Życie składa się z handlu

Bez handlu, życie bardziej złożone niż bakterie nie mogłoby istnieć. Jesteśmy dosłownie stworzeni z wolnego handlu . Jest on w każdej komórce naszego ciała.
Pierwsze formy życia, które wyewoluowały na Ziemi, co najmniej 3,5 miliarda lat temu, były bardzo proste. Były to jednokomórkowe organizmy pozbawione jądra komórkowego lub organelli, które widzimy w organizmach, które rozwinęły się później. Żyją do dziś jako archeony i bakterie. Ale gdzieś po drodze, prawdopodobnie już 2,7 miliarda lat temu, niektóre z tych prostych komórek odkryły specjalizację i wymianę. Innymi słowy, handel.
Ci wczesni przedsiębiorcy mieli przewagę komparatywną , jak wytwarzanie energii lub dostarczanie napędu. Niektórzy z tych specjalistów połączyli się jako taktyka przetrwania. Jeśli wytwarzające energię proto-mitochondria mogły oddać część swojej energii w zamian za pomoc proto-flagellum w ucieczce przed drapieżnikami, obie strony na tym korzystały. Obie przeżyły i obie się rozmnożyły.
Z czasem te wzajemnie korzystne relacje handlowe stały się trwałe. Członkowie grupy handlowej zamknęli się wewnątrz wspólnej membrany, która sama specjalizowała się w ochronie i równoważeniu chemicznym.
Ci wczesni handlowcy stali się pierwszymi komórkami eukariotycznymi. Wszystkie organizmy bardziej złożone niż bakterie pochodzą od tych przedsiębiorców. Słowo „eukariotyczny” pochodzi od greckich słów „dobry” i „nasiono”, odnosząc się do jądra, w którym mieściło się kilku specjalistów, obecnie nazywanych organellami.
Ich archeolodzy i bakteryjni przodkowie to komórki prokariotyczne, czyli „przed zarodkiem”, co odnosi się do braku jądra komórkowego i organelli.
Możemy powiedzieć, że wiele współczesnych organelli było kiedyś oddzielnymi organizmami, ponieważ mają własne błony, a kilka ma własne DNA. Naukowcy mogą na przykład użyć mitochondrialnego DNA, aby prześledzić pochodzenie matrylinearne u ludzi. Chloroplasty, które mogą wytwarzać energię poprzez fotosyntezę, również mają własne DNA. RNA i DNA mają własne historie pochodzenia.
Gdyby ktoś projektował komórkę od podstaw, prawdopodobnie nie wpadłby na tak niezorganizowany system przechowywania genetycznego. Ale gdyby grupa traderów spontanicznie z czasem zebrała się, aby się specjalizować, wymieniać i przetrwać, ten prowizoryczny model ma sens.
Korzyści dla tych wczesnych specjalistów pozwoliły im na dalszą specjalizację w sposób, w jaki komórki prokariotyczne nadal nie zrobiły tego miliardy lat później. Na przykład współczesne mitochondria mogą generować 15 000 razy więcej energii niż typowa bakteria prokariotyczna. To zapewnia innym specjalistom komórki więcej energii do dokonywania własnych niesamowitych wyczynów, z korzyścią dla wszystkich.
Bez wyspecjalizowanych usług każdej organelli, od nawadniania po transport chemiczny i reprodukcję, mitochondria prawdopodobnie nie byłyby w stanie tak intensywnie specjalizować się w swoim zadaniu. Podobnie jak handel międzyludzki, jest to korzystne dla obu stron.
Ostatecznie jednokomórkowe eukarionty odkryły zupełnie nowy poziom handlu. Tak jak organelle korzystały z handlu między sobą w obrębie jednej komórki, tak całe komórki mogą korzystać z handlu z innymi całymi komórkami. W ten sposób powstały organizmy wielokomórkowe.
W pewnym sensie był to pierwszy międzynarodowy handel między różnymi grupami organizmów.
Wielokomórkowość była niesamowitą innowacją. Podczas gdy istnieją wielokomórkowe prokarionty, takie jak sinice, to dopiero eukarionty mogły się naprawdę rozwinąć. Wkrótce rozwinęły się algi, śluzowce i grzyby, a następnie rośliny i zwierzęta.
Gdyby starożytni prokariotyczni protekcjoniści zdołali powstrzymać ten proces za pomocą bakteryjnych odpowiedników ceł, życie, jakie znamy, rozwijałoby się znacznie wolniej, a być może wcale.
Następny etap ewolucji wymagał kolejnego poziomu handlu. Grupy komórek odkryły, że mogą lepiej przetrwać, specjalizując się w jednym zadaniu i wymieniając usługi z innymi grupami komórek specjalizującymi się w czymś innym. Stąd biorą się organy.
