Zamrożenie i wycofanie pomocy pozostawia potrzebujących w Sudanie samych w walce z głodem

Sudan zmaga się z narastającym kryzysem humanitarnym, gdyż organizacje pomocowe dostarczające niezbędną pomoc humanitarną wycofują się.
W ciągu ostatnich kilku dni zamrożenie amerykańskiej pomocy humanitarnej dla kraju doprowadziło do zamknięcia około 80 procent stołówek żywnościowych w Sudanie , podczas gdy drastyczne ograniczenie obecności organizacji pozarządowej Lekarze bez Granic, znanej pod francuskimi skrótami MSF , sprawiło, że w niektórych najbardziej dotkniętych kryzysem częściach kraju nie ma dostępu do opieki medycznej w nagłych wypadkach, a poziom przemocy wzrasta.
Wojna w Sudanie pomiędzy Sudańskimi Siłami Zbrojnymi (SAF) a paramilitarnymi Siłami Szybkiego Wsparcia (RSF) trwa od kwietnia 2023 r . W trakcie wojny zginęły dziesiątki tysięcy cywilów, wielu zostało rannych, a około 12 milionów osób zostało przesiedlonych.
Według Światowego Programu Żywnościowego ONZ (WFP) głód już dotknął ponad 10 obszarów, a kolejnych 17 znajduje się na skraju głodu.
Jednakże, mimo szybko pogarszającej się sytuacji humanitarnej, nie widać oznak wygaśnięcia walk, armia sudańska posuwa się obecnie w kierunku stolicy, Chartumu, a RSF ogłosiło utworzenie konkurencyjnego rządu.
Zamrożenie USAIDRozporządzenie wykonawcze prezydenta USA Donalda Trumpa o zamrożeniu na 90 dni wypłat z USAID zostało wydane w okresie ogromnej niestabilności w Sudanie, gdzie tamtejsze placówki były ratunkiem dla milionów potrzebujących.
BBC podało, że 1100 kuchni komunalnych zostało zamkniętych w wyniku zawieszenia amerykańskiej pomocy zagranicznej, a wolontariusz pracujący w jednej z zamkniętych kuchni powiedział, że ludzie zaczęli „pukać do drzwi wolontariuszy”, zdesperowani potrzebą pomocy.
Odpowiadając na skutki swojej decyzji, Departament Stanu USA twierdził, że wydał zwolnienie dla „ratujących życie” programów żywnościowych i pomocy humanitarnej. Jednak zwolnienia te najwyraźniej nie przełożyły się na wznowienie pomocy humanitarnej dla Sudanu i wielu innych krajów, a agencja informacyjna Reuters poinformowała w piątek, że zatwierdzono jedynie 100 mln USD zwolnień dla programów USAID, w porównaniu z około 40 mld USD, które agencja wcześniej wydawała na programy rocznie.
Jak wynika z przeglądu listy wyłączeń, agencja Reuters podała, że większość z 5,3 mld dolarów pomocy zagranicznej przyznanej w ramach wyłączeń przeznaczono na sprzedaż broni, pomoc wojskową i walkę z przemytem narkotyków.
WFP poinformował, że otrzymał 13 zwolnień z dotacji związanych z Sudanem, ale nie jest jasne, co stanie się z przyszłym finansowaniem.
Kryzys głoduŚwiatowy Program Żywnościowy (WFP) stwierdził, że Sudan ryzykuje, że stanie się „największym kryzysem głodu na świecie w niedawnej historii”, a jego brutalna wojna domowa zniszczy źródła utrzymania, infrastrukturę, szlaki handlowe i łańcuchy dostaw w całym kraju. Głód, po raz pierwszy potwierdzony w sierpniu w obozie Zamzam w Darfurze Północnym, rozprzestrzenił się, a obecnie szacuje się, że 24,6 miliona ludzi cierpi obecnie z powodu ostrego głodu, podała ONZ.
Sytuacja w Darfurze Północnym jest szczególnie krytyczna, ponieważ jego największe miasto, el-Fasher, jest od miesięcy oblegane przez RSF, które w ostatnich tygodniach nasiliło swoje ofensywy, atakując m.in. sam obóz Zamzam , gdzie schroniło się około pół miliona osób przesiedlonych w wyniku walk.
Walki zmusiły MSF do wycofania się z Zamzam. „Wstrzymanie naszego projektu w obliczu pogarszającej się katastrofy w Zamzam jest decyzją rozdzierającą serce” — powiedział Yahya Kalilah, dyrektor krajowy MSF w Sudanie .
„Sama bliskość przemocy, duże trudności w dostarczaniu zaopatrzenia, niemożność wysłania doświadczonego personelu w celu zapewnienia odpowiedniego wsparcia i niepewność co do dróg wyjścia z obozu dla naszych kolegów i cywilów pozostawiają nam niewielki wybór”.
Rząd RSFPomimo kryzysu humanitarnego, którego dużą część spowodował RSF , grupa kontynuowała działania, organizując ceremonię w stolicy Kenii Nairobi, aby podkreślić swój zamiar utworzenia konkurencyjnego rządu sudańskiego .
Nie oczekuje się, że nowy rząd otrzyma szerokie międzynarodowe uznanie. Jednak, ponieważ RSF traci grunt gdzie indziej, wydaje się, że jest to próba utrzymania kontroli nad zachodnim regionem Darfuru.
Rząd popierany przez armię odmówił uznania nowo utworzonego rywala, a minister spraw zagranicznych Ali Youssef powiedział w niedzielę, że „nie zaakceptuje uznania przez żaden inny kraj tzw. rządu równoległego”.
W odpowiedzi na te doniesienia i fakt, że mogą one pogłębić podziały w kraju, rzecznik Sekretarza Generalnego ONZ Antonio Guterresa podkreślił potrzebę zjednoczenia Sudanu, mówiąc reporterom, że nowy rząd „zwiększy rozdrobnienie kraju i grozi jeszcze większym pogorszeniem kryzysu”.
Al Jazeera