Marcelo przewiduje uchwalenie zapowiadanej przez rząd prywatyzacji TAP

W sobotę Prezydent Republiki ogłosił zamiar uchwalenia dekretu prywatyzacyjnego TAP i wykluczył możliwość sprzedaży spółki za kwotę powyżej zapowiadanych 49%.
Marcelo Rebelo de Sousa powrócił do tematu, który już poruszał w piątek, stwierdzając, że „powstały dwa niejasności interpretacyjne”.
„Po pierwsze, ponieważ zawetowałem ustawę socjalistyczną, istnieje ryzyko weta wobec tej ustawy. Sama ustawa, z tego, co premier mi wyjaśnił i przedstawił Radzie Ministrów, przezwycięża te trudności” – powiedział.
Drugie pytanie dotyczyło tego, czy rząd miał w tej kwestii zastrzeżenia, w tym sensie, że teraz mówi, że sprzeda X na pewnych warunkach, ale w odległym lub późniejszym etapie może sprzedać go dalej i sprzedać na innych warunkach itd. Na co głowa państwa odpowiedziała: „Nie”.
„Mamy zaproponowane ramy prawne, które naturalnie będą podlegać przeglądowi i uchwaleniu, a które przewidują kilka etapów, ale w tym procesie zostały ogłoszone” – dodał.
I wyjaśnił: „są fazy, które wymagają czasu, w których trzeba przewidzieć, że naturalnie będzie, na przykład w przedstawianiu wniosków, w ocenie wniosków, w prawie zainteresowanych stron do komentowania wniosków, że to zajmie więcej czasu, i dlatego przewidziano rok”,
Marcelo Rebelo de Sousa podkreślił, że rząd PSD/CDS-PP nie miał zamiaru „urządzić sobie burzliwej wojny i zmienić pierwotnych warunków”.
Zapytany, czy w takim razie uchwaliłby ustawę, Prezydent Republiki odpowiedział: „Cóż, jeśli jest ona dokładnie taka, jak to, co właśnie wyjaśniłem, nie ma powodu, dla którego, biorąc pod uwagę jej znaczenie dla kraju, nie miałaby zostać uchwalona”.
Jornal Sol