Wsparcie dla Palestyńczyków w Wielkiej Brytanii rośnie w obliczu katastrofy humanitarnej w Strefie Gazy: sondaż
Wyniki badań przeprowadzonych przez think tank More in Common ujawniły, że 29 proc. respondentów sympatyzowało bardziej ze stroną palestyńską w wojnie, podczas gdy 15 proc. sympatyzowało bardziej ze stroną izraelską.
Oznacza to 11-punktowy wzrost poparcia dla Palestyńczyków od listopada 2023 r., zaledwie kilka tygodni po atakach Hamasu na południowy Izrael 7 października.
To rosnące poparcie ma miejsce na tle katastrofalnych warunków w Strefie Gazy, gdzie od marca, kiedy wznowiono blokadę przez Izrael, zmarło z głodu co najmniej 127 Palestyńczyków, w tym ponad 85 dzieci.
Ponad 1121 Palestyńczyków zginęło, gdy szukali pomocy w punktach dystrybucji obsługiwanych przez izraelskich żołnierzy i amerykańskich kontrahentów.
Na początku tego tygodnia Wielka Brytania i 27 innych krajów potępiło to, co określiły jako „kroplówkę pomocy humanitarnej i nieludzkie zabijanie cywilów” poszukujących pożywienia i wody.
Na pytanie o postawę Izraela w czasie wojny 48 procent respondentów stwierdziło, że izraelska odpowiedź militarna w Strefie Gazy była nieproporcjonalna, podczas gdy 28 procent było innego zdania.
Eksport broni z Wielkiej Brytanii do Izraela również jest pod coraz większą kontrolą. Chociaż w zeszłym roku zawieszono dziesiątki licencji na eksport broni, działacze i wielu parlamentarzystów twierdzi, że podjęte kroki nie są wystarczające. W zeszłym tygodniu prawie 60 parlamentarzystów i parów zaapelowało o wprowadzenie pełnego embarga na broń.
Sondaż wskazuje na poparcie społeczne dla takiego posunięcia: 41 procent respondentów uważa, że Wielka Brytania powinna zaprzestać eksportu jakiejkolwiek broni do Izraela, podczas gdy tylko 14 procent poparło eksport zarówno broni ofensywnej, jak i defensywnej.
Jednak 41 proc. respondentów uznało, że rząd Wielkiej Brytanii postąpił słusznie, uznając Palestine Action za organizację terrorystyczną, podczas gdy 29 proc. stwierdziło, że decyzja ta była błędna.
Palestine Action, organizacja znana z bezpośrednich akcji wymierzonych w brytyjskich producentów broni powiązanych z Izraelem, została zakazana na początku tego roku na mocy ustawy o terroryzmie. Decyzja ta została skrytykowana przez organizacje zajmujące się prawami człowieka, które twierdzą, że kryminalizuje ona nieśmiercionośne protesty przeciwko współudziałowi wojska.
Tymczasem połowa ankietowanych Brytyjczyków uważa, że Hamas nie reprezentuje poglądów przeciętnych Palestyńczyków, podczas gdy takie zdanie wyraziło 16 proc. ankietowanych.
ifpnews