<![CDATA[ Depois de celebrar cortes gigantescos nas despesas, departamento de Elon Musk altera registos ]]>
![<![CDATA[ Depois de celebrar cortes gigantescos nas despesas, departamento de Elon Musk altera registos ]]>](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcdn.sabado.pt%2Fimages%2F2025-02%2Fimg_1200x676%242025_02_26_11_43_33_732754.jpg&w=1920&q=100)
W zeszłym tygodniu amerykańskie Biuro ds. Efektywności Rządowej (DOGE) opublikowało na swojej stronie internetowej „ścianę rachunków”, w której chwali się oszczędnościami uzyskanymi dzięki redukcji kontraktów federalnych. Jednakże z pierwotnej listy usunięto pięć największych „oszczędzających”.
W okresie między publikacjami kilka północnoamerykańskich mediów poinformowało o błędach w pierwszej liście. Jednakże resort nie podał żadnego uzasadnienia dotyczącego wyeliminowania pozycji ani tego, w jaki sposób „oszczędności” osiągnęły już 65 miliardów dolarów (61 miliardów euro) w nowej publikacji, która ukazała się wczoraj, we wtorek.
Przedmiotem sporu było obcięcie kontraktu o wartości 8 miliardów dolarów z amerykańską Służbą Imigracyjną i Celną. Jest to jednak wartość niemal całego budżetu agencji, więc trudno byłoby, aby pojedyncza umowa pozwalała na takie oszczędności. W tym przypadku wada wynikała z wcześniejszego błędu w federalnej bazie danych o zatrudnieniu, ale wielu ekspertów uważa, że służba powinna była dojść do takiego wniosku.
Dodatkowo Agencja Rozwoju Międzynarodowego ogłosiła trzy cięcia w wysokości 655 milionów dolarów, co w rzeczywistości było dokładnie tą samą cięciem, o którym informowano już trzy razy. Wydaje się, że błąd ten wynikał również z niezrozumienia zasad działania kontraktów rządowych, ale wielu ekspertów twierdzi, że bardzo trudno byłoby, aby pojedyncza redukcja osiągnęła kwotę 655 milionów dolarów. W rzeczywistości nowa lista przedstawia znacznie mniejsze oszczędności dla Agencji Rozwoju Międzynarodowego: 18 milionów euro.
Wreszcie, początkowo ogłoszono cięcie budżetu Social Security Administration o 232 miliony dolarów, ale okazało się, że chodziło o duży kontrakt z Leidos, a to, co DOGE faktycznie anulowało, było tylko małą częścią tego samego kontraktu: projektem o wartości 560 000 dolarów, który umożliwiał użytkownikom wybór płci za pomocą krzyżyka.
Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt wysłała mediom pisemne oświadczenie, w którym nie odniosła się do sprawy, ale podkreśliła znaczenie inicjatywy mającej na celu obniżenie kosztów.
„Ściana rachunków” to sposób, w jaki DOGE dokumentuje swoją pracę i upublicznia ją. Jednak błędy obecne w dokumencie i brak kontroli, który najwyraźniej leży u jego podstaw, stawiają pod znakiem zapytania pracę departamentu, którego celem jest przeprowadzenie masowych zwolnień i ograniczenie funkcjonowania centralnych agencji Stanów Zjednoczonych.
Amerykańskie media poinformowały już, że niektóre z kontraktów anulowanych w tym tygodniu i ogłoszonych na stronie internetowej DOGE zawierają również błędy, takie jak ten, który umożliwia cięcie o 1,9 miliarda dolarów w Departamencie Skarbu, które, jak donosi „New York Times”, zostało anulowane za rządów Bidena.
Powiązane artykuły



sabado