Lula po raz pierwszy opowiada o operacji, w wyniku której w Rio zginęło ponad 100 osób.

Prezydent Lula (PT) po raz pierwszy zabrał głos w środę, 29 października, w sprawie megaoperacji w Rio de Janeiro, w której zginęło ponad 120 osób . Lula powołał się na wysiłki rządu mające na celu pomoc państwu i zażądał skoordynowanych działań przeciwko grupom przestępczym.
Według Luli Brazylia potrzebuje skoordynowanych wysiłków, aby uporać się z „kręgosłupem” handlu narkotykami, nie narażając przy tym na ryzyko policjantów, dzieci i rodzin. „Nie możemy akceptować faktu, że zorganizowana przestępczość nadal niszczy rodziny, uciska mieszkańców oraz szerzy narkotyki i przemoc w miastach”. – powiedział w poście na portalu społecznościowym.
Operacja ta miała miejsce w kompleksach Alemão i Penha i była najkrwawszą operacją policyjną w historii stanu. Według rządu Castro, celem operacji było aresztowanie przywódców Comando Vermelho (Czerwonego Dowództwa).
Prezydent wspomniał również o poprawce o bezpieczeństwie publicznym, rządowym projekcie, który przewiduje integrację federalnych, stanowych i miejskich sił policyjnych. „Dzięki zatwierdzeniu poprawki o bezpieczeństwie publicznym, którą przedłożyliśmy Kongresowi Narodowemu, zapewnimy, że różne siły policyjne będą działać wspólnie w walce z grupami przestępczymi” – oświadczył prezydent.
Sprawozdawca Izby Deputowanych, poseł Mendonça Filho (União-PE), spodziewa się przedstawić sprawozdanie w sprawie wniosku w pierwszym tygodniu grudnia. Głosowanie w komisji specjalnej i na sesji plenarnej powinno odbyć się wkrótce potem.
Wcześniej minister finansów Fernando Haddad skrytykował gubernatora Rio , stwierdzając, że nie współpracuje on z rządem federalnym w celu powstrzymania ugrupowań przestępczych. „Tych praktyk nie da się powstrzymać, jeśli nie zaczniemy działać na najwyższych szczeblach, a do tego potrzebna jest współpraca federalna. Policja Federalna, Federalna Służba Podatkowa i Biuro Prokuratora Generalnego nie mogą działać w jednym kierunku, podczas gdy rząd stanowy działa w przeciwnym” – stwierdził.
Według ministra, Biuro Prokuratora Generalnego ds. Skarbu Państwa będzie zabiegać o administrację Castro w celu skoordynowania wspólnych działań w walce z „wyższymi szczeblami” zorganizowanej przestępczości. „Musimy zrozumieć, że to nie jest kampania wyborcza, to walka z przestępczością” – podsumował.
CartaCapital



