Napięcie rośnie! Spokój nie przyjdzie za taką cenę.

Niespodziewany kryzys wybuchł między Galatasaray a Barışem Alperem Yılmazem, którzy zaliczyli błyskotliwy początek sezonu. Powód: oferta transferowa od Neoma. Klub z Arabii Saudyjskiej skusił reprezentanta kraju ofertą pensyjną w wysokości 55 milionów euro na cztery lata. 25-letni gwiazdor, który grał dla żółto-czerwonych za 2,5 miliona euro, poinformował klub, że chce odejść.

NIE UWAŻAM ZA WŁAŚCIWE ROZBIJANIE ZESPOŁU

Prezes Dursun Özbek zamknął jednak drzwi do sprzedaży Barışa Alpera Yılmaza podczas ceremonii podpisania umowy z MCT Technic. Özbek powiedział: „To zawodnik, którego lubimy. Mamy jednak wyznaczone cele w Europie, zwłaszcza w tym sezonie. Nie sądzę, aby właściwe było destabilizowanie składu odnoszącego sukcesy zespołu. Absolutnie nie pozwolimy na sprzedaż”.

ISTNIEJE TYLKO JEDNA MOŻLIWOŚĆ SPRZEDAŻY

Dursun Özbek rzeczywiście wysłał wiadomość do Neoma tymi słowami. Przedstawiciel Arabii Saudyjskiej, który zapukał do drzwi klubu z ofertą 35 milionów euro plus 5 milionów euro, został odrzucony bez negocjacji. W tle krążą pogłoski, że klub zatwierdzi odejście Barışa Alpera w zamian za 50 milionów euro plus 20% udziałów, które trafią do Keçiörengücü.