AvtoVAZ odmawia rozwiązania problemu blokady kierownicy w Ładzie Veście

Łada Vesta zagraża Twojemu życiu: kierownica może nagle zablokować się podczas jazdy! Jak odkrył NI, problem ten występuje od kilku lat. Jak reagują czołowi światowi producenci samochodów na poważne usterki i czy pomogą Ci, jeśli skontaktujesz się z AvtoVAZ?
Niedawno w internecie pojawił się film, na którym kierowca z Samary zablokował kierownicę nowej Łady Vesty. Dobrze, że stało się to na wolnym odcinku drogi. Gdyby to się zdarzyło w korku na autostradzie szybkiego ruchu, kłopotów nie dałoby się uniknąć.
Wideo: t.me/banki_oil. Kierownica Łady Vesty może samoczynnie zablokować się podczas jazdy.
Przypadkowa awaria? Cóż, każdemu się zdarza... Jednak krótkie poszukiwania informacji wykazały, że blokowanie się kierownicy podczas jazdy to częsta przypadłość w odświeżonych Ładach Vesta, produkowanych od 2023 roku.
Pierwsze doniesienia właścicieli o zablokowanej kierownicy zaczęły pojawiać się wiosną 2024 roku. W komentarzach poszkodowany właściciel został wówczas oskarżony o zlecenie oczerniania AvtoVAZ-u, ale teoria ta szybko zderzyła się z rzeczywistością – odezwali się inni właściciele Łady z podobnym problemem.
Skargi na blokadę kierownicy w nowej Ładzie Veście pojawiły się wiosną 2024 roku. Zdjęcie: VK
Minął rok od tamtej pory, ale właściciele Łady Vesty nadal zgłaszają spontaniczne blokowanie się kierownicy. Władimir Worobjow, właściciel najdroższej wersji Łady Vesty SW Cross, napisał w grupie właścicieli takich samochodów, że awaria ta występuje regularnie.
— Napotkałem również problem z blokowaniem kierownicy podczas jazdy. Pierwszy raz wystąpił przy przebiegu 4000 km, teraz przy 17 000 km i problem z blokowaniem kierownicy powtarza się okresowo. Samochód nie zgłasza żadnych błędów, problem zazwyczaj rozwiązuje się po ponownym uruchomieniu samochodu, ale po pewnym czasie problem powraca.
Jednak ani oficjalni dealerzy, ani AvtoVAZ w żaden sposób nie reagują na tę niebezpieczną usterkę, dodaje Władimir Worobjow .
— Oficjalny dealer nie chce rozwiązać tego problemu (lub nie może), mimo że osobiście zaobserwował podobny problem na swoim parkingu przy salonie, ale stwierdził, że dopóki nie ma błędów, nie ma rozwiązań.
Dealerzy Łady od dawna nie chcą rozwiązać problemu blokady kierownicy. Zdjęcie: FotograFFF / Shutterstock
Zadaje także logiczne pytanie: kto poniesie odpowiedzialność w razie wypadku?
— Najbardziej martwi mnie to, co zrobić, jeśli kierownica się zablokuje i przez to dojdzie do wypadku, kto poniesie odpowiedzialność i zapłaci za szkody? I jak właściciel może wtedy udowodnić, że nie ponosi winy za to, co się stało?
Podczas gdy fabryka samochodów jest nieczynna, właściciele Łady Westy przeprowadzili własne dochodzenie i odkryli, że blokada kierownicy podczas jazdy była pierwotnie wbudowana w układ elektroniczny samej firmy AvtoVAZ.
Chodzi o to, że wszystkie samochody posiadają blokadę kierownicy, która chroni przed kradzieżą: podjeżdżasz, wyłączasz silnik, lekko poruszasz kierownicą – blokuje się. Jeśli samochód jest wyposażony w tradycyjny stacyjkę, blokada jest aktywowana mechanicznie po przekręceniu kluczyka w stacyjce. Natomiast nowoczesne Łady Vesty uruchamiane są przyciskiem – za sterowanie blokadą odpowiada elektronika.
