w sprawach karnych” – stwierdzili urzędnicy Salwadoru w raporcie dla ONZ.
W swoim liście członkowie komisji stwierdzili, że wniosek „wskazuje, że Departament Sprawiedliwości wprowadził sądy federalne w błąd, twierdzeniami dotyczącymi umowy z Salwadorem”.
Telewizja ABC News zwróciła się do Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego i Departamentu Stanu z prośbą o komentarz do listu.
Administracja Trumpa od miesięcy utrzymuje, że nie jest w stanie odesłać żadnego z migrantów wysłanych do CECOT, ponieważ znajdują się oni pod władzą Salwadoru.
W marcu administracja Trumpa powołała się na ustawę o obcych wrogach , ustawę z czasów wojny, aby deportować dwa samoloty z domniemanymi członkami wenezuelskiego gangu do Salwadoru. Było to częścią wartej 6 milionów dolarów umowy zawartej przez administrację z prezydentem Salwadoru Nayibem Bukele w sprawie przetrzymywania migrantów w ramach represji Trumpa wobec imigrantów.
Administracja Trumpa argumentowała, że deportowani mężczyźni są członkami Tren de Aragua, którą rząd uznał za zagraniczną organizację terrorystyczną i „hybrydowe państwo przestępcze” dokonujące inwazji na kraj.
Jednakże jeden z funkcjonariuszy ICE w oświadczeniu złożonym pod przysięgą w sądzie federalnym stwierdził , że wielu deportowanych cudzoziemców nie miało przeszłości kryminalnej w Stanach Zjednoczonych, ponieważ „przebywali w Stanach Zjednoczonych przez krótki okres czasu”.

List Demokratów zwrócił również uwagę na doniesienia The New York Times, według których umowa między Stanami Zjednoczonymi a Bukele obejmowała również zgodę na powrót niektórych czołowych przywódców gangu MS-13, którzy rzekomo wiedzieli o „skorumpowanym układzie” między Bukele a gangiem, „który odegrał znaczącą rolę w zmniejszeniu przemocy gangów w Salwadorze”. ABC News nie potwierdziło niezależnie tych doniesień.
Oprócz porozumienia między USA a Salwadorem, ustawodawcy zwrócili się do administracji Trumpa z prośbą o udostępnienie informacji na temat sposobu, w jaki sprawdza ona migrantów składających ważne wnioski o azyl lub wstrzymanych nakazów deportacji oraz ubiegających się o ochronę na podstawie Konwencji w sprawie zakazu stosowania tortur, zanim zostaną oni deportowani z kraju.
„Kongres ma prawo i obowiązek sprawowania nadzoru nad władzą wykonawczą i ustalania, jakie umowy nasz rząd zawarł z zagranicznym dyktatorem w celu uwięzienia osób schwytanych w Stanach Zjednoczonych, próbując w ten sposób umieścić je poza zasięgiem naszych sądów” – napisali.
Sygnatariuszami listu byli kongresmeni: Jamie Raskin z Maryland, Bennie Thompson z Missisipi, Robert Garcia z Kalifornii i Gregory Meeks z Nowego Jorku.
ABC News