Tryb czuwania

W Ałmaty rodzice dzieci, które uczęszczały do klubów i sekcji w ramach programu finansowania per capita Damu bala, powiedzieli, że ich pociechy zostały pozostawione samym sobie.
W zeszłym tygodniu przedsiębiorcy mówili o tym, że program jest pełen problemów (patrz „Czy już dość grałeś?”, „Vremya” z 18.2.2025 ). Przypomnijmy, że organizacja pozarządowa „Rada Przedsiębiorców Ałmaty „Adiletti rrpaq” zwróciła się do akima Ałmatyńskiego Jerbolatu DOSAEV ze skargą na pracę operatorów programów, a ściślej rzecz biorąc, na akimatów rejonowych.
Dostawcy usług mają wiele pytań, ale wciąż nie ma na nie odpowiedzi. Tymczasem sytuacja, jak twierdzi przewodnicząca stowarzyszenia publicznego Aigul NIYAZOVA, osiągnęła punkt krytyczny.
- Zwracamy się do Akimatu z prośbą o udzielenie pozwolenia twórcy platformy Damu bala na otwarcie dostępu dla rodziców, aby mogli oni przypisać swoje dzieci do konkretnych klubów i sekcji, do których należą od dłuższego czasu. Akimat nawiązuje do faktu, że umowa z dostawcami usług została rozwiązana i wszyscy przystąpiliśmy do niej jako nowi dostawcy. W związku z tym dzieci zostaną ponownie przyłączone. Otwórz więc tę okazję na platformie! W styczniu zaktualizowaliśmy nasze aplikacje, ale moje 150 dzieci, podobnie jak dzieci innych dostawców, nadal wisi w powietrzu. Wcześniej każdy miał kupon, który wskazywał, do którego ośrodka został przydzielony. Teraz rodzic otwiera bon, ale nie jest w nim wskazana organizacja. W jaki sposób zatem usługodawcy mogą przedstawić raporty za luty, jeśli dzieci nie są zarejestrowane w ich ośrodkach? Jak powinni zamknąć umowę najmu? - Niyazova jest oburzona. - Twórcy programu odpowiedzieli, że czekają na oficjalne pismo od akimatu.
Panikę odczuwają nie tylko dostawcy, ale także rodzice.
Córki mieszkanki Ałmaty, Julii Iwanowej, od kilku lat uczęszczają do darmowych klubów: starsza chodzi na zajęcia taneczne i malarskie, młodsza tylko na zajęcia malarskie.
- Naprawdę lubią to robić. Wszyscy rodzice zauważają, że nauczyciele promują swoje dzieci na wszelkie możliwe sposoby, starając się zachęcić je do udziału w wydarzeniach, także międzynarodowych. Widzimy efekty, oczy dzieci się rozjaśniają. Ale powstała niepewna sytuacja, wszyscy czekają. Dla rodziców ważne jest, aby ich dzieci chodziły w miejsca, do których są przyzwyczajone, do swoich ulubionych nauczycieli i trenerów. W rzeczywistości nikt nie może się zarejestrować, a usługodawcy mają opóźnienia w otrzymywaniu środków, co zazwyczaj naraża ich działalność na ryzyko.
W odpowiedzi na naszą prośbę administracja miasta poinformowała: „Od 2025 roku wprowadzono zmiany w mechanizmie programu Damu Bala w Ałmaty. W szczególności zmieniono okres obowiązywania umowy oferty (poprzednio był on nieograniczony). Teraz umowy z dostawcami będą zawierane na zasadzie rocznej. W dniach od 15 do 21 stycznia odbył się nabór dostawców usług do państwowych zamówień sportowych i kreatywnych, a od 22 stycznia do 4 lutego dokonano przeglądu istniejących i nowych zgłoszeń. Od początku tego roku w Ałmaty trwa proces odnawiania ofert. Jednak wszyscy dostawcy otrzymają zapłatę za usługi faktycznie zrealizowane pomiędzy 1 a 21 stycznia.
Voucher wydawany jest natychmiast po zawarciu przez dostawcę umowy z przedstawicielem ustawowym dziecka do końca 2025 roku, po czym zostaje podłączony do systemu rejestrującego rzeczywistą obecność dzieci na zajęciach - biometrycznej identyfikacji osoby fizycznej (Face ID). Bony będą wydawane w ramach miesięcznego limitu liczby dzieci uczęszczających na zajęcia.
Maslikhat z Ałmaty poparł finansowanie klubów twórczych i sekcji sportowych kwotą 15,1 miliardów tenge na rok bieżący. Szkoda jednak, że władze miasta nie potrafią prowadzić konstruktywnego dialogu z dostawcami usług, którzy już teraz głośno mówią o swoich problemach i powstałych opóźnieniach.
Elena KOEMETS, rysunek Vladimira KADYRBAYEVA, Ałmaty
Udział
Udział
Ćwierkać
Fajny
Time.kz