Mourinho: Nie miałem okazji zagrać w finale Fenerbahçe

Jose Mourinho, menadżer, który przejął Benficę po odejściu z Fenerbahçe, powiedział o swojej karierze w żółto-granatowym klubie : „Moje życie tam było krótkie, mało intensywne, mało empatii, mało pasji”.
Portugalski trener zabrał głos przed jutrzejszym meczem ligowym z Rio Ave.
Mourinho odpowiedział na pytanie o zmianę prezesa podczas wczorajszego nadzwyczajnego zgromadzenia ogólnego Fenerbahçe w następujący sposób:
Wybory w Fenerbahçe mnie nie interesują. Jeśli zapytacie mnie, czy cieszę się, że on (Ali Koç) nie został ponownie wybrany, to odpowiem: nie. Gdyby wygrał i zapytali mnie o to ponownie, czy byłbym zadowolony? Nie, nie byłbym.
„Moje życie tam było krótkie, mało intensywne, mało empatii, mało pasji. Życzę wszystkiego najlepszego zawodnikom, którzy tam pozostali”.
Mourinho oświadczył, że latem nie miał kontaktu z prezydentem Benfiki Ruim Costą ani dyrektorem sportowym Mario Branco.
Branco podpisał kontrakt z Benficą miesiąc po tym, jak w czerwcu opuścił stanowisko dyrektora sportowego w Fenerbahçe.
Portugalski trener kontynuował:
„Trudno jest być bliskim przyjacielem kogoś, kogo znałem tylko z piłki nożnej. Jeśli zbudowaliśmy coś znaczącego między nami w ciągu ostatniego roku, to on był poważnym profesjonalistą, a kiedy przyszedł do Benfiki i istniało 25% prawdopodobieństwa, że zagra przeciwko Fenerbahçe, nasz kontakt się zakończył. Nie było żadnego kontaktu”.
Kiedy Benfica przegrała z Qarabağ, byłem w Barcelonie z żoną, a następnego dnia zadzwonił prezes i zapytał, czy moglibyśmy porozmawiać. Powiedziałem, że możemy. I to był koniec historii.
Jeśli chcesz mi wierzyć, dziękuję. Jeśli chcesz wierzyć w fantazję, jeśli chcesz karmić historię, która nie ma historii, nic nie mogę zrobić.
Gdybym został w domu, cieszył się rodziną, mieszkał w Londynie i sprowadził rodzinę do Portugalii, zarobiłbym więcej pracując w Benfice. Dlaczego więc tu jestem? Bo kocham pracę.
„Bardzo tęsknię za walką o bramki dla Benfiki. Tęsknię za grą o mistrzostwo. Nie miałem okazji grać o mistrzostwo z Romą ani z Fenerbahçe. To dla mnie wielka szansa, zarówno jako trenera, jak i jako człowieka”.
Diken