Trabzonspor szturmem zdobył dom

Trabzonspor podejmował u siebie Zecorner Kayserispor w ósmym tygodniu rozgrywek Trendyol Super League, odnosząc zdecydowane zwycięstwo. Prowadząc 1:0 do przerwy dzięki wspaniałemu golowi Okaya Yokuşlu w 12. minucie, bordowo-niebieska drużyna weszła w drugą połowę z impetem.
Trabzonspor szybko rozpoczął drugą połowę. Felipe Augusto objął prowadzenie w 53. minucie, ustalając wynik na 2:0. Zubkov strzelił gola w 56. minucie, podwyższając wynik na 3:0, a Onuachu przypieczętował wynik rzutem karnym pod koniec meczu, kończąc mecz wynikiem 4:0 dla Trabzonsporu.
Notatki z meczu:
Kayserispor rozpoczął mecz szybko. W 5. minucie atak Kayserisporu z prawej strony posłał piłkę w pole karne, ale strzał głową Onugkhi został odbity przez bramkarza Onanę i wybił piłkę na rzut rożny.
W 6. minucie Kayserispor wykonał rzut rożny z lewej strony, ale Carole skierował piłkę głową w pole karne, jednak bramkarz Trabzonsporu Onana popisał się stylową interwencją i wybił piłkę.
Trabzonspor, który w kolejnych minutach zdołał odzyskać równowagę, zdobył bramkę w 12. minucie, kiedy niecelny strzał Okaya Yokuşlu z okolic pola karnego odbił się od murawy i wpadł do siatki, mimo interwencji bramkarza Bilala Bayazita.
Prowadząc 1:0 do przerwy, Claret-Blues wkroczyli do drugiej połowy z impetem. Augusto wkroczył do akcji w 53. minucie. Dośrodkowanie Oulai z rzutu rożnego z lewej strony zostało sprowadzone głową przez Augusto, który umieścił piłkę w siatce, ustalając wynik na 2:0.
W 56. minucie Zubkow, po głębokim podaniu od obrońcy Savicia, wszedł w pole karne i, stając naprzeciwko bramkarza Bilala, umieścił piłkę w siatce. Mecz zakończył się wynikiem 3:0.
W 90. minucie +2. Sikan, który wbiegł w pole karne po podaniu Piny, został sfaulowany przez bramkarza Bilala, a sędzia Ali Şansalan podyktował rzut karny. Onuachu miał decydujący głos w 90. minucie +5, wykonując rzut karny. Dzięki temu wynikowi Trabzonspor zwiększył swój dorobek punktowy do 17 punktów. Kayserispor, który jeszcze nie wygrał w tym sezonie, utrzymał 5 punktów.
WYSTĘP ONANY NIE DOPUŚCIŁ DO ZMIANY WYNIKU
Odpowiadając na pytania prasy po meczu, menedżer Trabzonsporu, Fatih Tekke, stwierdził, że drużyna rozegrała generalnie pozytywny mecz. Tekke, podkreślając zasłużone zwycięstwo, powiedział: „Gratuluję moim zawodnikom. Myślę, że sprawiliśmy radość naszej społeczności, naszym kibicom i reprezentacji. Pierwsza i druga połowa były nieco inne. To był mecz, w którym ciężko pracowaliśmy, szczególnie w pierwszej połowie, z powodu prostych niecelnych podań, ale udało nam się przejść do ofensywy. Szczerze mówiąc, gra Onany zapobiegła zmianie wyniku”.
WIĘKSZOŚĆ ZAWODNIKÓW JEST MŁODA, BĘDZIEMY MUSIELI BYĆ CIERPLIWI WOBEC ICH BŁĘDÓW
Tekke stwierdził, że w drugiej połowie grali lepiej, mówiąc: „Druga połowa należała wyłącznie do nas. To był mecz, w którym mogliśmy znacząco wpłynąć na wynik. Morale, motywacja i entuzjazm moich zawodników były znakomite. Ale wnioski, jakie z tego wyciągniemy, są takie same: kontrola gry i proste niecelne podania. Będziemy nad tym pracować. W końcu większość zawodników jest młoda, więc będziemy musieli wykazać się cierpliwością, jeśli chodzi o popełnianie przez nich tych błędów. Ale ogólnie rzecz biorąc, to był pozytywny mecz. To dobrze dla wszystkich, że druga połowa poszła wyjątkowo dobrze. Gratuluję wszystkim”.
„PRZEDSTAWIAM SWOJĄ ASYSTĘ NASZYM KIBICOM”
W rozmowie z dziennikarzami po meczu, 19-letni gwiazdor Trabzonsporu, Christ Inao Oulai, wyraził radość ze zwycięstwa. Oulai powiedział: „Myślę, że zasłużyliśmy na to zwycięstwo. Przygotowywaliśmy się do niego przez cały tydzień, pracowaliśmy nad nim. Nasz trener przekazał nam szczegóły taktyczne, a my uszanowaliśmy to i trzymaliśmy się planu, zdobywając go”. Młody gwiazdor, który również gra w bordowo-niebieskich barwach, wyraził radość ze wsparcia kibiców, mówiąc: „Przede wszystkim chcę powiedzieć, że ich kocham i chcę im podziękować za wsparcie. Dają nam siłę, wspierają nas, motywują nas i za to im dziękuję. Dedykuję tę asystę naszym kibicom”.
NIE UDAŁO SIĘ WYKORZYSTAĆ WIELU OKAZJI DO STRZAŁU
Po meczu menedżer Zecorner Kayserispor, Markus Gisdol, stwierdził, że stworzyli wiele okazji do zdobycia gola, ale nie potrafili ich wykorzystać. Gisdol, zwracając uwagę na dobrą grę w pierwszej połowie, powiedział: „Stworzyliśmy wiele okazji do zdobycia gola, ale tak jak w poprzednich meczach, zapomnieliśmy o zdobyciu gola. Jeśli nadal będziemy o tym zapominać, nie odniesiemy sukcesu”.
Niemiecki trener podkreślił, że Trabzonspor pokazał swoje słabości, szczególnie pod względem tempa gry, w drugiej połowie, mówiąc: „Mieliśmy problemy z wywieraniem presji i wygrywaniem pojedynków. Zawodnicy Trabzonsporu grali z dużą swobodą. W rzeczywistości, tak jak dzisiaj, jeśli nie wykorzystasz szans, które stwarzasz jako drużyna, nie masz szans na zwycięstwo z takimi drużynami jak Trabzonspor, Galatasaray czy Beşiktaş przez pełne 90 minut”.
Timeturk