Alarm wirusowy u komarów: jedna na 10 osób umiera
W tym roku liczba chorób przenoszonych przez komary w Europie osiągnęła rekordowy poziom. Eksperci wydali ostrzeżenia przed epidemią, wskazując w szczególności na rosnącą liczbę przypadków wirusa Zachodniego Nilu i gorączki chikungunya. Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób ogłosiło, że wirus Zachodniego Nilu może wywołać największe epidemie w historii kontynentu.
Wirus przenoszony jest przez ukąszenia komarów i atakuje układ nerwowy. Jedna na 10 osób zakażonych chorobą umiera. Azjatycki komar tygrysi, który spowodował rozprzestrzenianie się choroby, 10 lat temu występował w 114 regionach Europy, ale dziś rozprzestrzenił się na 369 regionów. Gatunek ten występuje również w Stambule.
W tym roku w Europie wykryto 335 przypadków wirusa Zachodniego Nilu. Dziesięć osób zmarło w Rumunii i Włoszech. To najwyższa liczba od trzech lat.
MOŻE SPOWODOWAĆ ŚMIERTELNE KONSEKWENCJEW rozmowie z NTV prof. dr Bülent Ertuğrul wymienił objawy choroby jako bóle mięśni i stawów, osłabienie i zmęczenie. Choroba ma jednak cięższy przebieg u osób starszych i osób z osłabionym układem odpornościowym. W takich przypadkach wirus, który może powodować zapalenie mózgu lub rdzenia kręgowego, może mieć śmiertelne konsekwencje.
SÖZCÜ