Lionel Messi zdobywa piąty z rzędu dublet w MLS, a Inter Miami się uśmiecha

© Lusa

Kapitan jedenastki Javiera Mascherano otworzył wynik spotkania w 17. minucie, wykorzystując rzut wolny – 69. w swojej karierze – i przypieczętował zwycięstwo w 62. minucie, przechwytując podanie bramkarza Joe Willisa i omijając go dryblingiem.
W międzyczasie Niemiec Hany Mukhtar, który grał dla Benfiki w sezonie 2014/15, przywrócił remis, strzelając głową bramkę w 48. minucie.
Messi, który przed Klubowymi Mistrzostwami Świata strzelił dwa gole drużynom CF Montreal (4:2) i Columbus Crew (5:1), a później dokonał tego samego w meczach z Kanadyjczykami (4:1) i New England Revolution (2:1), strzelił dwa gole w piątym meczu z rzędu – nikt wcześniej nie strzelił czterech goli – a w szóstym po raz pierwszy zaliczył gola.
W tym sezonie MLS Argentyńczyk strzelił 16 goli, co dało mu tytuł najlepszego strzelca rozgrywek, a także zaliczył sześć asyst w 16 meczach, co daje łącznie 22 gole i sześć asyst w 29 meczach w 2025 roku. W swojej seniorskiej karierze zdobył 899 goli i zaliczył 398 asyst w 1167 meczach.
Piąte z rzędu dwa gole Messiego w tych rozgrywkach przypieczętowały piąte z rzędu zwycięstwo Interu Miami, który zajął piąte miejsce w Konferencji Wschodniej z 38 punktami w 19 meczach, w tabeli na czele z Cincinnati z 43 punktami, ale już po 22 meczach.
Nashville, które nie przegrało w MLS w 12 meczach (osiem zwycięstw i cztery remisy), plasuje się na trzecim miejscu z 41 punktami w 22 meczach.
Przeczytaj także: Czas decyzji. PSG i Chelsea decydują o finale Klubowych Mistrzostw Świata
noticias ao minuto