James Gunn nie chce, aby jego uniwersum DC było ograniczane przez sceny po napisach

Od momentu, gdy Nick Fury pojawił się pod koniec Iron Mana z 2008 roku, współczesne filmy o superbohaterach są definiowane przez sceny po napisach . Jasne, film może być dobry, ale co zapowiada dalej? Henry'ego Cavilla jako Supermana? Thanosa? Harry'ego Stylesa? Sceny po napisach są chlebem powszednim Marvel Studios od prawie dwóch dekad, a podczas gdy DC wcześniej się w nich bawiło , nadchodzące DC Universe może nie być aż tak zobowiązane .
W rozmowie z grupą prasową w zeszłym tygodniu , prezesi DC Studios James Gunn i Peter Safran omówili swoją ideologię, jeśli chodzi o drażnienie przyszłości, a nie jest ona zdefiniowana przez pojęcie. „Wiemy, dokąd zmierzamy z większą historią” — powiedział Safran. „Dlatego James upewnia się, że te podstawowe elementy zostaną wdrożone. A wokół tego jest ogromna swoboda w zakresie tego, co robimy”.
Zasadniczo, jeśli nie jest to coś, co do czego są w 100% pewni, że się wydarzy, nie zobaczysz zapowiedzi, ani w filmie, ani po napisach. Jako przykład, dlaczego tak jest, Gunn wziął osobiste doświadczenie w Marvelu.
„[Sceny po napisach] mogą być prawdziwym koszmarem” – powiedział. „Jak pisanie Strażników 3 i nie byłem pewien, czy Adam Warlock powinien w nim być. Ale kurwa obiecałem ludziom. Rozumiesz, o co mi chodzi? I myślę sobie: „Och, no cóż, teraz piszę scenariusz i wszystko się zmienia”. I myślę sobie: „W pewnym sensie go tam wciskam”. I podoba mi się w filmie. Podoba mi się ta postać. Ale w pewnym sensie film stał się trochę mniej elegancki. Dlatego bardzo uważam na tego typu obietnice, o których nie wiemy , że możemy je spełnić”. Gunn szczególnie podkreślił „nie wiem”.
To spekulacja, ale tak to widzimy. Superman wychodzi. To fakt. A podczas gdy Gunn kończy montaż, Supergirl jest w produkcji, podobnie jak Lanterns . Te są w 100% realizowane. To czyni albo potencjalnym kandydatem do teasingu w Supermanie, w przeciwieństwie do czegoś takiego jak The Authority lub Booster Gold , które jeszcze nie zostały do końca ustalone.
W rzeczywistości, jest już przykład tego w DCU. Batman pojawiający się w Creature Commandos jest dokładnie tym. Nie wiedzą jeszcze, kto zagra Batmana, ani jaka będzie konkretna historia jego filmu, ale wiedzą, że zrobią film o Batmanie. Batman jest tam. Dlatego też to dostało podpowiedź.
Więcej informacji na temat przyszłości DC Studios od Gunna i Safrana można znaleźć w naszym pełnym raporcie.
Chcesz więcej wiadomości o io9? Sprawdź, kiedy spodziewać się najnowszych wydań Marvela , Star Wars i Star Treka , co dalej z DC Universe w filmach i telewizji oraz wszystko, co musisz wiedzieć o przyszłości Doctor Who .
gizmodo