Silnik we wszystkich wersjach Łady Vesty uruchamia się przyciskiem. Zdjęcie: lada.ru
Użytkownik mediów społecznościowych o pseudonimie Winget opisał logikę stojącą za systemem antykradzieżowym w Ładzie Veście.
— Na czym polega istota problemu? Polega ona na tym, że wszyscy, którym się to przytrafiło, ponownie uruchomili silnik kilka sekund wcześniej. To znaczy, albo przez pomyłkę wyłączyli samochód, a potem natychmiast go uruchomili, albo zgasili z powodu braku doświadczenia i ponownie go uruchomili, albo samochód „potroił, podwoił”, zgasł i ponownie uruchomił. Zazwyczaj blokada kierownicy wyraźnie towarzyszy ponownemu uruchomieniu silnika. Ale jest pewien niuans… Ponowne uruchomienie we wszystkich przypadkach odbywało się bardzo pospiesznie, dla wielu z zaskoczenia, że tak powiem, z przyzwyczajenia, gdy samochód zgasł, trzeba go było szybko uruchomić, żeby „poszkodowani” użytkownicy drogi za tobą nie zatrąbili w tyłek.
Opcja blokady kierownicy jest określona w instrukcji obsługi Łady Vesty. Zdjęcie: AvtoVAZ
Okazało się, że Łada Vesta ma pewną wadę: nie można uruchomić silnika natychmiast po jego zatrzymaniu. AvtoVAZ doskonale zdaje sobie sprawę z tej nieścisłości w logice elektroniki, ale jej nie naprawia. Dopiero w instrukcji od 2024 roku zaznaczono, że aby uniknąć zablokowania kierownicy, należy odczekać pięć sekund przed ponownym uruchomieniem silnika.
Dobrze, jeśli kierownica blokuje się krótko po uruchomieniu silnika przy niskich obrotach, co pozwala na bezpieczne zatrzymanie pojazdu. W internecie można jednak znaleźć film pokazujący, jak kierownica blokuje się przy dużych prędkościach.
Wideo: pikabu.ru. Kierownica w Ładzie Veście może się zablokować nawet przy dużej prędkości
Użytkownik o pseudonimie adzisaj napotkał ten sam problem w 2025 roku. Opisał sytuację na swoim blogu.
— Zimowym dniem, po rozgrzaniu samochodu i dziesięciu minutach jazdy, kontrolka check na desce rozdzielczej zaczęła migać, a dosłownie dziesięć sekund później, podczas skręcania, kierownica się zablokowała. Moja panika nie znała granic, samochód nie miał nawet 2000 km przebiegu.
W tym przypadku zablokowaniu kierownicy towarzyszyła awaria cewki zapłonowej i silnika trójfazowego. Tym razem AvtoVAZ zidentyfikował przyczynę problemu i ją wyeliminował, zauważa Adzisaj.
— Z przyjemnością informuję, że otrzymałem odpowiedź od dealera. Według konsultanta serwisowego, po przybyciu do dealera przedstawicieli technicznych AvtoVAZ, naprawiono błąd w kodzie oprogramowania modułu elektroniki nadwozia, który w pewnych warunkach mógł wydać polecenie zablokowania kierownicy, również podczas jazdy. Rezultat: moduł elektroniki nadwozia został przeprogramowany, a błąd w kodzie został usunięty.
Nawet drobna awaria silnika może spowodować zablokowanie kierownicy w Ładzie Veście. Zdjęcie: Drive2
To wspaniale, że przynajmniej jeden właściciel Łady Westy nie znajdzie się już w tak niebezpiecznej sytuacji z winy AvtoVAZ. Znalezienie tej usterki zajęło jednak sporo czasu: moduł elektroniki nadwozia został przeprogramowany dopiero na początku czerwca. AvtoVAZ nie ogłosił jeszcze masowej akcji serwisowej, mającej na celu przeprogramowanie modułów w samochodach, które zostały już wypuszczone na rynek.