Ta innowacja umożliwiła pojawienie się roślin i zwierząt, posiadających odrębne typy komórek specjalizujących się w tworzeniu korzeni, liści, płuc, kości, a nawet mózgów, które pewnego dnia zaczną myśleć o handlu.
Na tym poziomie specjalizacja jest tak intensywna, że żadna grupa komórek wielkości organu nie mogłaby przetrwać sama. Mózg nie może istnieć poza swoim ciałem. Zależy od innych organów, aby przetrwać, tak jak one zależą od niego. Każdy z nich specjalizuje się, wymienia i przetrwa, tak jak poprzednie poziomy, ale na większą skalę niż kiedykolwiek wcześniej.
Teraz przechodzimy na kolejny poziom handlu, między różnymi gatunkami. Naukowcy nazywają to symbiozą. Pszczoły i rośliny handlują ze sobą, rośliny dostarczają pożywienia, a pszczoły zapylają. Ryby czyszczące zapewniają usługi usuwania pasożytów innym gatunkom ryb, które ustawiają się w kolejce, aby je wyczyścić. Te inne gatunki ryb uzyskują lepszą jakość życia i większe szanse na przeżycie w zamian za zapewnienie rybie czyszczącej darmowego posiłku i za niejedzenie ryb czyszczących.
Gdy pojawili się ludzie, wynaleźliśmy kilka nowych poziomów handlu. Poszczególni ludzie handlowali ze sobą w obrębie swojego plemienia i z ludźmi z innych plemion. Specjalizacja i produktywność, które to umożliwiło, ostatecznie umożliwiły powstanie wiosek, miast, stanów, narodów, a nawet imperiów. Przez tysiąclecia ludzie ostatecznie rozwinęli wystarczająco głęboki podział pracy i technologię, aby handlować ze sobą na całym świecie, gdy tylko im na to pozwolono.
Niesamowite jest myśleć, że wszystkie te poziomy handlu działają jednocześnie. Każda komórka w twoim ciele, teraz, dwa biliony z nich, angażuje się w wewnętrzny handel między swoimi organellami. Każda z tych komórek jest częścią organu lub części ciała, która sama w sobie jest specjalistą.
Wszyscy ci specjaliści współpracują ze sobą, aby utworzyć indywidualną osobę z jedną świadomością i wolną wolą. Ta osoba z kolei specjalizuje się w pewnych zadaniach, takich jak pisanie esejów o handlu, które następnie wymienia ze specjalistami z innych dziedzin.
Ewolucja biologiczna i ewolucja społeczna są ściśle powiązane w tym, co może być najbardziej skomplikowanym tańcem na świecie. Wszystko to jest możliwe dzięki handlowi, od poziomu mikroskopowego do globalnego. Handel nie tylko umożliwia współczesny dobrobyt. Umożliwia życie, jakie znamy. Gdyby którykolwiek z tych poziomów handlu ustał, większość życia na Ziemi by ustała.
Warto poświęcić chwilę na zastanowienie się, co to głębokie dziedzictwo handlu oznacza dla dzisiejszej debaty na temat taryf. Wojna taryfowa prezydenta Trumpa może wywołać recesję lub coś gorszego, jeśli jeszcze tego nie zrobiła. Tak jak komórki prokariotyczne przetrwają do dziś, tak samo przetrwałaby protekcjonistyczna Ameryka. Ale prokarioty nie zmieniły się zbytnio przez trzy miliardy lat. Podobnie wzrost i dynamika świata protekcjonistycznego uległyby spowolnieniu.
Największe osiągnięcie liberalizmu, czyli trwające do dziś Wielkie Wzbogacenie po roku 1800, będzie zagrożone, jeśli wojna handlowa Trumpa się zaostrzy.
Bardziej rozwinięta polityka handlowa kierowała życiem od pierwszej komórki eukariotycznej aż do Adama Smitha i Charlesa Darwina, którzy sami byli dwoma wysoce wyrafinowanymi blokami handlowymi komórek eukariotycznych. Wzrost handlu między ludźmi od ich czasów do naszych spowodował największą poprawę standardów życia w historii naszego gatunku.
Darwin był pod wpływem Teorii Uczuć Moralnych Adama Smitha , w akcie handlu międzypokoleniowego. Smith zyskał nieśmiertelność dzięki drukowi, a Darwin zyskał spostrzeżenia, które mógł zastosować do własnych idei. To kolejny poziom handlu do zbadania.
Jeśli uważasz, że handel wyrządza więcej szkody niż pożytku, to masz do czynienia z czymś więcej niż tylko prawami ekonomii. Masz do czynienia z samą ewolucją i, mierzoną w biomasie, z większością życia na Ziemi.
Ryan Young jest starszym ekonomistą w Competitive Enterprise Institute.
econlib