Polska coraz dalej od bezpiecznej liczby. Zapaść zagląda nam w oczy

Współczynnik dzietności w 2024 roku spadł do 1,11 w stosunku do 2023. - Kobiety pierwsze dziecko rodzą, mając średnio 29,1 lat - to o sześć lat więcej niż w 1990 roku. Dzisiejsze urodzenia będą miały wpływ w przyszłości między innymi na rynek pracy - zwraca uwagę na łamach Money.pl Oskar Sobolewski, ekspert emerytalny i rynku pracy w HRK Payroll Consulting.

Autor przypomina, że współczynnik dzietności oznacza liczbę dzieci, które urodziłaby przeciętnie kobieta w ciągu całego okresu rozrodczego (15 - 49 lat). Przy założeniu, że w poszczególnych fazach tego okresu rodziłaby z intensywnością obserwowaną w badanym roku, tzn. przy przyjęciu cząstkowych współczynników płodności z tego okresu za niezmienne.

Sobolewski wskazuje także, że "do zagwarantowania prostej zastępowalności pokoleń współczynnik dzietności powinien wynosić 2,1-2,15".

- Polska coraz bardziej oddala się od tej wartości. W 1990 r. średni wiek kobiet w momencie urodzenia pierwszego dziecka wynosił 22,7 lat, natomiast w 2024 r. wynosił już 29,1 lat - przypomina.

Zwraca też uwagę, że rośnie także mediana wieku (wiek środkowy) w Polsce. Rok temu wynosiła 43,3 lata, przy czym dla mężczyzny - 41,7 lat, a dla kobiety - 44,9 lat. Jeśli z kolei spojrzeć na podział na grupy ekonomiczne, to w 2024 roku w wieku przedprodukcyjnym (do 17. roku życia) było 18 proc. polskiego społeczeństwa, podczas gdy w wieku poprodukcyjnym (60/65 lat i więcej) - 23,8 proc. Dla porównania Oskar Sobolewski podaje, że w 1990 r. 29 proc. stanowiły osoby w wieku przedprodukcyjnym, a tylko 12,8 proc. osoby w wieku poprodukcyjnym.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.