Każdy popełnia błędy w pracy. Czasami nawet najwięksi producenci samochodów na świecie wprowadzają na drogi niebezpieczne pojazdy. Pytanie brzmi, jak firmy na to reagują.
Na przykład w 1997 roku, podczas testów dziennikarzy na poligonie, zupełnie nowy Mercedes Klasy A przewrócił się. To nie powinno się zdarzyć samochodowi na gładkiej drodze! Przedstawiciele zakładu przybyli na poligon następnego dnia, aby wyjaśnić okoliczności, a wkrótce po przeprowadzeniu własnych badań rozpoczęli montaż systemu stabilizacji w podstawowej konfiguracji we wszystkich nowych samochodach i zmienili dostawcę opon.
Skandal z dachowaniem Mercedesa Klasy A zmusił firmę do przerobienia wszystkich swoich samochodów na własny koszt. Zdjęcie: M 93 / Wikimedia
Jednocześnie cena podstawowej wersji samochodu nie uległa zmianie, wszyscy właściciele wcześniej sprzedanej Klasy A zostali zaproszeni do serwisów w celu doposażenia ich w system stabilizacji, a we wszystkich wyprodukowanych, ale jeszcze niesprzedanych samochodach wymieniono opony.
W 2009 roku, po jednym wypadku, japońska firma Toyota rozpoczęła największą akcję serwisową: właściciele 3,8 miliona samochodów na całym świecie otrzymali zaproszenia do stacji obsługi. Okazało się, że standardowa mata podłogowa może dostać się pod pedał hamulca i go zablokować.
Na wszelki wypadek wymieniono dywaniki w siedmiu różnych modelach Toyoty i Lexusa, różniących się podłogą i pedałami. To kosztowne, ale Japończycy postanowili postawić na bezpieczeństwo, aby zapobiec powtórce tragedii.
Toyota wycofała z rynku 3,8 miliona pojazdów w celu wymiany niebezpiecznych dywaników. Zdjęcie: StaraBlazkova / Wikimedia
Jednak zachodni producenci czasami ukrywają problemy. Na przykład, w 2019 roku Tesla Model S sterowana autopilotem przejechała przez skrzyżowanie na czerwonym świetle i uderzyła w zaparkowany samochód. Osoba w środku zginęła, a kierowca Tesli doznał złamania kręgosłupa i został niepełnosprawny.
Zaraz po wypadku Tesla przesłała na serwer dane telemetryczne i wideo z kamer pokładowych – wszystkie informacje o tym, co działo się w samochodzie przed zderzeniem. Firma Elona Muska postanowiła jednak ukryć prawdę i zdalnie wydała polecenie usunięcia wszystkich informacji z pamięci samochodu.
Tesla wprowadzała śledczych w błąd przez pięć lat, informując ich o nieistniejącej funkcji automatycznego usuwania danych i odmawiając dostępu do swoich serwerów.
Okazało się, że samochód jechał z włączonym autopilotem w miejscu, gdzie jest to zabronione, a kierowca przez długi czas nie trzymał rąk na kierownicy. Model S wiedział o tym wszystkim, ale autopilot nie wyłączył się i kontynuował jazdę. W rezultacie sąd uznał Teslę winną z 33% współodpowiedzialności. Pozostała część winy leży po stronie kierowcy, który nie obserwował drogi.
Tesla próbowała ukryć prawdę o wypadku przez 5 lat. Zdjęcie: NTSB
Jak pokazuje praktyka, próby ukrycia krytycznych usterek i niedociągnięć w przyszłości prowadzą do ofiar w ludziach i utraty reputacji producenta samochodów. Czy AvtoVAZ naprawdę czeka na tragiczne przypadki, aby naprawić błędy, jak Tesla?
newizv.ru